Share
 

 Arc Ic - First Job

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyCzw Lip 15, 2021 7:20 pm

O czym śnił tej nocy Banjou? Otóż o rozwiązywaniu całej tej sprawy, oczywiście nie licząc tam paru smoków, krasnoluda, człowieka i elfa oraz jakiegoś brudasa z pierścionkiem z automatu to wszystko trzymało się kupy… Kiedy już odbierał nagrodę i rękę księżniczki to w tym momencie, gdy już łapał ją za rękę obudził go pierd. Tak… to był tylko sen, a oczywiście wszystko musiał spierdolić jego najlepszy przyjaciel. Banjou pojawiły się łzy w oczach… ten sen… a raczej wypalający smród pobudził go do życia. Od razu się podniósł i otworzył okno pędem.
- Przynajmniej mogłeś nie w twarz - po czym zauważył, że pies potrzebuje iść na spacer i w sumie czas pomału mijał, a on dalej był w piżamce. Dlatego od razu wbiegł do kibla szybko ogarnąć mordę i strzelić błyskawicznego klocka.
- Fuck, fuck, fuck, spóźnimy się - przynajmniej dało mu to chwile na ogarnięcie się, że nikt jeszcze nie przyszedł. Spojrzał na psa i kiwnął mu głową na smycz by ją przyniósł. Ubrany był w sumie w to samo co wczoraj tylko w odświeżoną wersję czarno-zieloną. Szybko spojrzał czy niczego nie zapomniał, telefon etc.
- Zbieramy się, ty musisz iść na spacer, a ja czegoś się w końcu dowiedzieć - po czym razem z psem chciał wyjść z pokoju by się trochę rozejrzeć. Oczywiście gdy zobaczy kogoś to podejdzie i przedstawi się jako Ryuuga, asystent księżniczki, powie że uprzejmie przeprasza pana/panią, oczywiście z kapeluszem ściągniętym, bo jest w pomieszczeniu…
- Najmocniej przepraszam, że przeszkadzam, ale nazywam się Ryuuga, jestem nowym asystentem księżniczki Parandemone. Pan Esshi powiedział, że ktoś po mnie przyjdzie, a potrzebuje wyjść z psem na spacer, czy mogłaby/mógłby pani/pan mi pomóc go znaleźć albo chociaż powiadomić, że potrzebuje wyjść na chwilkę? Niestety to mój pierwszy dzień w pracy i jestem kapkę zagubiony co gdzie jest -
może będzie w pobliżu czy coś, bo na razie to sobie Banjou palcem do dupy nie trafi. Przynajmniej w razie czegoś będzie mógł się rozejrzeć.
Powrót do góry Go down
Ringo Hayairushi


Ringo Hayairushi


Liczba postów : 277
Join date : 30/03/2015

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptySob Lip 31, 2021 11:17 am

Banjou wyszedł na zewnątrz, po postawieniu solidnego kloca, ogarnięciu się i zabraniu ze sobą wszystkiego co trzeba. Na zewnątrz zaś czekał długi korytarz i kompletny brak zrozumienia architektury pałacu. No bo gdzie teraz iść? To był istny labirynt! Na jego szczęście, na korytarzu była tez dziewczynka! Wyglądała na jakieś 12 lat? Ciężko ocenić, wszystkie dzieci wyglądają tak samo. Miała na sobie lekką białą sukienkę, krótkie blond włosy i zielone oczy. W każdym razie słuchała tego co mówi Banjou, mrugając co jakiś czas, w końcu przerzuciła też wzrok na psa a potem z powrotem na Ryuugę. Jej oczy rozwarły się szerzej po chwili i uśmiechnęła się do niego-Oh, chętnie zaprowadzę cię gdzie tylko chcesz. Więc do wyjścia tak? Świetnie, chodź za mną-I zaczęła iść-Więc służysz Pa-, księżniczce Parandemone, tak? Jeeeeej, jakim cudem dorwałeś taką pracę?-Spojrzała przez ramię na Ryuugę, prowadząc go krętymi korytarzami pałacu. O ile oczywiście za nią poszedł.

Powrót do góry Go down
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptySro Sie 11, 2021 12:16 am

Uśmiechnięty Banjou bardzo się ucieszył, gdy tylko mała dziewczynka chciała mu pomóc. W sumie to mogli sobie pospacerować dość wyjścia i pogadać. Oczywiście Sam detektyw niuchał jakiś informacji z obrazów, posągów czegokolwiek o tym zamku i zamieszkującej go rodzinie.
- Tak, dokładnie, jestem asystentem księżniczki jak już mówiłem. A gdzie dorwałem? Potrzebowałem pracy i po prostu tak jakoś wyszło, że księżniczka przyjęła mnie pod swoje skrzydła - popatrzył na swojego kompana - Zawsze chciałem z Flapem coś osiągnąć, więc może tutaj się uda - po czym znowu zwrócił wzrok na dziewczynkę. W sumie to ciekawiło go co robiło dziecko na korytarzu.
- Jeśli mogę zapytać to co właściwie jak się nazywasz i czym się tutaj zajmujesz? Nie spodziewałem się tak młodej osoby tutaj. Wszyscy wyglądają tak poważnie - oczywiście chodziło  mu o ochroniarzy, którzy biegali przy nich wcześniej. Chociaż mu się wydawało to dziewczynka się przejęzyczyła… Teraz pytanie czy też mówi do niej po imieniu czy ją zna… Chociaż w sumie Paran wspominała coś o siostrach… Czyżby to była jedna z nich? Jeśli tak to Banjou może czekać jakaś przygoda. No cóż, ktoś miał przyjść i nie przyszedł, a Banjou bardzo potrzebował wyjść z pieskiem, najprostsze tłumaczenie, a co się działo dalej? Tego jeszcze się dowiemy.
- Tak w ogóle to jak długo stoi tu ten pałac? - był w sumie ciekawy.
Powrót do góry Go down
Ringo Hayairushi


Ringo Hayairushi


Liczba postów : 277
Join date : 30/03/2015

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyPon Wrz 06, 2021 11:14 am

Dziewczynka dzielnie prowadził Banjou korytarzami zamku, słuchając tego co ma do powiedzenia, westchnęła jednak słysząc jego pierwszą odpowiedź i po jej minie, Bajou mógł wnioskować niezadowolenie-Więcej szczegółów, więcej szczegółów-Poprosiła, a raczej zawyrokowała? Nie bardzo było słychać w tym prośbę, a raczej ponaglenie do rozwinięcia odpowiedzi.-Nazywam się-Uśmiechnęła się i zacięła na moment drapiąc po policzku-Anna. I tu... oprowadzam-Odparła przyśpieszając nieco kroku. Kolejne z pytań Banjou spotkało się z przewróceniem oczami przez dziewczynkę-Nie wiem, nie interesuje mnie to. Lepiej opowiedz mi, skąd pochodzisz, o!-Odparla. Po chwili dziewczynka zatrzymała się przed podwójnymi zdobionymi drzwiami. To chyba nie były te ze wczoraj, ale w sumie Banjou był wtedy zmęczony i było ciemno. Z drugiej strony, to mogło być inne z wyjść. Ciężko w zamku o tylko jedno-Jesteśmy-Wskazała Banjou drzwi i stanęła pod ścianą z prawej strony drzwi.
Powrót do góry Go down
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyWto Paź 26, 2021 10:53 pm

Czyli mała chciała mieć więcej szczegółów o samym Flipie. Coraz bardziej się zastanawiał czy to nie była jedna z sióstr jego szefowej, która leci w chuja, ale to było w końcu tylko dziecko. Oczywiście wiedział, że nie może jej niczego wyjawić dlatego też uśmiechnął się.
- Szczegóły… hm… - mruknął pod nosem zastanawiając się co może jej powiedzieć - No cóż, jestem zwykłym chłopakiem ze wsi, bardzo małej, jednak z tak pięknym rynkiem, że nie sposób go zapomnieć. Wszędzie były niebieskie kwiaty, a dachy czerwone, bo akurat sołtys uwielbiał tą kombinacje kolorów. Gospoda zawsze była pełna, a tamtejsi ludzie lubili tańczyć i balować. Nocą tam gwiazdy wyglądały najpiękniej na świecie, nie to co w miastach. Powietrze nawet jakoś tak lepiej pachniało. Wszędzie były zwierzęta a ludzie bardzo mili… Jednak jak to każdy młody chciałem zobaczyć świat, więc zabrałem psa i wyruszyłem w podróż. Potem poznałem księżniczkę i ta dała mi prace, co mogę więcej powiedzieć - oczywiście nie powie jej, że w sumie uciekł z psem i jest detektywem, w końcu oficjalnie jest asystentem. W pewnym momencie stanęli przed zdobionymi drzwiami. Banjou podszedł do nich i pogładził się ręką po podbródku nie będąc do końca pewnym czy tymi drzwiami wchodził ostatnio. Nie był pewny czy dziewczynka go na pewno doprowadziła do wyjścia, ale cóż… Skoro już tu są to chyba trzeba będzie to sprawdzić - Dziękuję Anno, a może panienko Anno? - no cóż, może uda mu się wywołać jakąś reakcję i po tym poznać czy może jest jedną z sióstr jego szefowej - Takie pytanko, z której strony teraz wyjdziemy? Na ogródek czy..? Gdzieś?  - w sumie chciał wiedzieć dokąd drzwi prowadzą i czy czasem nie sprawi, że wejdzie komuś do sypialni. A jak będzie w sumie jakiś ogródek czy wyjście zwykłe to Banjou po prostu wyjdzie, bo co mu innego zostało.
Powrót do góry Go down
Ringo Hayairushi


Ringo Hayairushi


Liczba postów : 277
Join date : 30/03/2015

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyPon Lis 08, 2021 9:37 am

Anna słuchała tego co Banjo ma do powiedzenia, przez caly czas wpatrując się w podłogę i tylko czasem kiwając głową. Nie skomentowała w żaden sposób tego co przez calą podróż do wyjścia opowiedział jej Banjo. Na koniec nawet grzecznie podziękował, co ta skwitowała wzruszeniem ramion-Jak wolisz, panie Ryuuga-No i pozostawała kwetstia odwiecznego pytania, czy przejść przez drzwi których chyba nie rozpoznawał czy nie? Zwłaszcza że "Anna" wydawała się dość psotliwa-Boczne wyjście, musisz skręcić w lewo jak chcesz dojść do ogrodów.-Poraz kolejny wzruszyła ramionami, a Banjou pozbawiony wyjścia otworzył drzwi. A za nimi dostrzegł przebieralnie, w której dostrzegł również Remi z mokrymi wlosami owiniętą ręcznikiem, oraz Paran w rozpiętej koszuli, zdejmującą właśnie rajstopy. Niestety(A może stety?) miała na sobie jeszcze czarną bieliznę. Widząc nieproszonego gościa Remi ewidentnie się zdenerwowała, Paran zaś po początkowym zmieszaniu i zawstydzeniu szybko odzyskała animusz-Ara-Chciała chyba powiedzieć coś więcej ale w tym momencie Banjou dostał z pięści w twarzy od Remi, która poruszała się zaskakująco szybko nawet jeśli miała na sobie tylko ręcznik. Na dodatek miała uderzenie oj miała. Nim się Banjou obejrzał już oglądał sufit pałacu. Oprócz pulsującego bólu nosa i wargi, bolała go też potylica od uderzenia w posadzkę. Gdześ obok słyszał duszącą się ze śmiechu "Annę". Flap na to wszystko jedynie szczeknął. Po chwili Anna pochyliła się nad leżącym Banjou, z bardzo wrednym uśmiechem na twarzy-Myślę, że wisisz mi przysługę Ryuuga.-Pokrętna to była logika.
Powrót do góry Go down
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptySro Lis 24, 2021 5:24 pm

Otóż właśnie się zapytacie czego nauczył się w tym momencie Banjou? Nigdy nie ufał małym podejrzanym dziewczynką, które stoją same na korytarzu. Z drugiej strony miało to też swoje plusy, bo mógł przynajmniej pooglądać ładną dziewczynę w fajnej bieliźnie. W tym momencie nad głową chłopaka pojawiły się kręcące kaczuszki niczym w bajkach sugerujące K.O. Poleciał na deski, niestety tej walki nie udało mu się wygrać, ale mimo wszystko było to swego rodzaju zwycięstwo zaś ofiarą za nie ból, który właśnie dość mocno dawał mu się we znaki. Gdy tylko stanęła nad nim dziewczynka on otworzył oczy i spojrzał jej w oczy po czym po cichu rzucił - zdecydowanie - po czym pomału zaczął się zbierać z ziemi przykładając rękę do bolącego go łepetyny.
- Przepraszam, nie zrobiłem tego specjalnie, miał ktoś po mnie przyjść i tak trochę znudziłem się czekaniem, zwłaszcza, że muszę wyjść z psem na spacer - powiedział, przynajmniej miał nadzieję, że kupią to jak paczkę żelków. Spuścił przy tym głowę by wyglądać na bardziej pokornego.
- Tak, że chciałbym prosić o wybaczenie Remi i księżniczko za to wtargnięcie - oczywiście włożył to serce by brzmiało przekonująco chociaż tak bardzo tego nie żałował - przynajmniej jakbym mógł prosić o pokazanie drogi  gdzie mam się udać- oczywiście nie chciał zwalać tego na młodą, w końcu to tylko dziecko… Chyba, że to istny diabeł.
Powrót do góry Go down
Dao Paorang


Dao Paorang


Liczba postów : 30
Join date : 03/05/2021

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyCzw Gru 02, 2021 5:15 pm

Oczywiście, ani Remi ani Paran nie pozostawiły drzwi otwartych. Więc kiedy Banjou się podniósł, mówił już do ponownie zamkniętych drzwi. Czy go słyszały czy nie, nie był wstanie ocenić. Na pewno jednak mu nie odpowiedziały. Za to Anna stojąca obok, dźgnęła go palcem w potylicę.-Zacznijmy więc od nowa-Powiedziała z tryumfalnym uśmiechem na twarzy-Anngelinore Falisifia vi Trifriare-Przedstawiła się dziewczynka, dygnąwszy lekko-A ty jak się nazywasz, kłamliwy zasrańcu?-Zapytała z szerokim uśmiechem, przekrzywiając lekko głowę. Ktoś tutaj chyba nie uwierzył w Ryuugę. I kto wie czy w ogóle uwierzył w cokolwiek co powiedział Ryuuga? W każdym razie wyglądało na to że Anngelinore była absolutnie pewna że się tak nie nazywa. A skoro nie potrafił okłamać małej dziewczynki, to czy poradzi sobie z okłamaniem kogoś innego?
Powrót do góry Go down
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyCzw Sty 06, 2022 12:29 pm

Banjou wziął głębszy oddech gdy tylko dziewczynka chciała zacząć od nowa… Chociaż lepiej chyba o niej powiedzieć pierdolony diabeł. Chłopak wstał i otrzepał się patrząc na dziewczynkę dość znużonym wzrokiem.
- Raczej nie masz wielu przyjaciół, huh wasza wysokość? - strzelił sobie karkiem i palcami po czym podrapał się delikatnie po głowie. Co by jej tu powiedzieć? Dobre pytanie. Banjou sam miał problem w sumie jak to ją przekonać do jego wersji.
- Jak mi nie wierzysz to siostra panienki jest za drzwiami, więc może Księżniczka ją sama wypytać na mój temat jeśli mi nie wierzy - rzucił dość obojętnie w jej stronę - Jestem Banjou Ryuuga, a to mój pies Flap jak mówiłem. Wole samo Ryuuga, nie lubię swojego imienia. Szukałem po prostu roboty, bo jestem zwykłym chłopem ze wsi, a pochodzę z małego miasteczka, daj mapę to ci mogę nawet pokazać - po czym w sumie sięgnął do kieszeni by wyciągnąć karty i zacząć je tasować. Czemu? W sumie bardziej może na uspokojenie swoich nerwów po tej całej sytuacji.
- Sam nie wiedziałem, że trafię do takiego miejsca, więc proszę się nie dziwić, bo sam jestem jeszcze w szoku po podróży i nikt nawet mi nie wytłumaczył jak co działa ani tak dalej. Poza tym musisz mi uwierzyć na słowo, że przybyłem tu faktycznie do pracy jako opiekun zwierząt i głównie jako asystent księżniczki Parandemone - w głowię Banjou zaczynał się pomału chaos, bo dopiero wstał, już dostał w ryja, oskarżają go o oszczerstwa, w sumie to po części prawdziwe, ale on też po części powiedział prawdę. Jednak jego przypuszczenia były prawdziwe i jest to faktycznie siostra Paran, będzie musiał mieć na nią oko, biorąc pod uwagę, że pewnie ona też będzie miała na niego.
Powrót do góry Go down
Ringo Hayairushi


Ringo Hayairushi


Liczba postów : 277
Join date : 30/03/2015

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptySob Sty 08, 2022 11:30 am

Słysząc uwagę od Bajou, wzruszyła ramionami.-Tych których mam, trzymam bardzo blisko.-Odparła, patrząc na chłopaka chłodno. Słuchając jego dalszych słów, jej twarz pochmurniała coraz bardziej i bardziej, aż w końcu pokręciła głową.-Daruj sobie.-Okręciła się na pięcie i odeszła, ewidentnie zła. Na sto procent mu nie uwierzyła. I tak też Banjou został sam, w tej części pałacu której nie znał, z Flapem który musiał do toalety. Ciężki pierwszy dzień w pracy - zaliczony. Po chwili jednak zza drzwi wyszła już ubrana Parandemone z rękoma skrzyżowanymi na piersi.-No więc panie Ryuuga? Jak mogę panu pomóc?-Zapytała też raczej średnio zadowolona z ostatniego incydentu. Widząc jednak wiercącego się Flapa, gestem nakazała pójść Flipowi za sobą.-Nie miałeś poczekać w swoich komnatach?-Widocznie nie słyszała wytłumaczenia przez zamknięte drzwi.-Masz jeszcze godzinę. Zostawię was w ogrodzie i przyjdę po was. Proszę nie kręć się więcej bo znalezienie cię gdy znów się zgubisz będzie problematyczne-Stwierdziła wypuszczając Banjou do ogrodu, a samej wracając. I pewnie wydawałoby się że Banjou został sam, gdyby zza pobliskiego drzewa nie wpatrywała się w niego drobna blondyneczka. Jak tylko spostrzegła że Banjou ją dostrzegł, szybko schowała się za drzewem.
Powrót do góry Go down
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyWto Lut 08, 2022 7:39 pm

No cóż raczej mu się niestety nie udało przekonać małej dziewczynki, a podobno dzieci są tak łatwowierne. Wzruszył jedynie ramionami i zrobił tylko “Ehh” wypuszczając powietrze z płuc. Już wiedział, że ma u niej przejebane jak Pinokio w krainie termitów. No przynajmniej może zacząć swój pierwszy dzień w pracy, znacznie lepiej pewnie mogło pójść, ale cóż… Nie wszystko może być idealne, zwłaszcza, że to jego pierwszy dzień przy tak poważnej sprawie.
- Miałem wasza wysokość, jednak piesek się upominał o wyjście do toalety, a nie chciałem by napaskudził na piękny dywanik. Niestety siostra panienki wolała sobie za żartować ze mnie. Cudowne dziecko, doprawdy - oczywiście nie obyło się bez sarkazmu w jego ostatnich słowach - Z resztą ja? Zgubienie się? Nieeee… skąd… Nazwałbym to bardziej poznawaniem terenu. W mojej głowie brzmiało to mniej głupio, ale nie będę oszukiwał, że przydałaby mi się jakaś mapa - rzucił po cichu, bo za lepiej by zbyt wiele osób nie widziało, że w miarę swobodnie rozmawia z Paran. W momencie gdy wszedł do ogrodu odwrócił się do księżniczki.
- Za godzinę tutaj, oczywiście - po czym ruszył przed siebie gwiżdżąc na psa i pokazując mu gestem by leciał się rozglądnąć i załatwić swoje sprawy. Gdy tylko został sam z psem przeciągnął się delikatnie dotykając się w miejsce uderzenia - Auć - rzucił pod nosem. Zdecydowanie tamta babka miała uderzenie i raczej będzie musiał zapamiętać by unikać tamtych drzwi ewidentnie w tych godzinach. Przynajmniej jasno zrozumiał przekaz. W momencie gdy dostrzegł kolejną blondyneczkę przyłożył rękę do twarzy robiąc typową twarzopalmą - Eh, czyżby kolejna? Czy ja mogę mieć chwile przerwy? - skierował pytanie do samego Boga w swojej głowie oczywiście nic nie mówiąc i jedynie ciężko wzdychając. Chyba przyda się przedstawić, ale to zaraz. Zagwizdał za swoim wiernym kompanem Flapem by ten przybył do niego po czym przy nim przykucnął.
- Słuchaj Flap, tam za drzewem ktoś się chowa, dziewczyna, idź się z nią ładnie przywitaj. Tylko nie szalej, nie chcemy jej super przestraszyć - chociaż w sumie to powinien ją zignorować? No cóż, skoro siostra ich nie przedstawi raczej za szybko to może lepiej by sam się czegoś dowiedział.
Powrót do góry Go down
Ringo Hayairushi


Ringo Hayairushi


Liczba postów : 277
Join date : 30/03/2015

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyCzw Lut 10, 2022 5:14 pm

Ciężko z tymi kobietami, nie ma co. A z nastolatkami? Pewnie jeszcze ciężej. W każdym razie poznawanie się z jedną z sióstr Paran ewidentnie wypadło bardzo kiepsko, ale hej, miała więcej, może dalej pójdzie lepiej? Paran słysząc tłumaczenia Flipa, westchnęła.-Spodziewałam się że to może nie być owocna znajomość, ma teraz... wiesz, nastolatki. Okres buntu-Kto w tym wieku się nie buntował? No pewnie tacy byli, ale najwidoczniej nie siostra Paran. Co do mapy nie skomentowała, bo kto normalny trzymał mapy swojego domostwa? W każdym razie Paran sobie poszła, a Flip został sam z Flapem. No teoretycznie bo szybko okazało się że nie do końca i tym razem Flip zastosował dywersję! Flap słysząc o planie swojego pana spojrzał na niego z powątpieniem i po chwili szczeknął ewidentnie poirytowany ale poczłapał w kierunku drzewa zza którego po chwili rozległ się pisk, na ziemi pojawiły się stópki - więc dziewczynka upadła - a po chwili rozległ się śmiech, więc chyba mimo wszystko dobrze się bawiła.
Powrót do góry Go down
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyWto Cze 21, 2022 6:59 pm

Flip od razu westchnął słysząc śmiech dziewczynki. Oj Flap się spisał na medal, taki efekt chcieliśmy osiągnąć. Dlatego też postanowił podejść do dziewczynki, która właśnie się tam śmiała.
- O kogo my tu mamy Flap? Czyżbyś znalazł nową koleżankę? - uśmiechnął się pan detektyw wychylając się z uśmiechem na twarz - Witam, jestem Banjou Ryuuga, nowy od zajmowania się zwierzętami w zamku, a to mój piesek Flap, którego raczej już zdążyłaś poznać-. Mimo poprzedniego urazu starał się być dalej pozytywnie nastawiony do ludzi dookoła, tym bardziej jak jest to mała dziewczynka, która poznała Flapa i jeszcze nie próbuje mu w coś wkręcić.
- Podejrzewam, że pewnie jesteś jedną z sióstr księżniczki, zgadłem księżniczko? - i lekko obrócił głowę na bok. Po czym chciał przykucnąć  - Jak masz na imię, jeśli mogę zapytać? - w sumie to rozmawiał z dzieckiem, więc raczej nie powinno to być trudne, chyba. Może przynajmniej tym razem uda mu się nawiązać jakąś znajomość. Przy okazji dowiedzenie się jak każda wygląda od razu pomoże mi rozwiązaniu zlecenia.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 192
Join date : 07/07/2022

Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 EmptyWto Sie 09, 2022 10:08 am

Pedofil Banjou zbliżył się do dziewczynki, słysząc jej śmiech gdy ta zaprzyjaźniała się z Flapem. Na jego widok, mała istotka szybko schowała się za ciałem psa.-Brieri-Powiedziała cichutko, wychylając tylko górną połowę głowy zza boku Flapa, który z kolei spojrzał na swojego pana i przekrzywił pysk, patrząc na niego z takim "No co dalej geniuszu?". Bo właściwie to dziewczynka dalej nie wyglądała na zbyt chętną do rozmawiania z Banjou, wyglądało na to że w jej przypadku była to kwestia po prostu bycia bardzo wstydliwą. No a Paran dalej nigdzie nie było. Nagle jednak Flap zjeżył się, zaskomlał, wyprostował i ignorując już Brieri podbiegł do drzewa od drugiej strony by się załatwić. Mimo że Brieri pozbawiona już psiej ochrony to teraz zaśmiała się, widząc tą sytuację.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Arc Ic - First Job - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Arc Ic - First Job   Arc Ic - First Job - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Arc Ic - First Job
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: HUNTER X HUNTER-