Liczba postów : 60
Join date : 18/03/2021
| Temat: Ivan Pią Mar 19, 2021 12:32 am | |
| Imię i nazwisko: Ivan Rostock Dragosani Płeć: Mężczyzna Wiek: 25 lat Wzrost i waga: 178/67 Charakter: Myśląc o charakterze chłopaka, ciężko nie pomyśleć o określeniu charakterny. Jeżeli ma jakąś opinię, szansa że ją zmieni jest niewielka, i nie ważne jak bardzo ludzie nie będą jej akceptować, on będzie z niej dumny. Na szczęście, nie jest aż tak zapatrzony w siebie aby zmuszać innych do dzielenia jego opinii. Potrafi jej jednak czasem zbyt agresywnie bronić. Przez większość czasu jest miłą i cichą osobą, której cichość jest niszczona w momencie gdy ktoś obok niego przechodzi. Wtedy, zawsze rzuci jakimś wierszem, poematem, poezją i tego typu podobnymi rzeczami, obrzucając osobę “ładnymi” słówkami. Z uśmiechem na ustach, który dla osób które mu się spodobają potrafi stać się nawet… hehe… flirciarski. W wolnym czasie - czyli kiedy nie uczy się teorii magicznej - szlifuje swoje zdolności poetyckie, trenuje jeździectwo konne i próbuje odkryć “prawdę” o świecie z ksiąg jakie są dla niego dostępne. Głównie w celu potwierdzenia istnienia duchów w jakie wierzy. Odpowiedzialne są one w jego głowie za wszystko co się dzieje na świecie, jak i każdy element, a magii jest dla niego formą proszenia je o wsparcie. W pewnym sensie, modlitwą. Często zakłada również, że duchy te przez ludzi otrzymały miano bogów, dlatego stara się również o nich zdobywać informacje. Mało kto wie kiedy przybrał takie podejście do życia. O ile uznaje się go generalnie za “dobrą” osobę, tak momentami mężczyzna potrafi być surowy a także brutalnie szczery, co jest kolejnym kontrastem do pisanych przez niego poematów w których prawda kryje się za sporą dozą mało bezpośrednich słów. Historia: Urodzony w Novosibirsku w Rosji, był jednym ze "szlachty". Ze względu na wysoką pozycję rodu Rostock, mieszkał wraz ze swoimi rodzicami w luksusowej willi jako jedynak. Od młodości jego ulubionym miejscu w całym domu była biblioteka, a zaraz na drugim miejscu była mini galeria sztuki, gdzie mógł podziwiać najróżniejsze arcydzieła. Nie miał żadnych znajomych, ale też nie znając szczęścia z ich posiadania, nie brakowało mu ich. Był stosunkowo samowystarczalny, a służka która się nim opiekowała była dla niego największym kontaktem ze "światem" zewnętrznym. Ciało matki Ivana, Sievri było bardzo słabe przez co ta musiała ciągle leżeć w łóżku. Chłopak często odwiedzał matkę, jednak jego ojciec należał do bardziej surowych i mniej przyjemnych osób. Nie miało to jednak znaczenia w momencie, kiedy 8-letni Ivan został zabrany przez ród Dragosani. Dlaczego? Sam chłopak tego nie wiedział. Mógł tylko podejrzewać, że związane to było ze słabnącą matką i chęcią pozbycia się go jaka ogarnęła jego ojca. To było jednak jego stare życie. Nowe zaczęło się, kiedy trafił do niewielkiej willi w małej, serbskiej wiosce. Czy było to dla niego coś nowego? Nie... koniecznie. Tak jak dawniej nie wiedział o istnieniu magii, tak sam styl życia bardzo się nie różnił. Zdobył tylko kolejny dodatkowy przedmiot, jakiego to musiał zacząć się uczyć - i który był znacznie ciekawszy, nawet jak wiele rzeczy tak naprawdę okazywało się enigmatyczne, a odpowiedzi znajdowały się daleko poza zasięgiem rąk młodego Ivana. Nie myślał wiele o przeszłości. Zawsze był kimś, kto patrzył bardziej w swoją przyszłość niż przeszłość. Dlatego, dalej przesiadywał w bibliotece. Teraz już innej. To tam z biegiem czasu, odkrył poezję. Niewielkie jej tomiki, które zaczęły jego obsesję z nią. Ze sztuką. Z kreatywnym, barwnym przedstawieniem świata, a jednocześnie prostotą w tym całym przedstawieniu. Zaczął pożądać wiedzy spoza biblioteki. Spotykać innych artystów, aby na żywo doświadczyć ich sztuki, a skutki tych chęci były różne. Czasem się udawało, czasem nie. Z pewnością jednak, w Ivanie zrodziła się charakterystyczna cecha do zaczynania konwersacji od poezji, poematu czy jakiegoś wiersza. Rzecz jasna z przekazem. Dostojnego, pięknego i z klasą. Pierwsze myśli o duchach, przez innych zwanymi bogami, pojawiły się u niego kiedy miał 18 lat. Skąd one się wzięły? Nawet sam Ivan nie był tego pewien. Zapytany o to, odpowiada że duch magii musiał go nakierować, kiedy to obserwował spokojną polanę siedząc przy oknie w swoim pokoju. Nie był to nic innego jak olśnienie. Co, jeżeli za wszelaki wiatr istniejący na planecie, był odpowiedzialny duch a nie samo zjawisko fizyczne? Co jeżeli tak samo było ze światłem, ciemnością i metalem? Co jeżeli magowie, byli osobami które zwyczajnie potrafili zapożyczać moc od tych duchów, stąd ich umiejętności się brały? Wiele teorii w jego głowie było wręcz spiskowych. Nawet z jego naukami część się nie zgadzała. Ten jednak swojego podejścia do sprawy nie zmieniał. Zaczął porównywać swoje myśli o istnieniu duchów, z bogami jacy istnieli w różnych religiach. Mitami. Demonami. Aż w końcu, doprowadziło to do wiary że to oni sterowali losem wszechświata i magowie mogli tylko prosić o zmianę jego toru. Moment w którym kazano mu znaleźć jakąś relikwię, chłopak nie wiedział właściwie jak się za to zabrać. Ilość relikwii na świecie, była ogromna. Wiele z nich było w dodatku nie odkrytych, a te odkryte? Były ciężkie do zdobycia najpewniej. Tak uważał nawet nie sprawdzając uprzednio tej teorii spiskowej. Co więc musiał zrobić? Jak się za to zabrać? Głowił się nad tym dobre parę dni, nim ostatecznie postanowił częściowo wykorzystać swoją wiedzę zdobytą podczas szukania śladów duchów. Najbardziej go więc interesowały relikty, związane bezpośrednio z bóstwami. Szanse na znalezienie tak starych reliktów, które mogły nawet nie istnieć, były zbyt ogromne aby nie poszedł na całość. Dlatego pierwszym jego tropem, było zebranie jak największej liczby informacji o artefaktach, których istnienie faktycznie zostało na świecie potwierdzone - lub które posiadało chociaż plotki o swoim miejscu ukrycia. Przefiltrowanie tych, które były wręcz niemożliwe do zdobycia - chociażby przez cenę jaką ktoś chciałby za taki artefakt. A na sam koniec? Wyruszenie w podróż, celując w relikwie które nie był w posiadaniu ludzkich rąk, podążając za plotkami. Nawet Ci pomniejsi bogowie go rzecz jasna ciekawili, a szanse na zdobycie czegoś po nich był trochę większe. Zaklęcia: - Thus Vright - zaklęcie-modlitwa do ducha ciemności (Spirit of Darkness). Skłądając ręce jak do modlitwy i wypowiadając inkantację, użytkownik prosi go o użyczenie swojej mocy i odebranie wizje wrogowi, skazując go na widzenie jedynie ciemności.
- Inkantacja:
O King of the Underworld! From fire to ash, from earth to air, ruler of the dark realms, bringer of nightmares, and lover of nothingness. With power to consume all others, Heed my call, thy humble knight's prayer, for the protection from scourge of my enemies, and let the fools lose their way in endless nightmare. of your darkest domain. Thus... Vright!
- Vert Dio - zaklęcie-modlitwa do ducha wiatru (Spirit of Wind) w celu wytworzenia wietrznego ostrza. Składamy jedną rękę jak do modlitwy, po czym palcem wskazującym u drugiej kreślimy drogę jaką to ostrze ma przeciąć. W tym samym czasie wypowiadamy inkantację, prosząc ducha o użyczenie swojej mocy w celu stworzenia ostrza wiatru.
- Inkantacja:
Slash, O merciful wind who flows through us all. Cut, as I am asking you. Pierce, divide, slice. Leave no stone unturned, With your strength unbound, Spirit of Wind, Sylph, lend me help. Answer my request and follow my lead. Divide up the fools who dare to stand in my way, so no one will mistake your power, and deny your existence. Vert Dio!
- Apex Lumen - zaklęcie-modlitwa do ducha światła (Spirit of Light) w celu wytworzenia kulki światła. Wyciągamy przed siebie otwartą dłoń skupiając w niej manę po czym wypowiadamy inkantację, prosząc ducha o użyczenie swojej mocy w celu stworzenia tej kulki światła.
- Inkantacja:
Shine, light that banishes the evil, sun that melts the world. O soul of light, show me our way, banish the darkness, and help us see the unseen. Apex... Lumen.
- Hiru Mio - zaklęcie-modlitwa do ducha wody (Spirit of Water) o pozbycie się bólu i zaleczenie ran innej osoby. Zależnie jak poważne, tym więcej many potrzeba (?). Po wypowiedzeniu inkantacji przykładamy dłoń do rany i czekamy na "efekty".
- Inkantacja:
Mother of the sea, of the water that flows through us all, and that lessens the pain of our existence. Hear my call o Undine, undying spirit of water. Cure your foolish children on earth, those who suffer, shall suffer no more. With your gifts, I shall save, Hiru Mio...
Atrybut: Prośba Root: Prawda Ekwipunek: notesik na zapisywanie swojej sztuki i pióro z atramentem Umiejętności/inne:- podstawowe: jazda konna, mity i religie
- zaawansowane: poezja
Siła: E Wytrzymałość: E++ Zręczność: E Szczęście: E Energia: 1000 Przepustowość: 100
Ostatnio zmieniony przez Ivan dnia Wto Maj 14, 2024 2:05 pm, w całości zmieniany 4 razy |
|
Liczba postów : 60
Join date : 18/03/2021
| Temat: Re: Ivan Pią Mar 19, 2021 1:05 am | |
| Prawdziwie miano: ??? Przydomek: ??? Płeć: Dziewczyna Wygląd:Wygląd Charakter: Stosunkowo cicha i spokojna, zdaje się dość szlachetna i poważna. Nie lubi braku równouprawnienia za względu na jej przeszłość. Historia: Za życia musiała udawać mężczyznę aby brano jej chęci rozwoju fechtunku na poważnie. Oczekiwano od niej bycia żoną i matką z racji na czasy w jakich żyła.
Ekwipunek: Rapier Klasa: Saber Noble Phantasm: ??? Zdolności: Najpewniej szermierka. Zaklęcia: ???
Siła: ??? Wytrzymałość: ??? Zręczność: ??? Szczęście: ??? Energia: ???
Ostatnio zmieniony przez Ivan dnia Pią Kwi 16, 2021 11:03 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
Liczba postów : 277
Join date : 30/03/2015
| Temat: Re: Ivan Pią Mar 19, 2021 1:20 am | |
| Root: Prawda Bonus: Wytrzymałość E++ Bonus za ??? root - na PW - Będzie wkrótce |
|
Liczba postów : 60
Join date : 18/03/2021
| Temat: Re: Ivan Pią Mar 19, 2021 1:21 am | |
| |
|
Liczba postów : 277
Join date : 30/03/2015
| Temat: Re: Ivan Pią Mar 19, 2021 1:22 am | |
| |
|