Kitsu

Imię: Kitsu
Wiek: 17 lat
Wygląd:

Original Form:

Human Form:

Charakter: Kitsu jest jeszcze dzieckiem w sercu. Jest jednak, dzieckiem o wielkim sercu! Miły, pomocny i w pewnym sensie nawet praworządny! Był tym w sierocińcu, co często pomagał dorosłym opiekować się dziećmi kiedy brakło ludzi do zajęcia się nimi. Często się uśmiechał, z byle czego. Właściwie, to uśmiech na twarzy jest jego pasywnym stanem, i bardzo ciężko go zbić. Ale nie wystarczyło mu, aby tylko on się uśmiechał. Nie... on chciał, aby też jego przybrane rodzeństwo się uśmiechało! I wszyscy wokół, w tym opiekunowie! W tym celu, gotów był czasem być klaunem aby rozśmieszyć ich dusze. Gotów był czasem być surowy, kiedy młodsi popełniali jakiś błąd lub się kłócili. Gotów był bronić swojej rodziny własnym ciałem, bo ich szczęście było jego szczęściem! Również, był osoba która bardzo lubiła kontakt ludzki. Przytulanie ludzi z nienacka, nagłe obejmowanie ich kiedy spał, kładzenie się na kolanach inny osób i tak dalej, i tak dalej. Jako lis, było to jeszcze łatwiejsze, bo aż tak od niego nie uciekali! Mimo tego wszystkiego jednak, momentami Kitsu czuje wewnętrzną pustkę. Jakby kwestionował kim jest i do czego dąży. Zdarza się to bardzo rzadko, i widok szczęśliwej rodziny często jego nastrój poprawia. Nie mniej... czegoś mu brakuje. Kogoś, kto by zaopiekował się też nim, jak on stara się wszystkimi.

Historia: Dorastanie w sierocińcu, nie było najszczęśliwszym przeżyciem jakiego człowiek mógł doświadczyć. Chłopak sam do końca nie wiedział, jak się tam znalazł. Dlaczego go porzucono? Pytania tego... nigdy sobie nie zadawała. W końcu rodziną dla niego, nie były już osoby które go urodziły, a wszyscy w sierocińcu. Mimo że sytuacja nie była wypełniona tęczą, on się pogodnie podczas niej uśmiechał i zawsze starał się też jakoś pomóc innym dzieciom sobie z nią radzić. W skrócie? He was a good kid. Był miły, nawet jako te najmłodsze dziecko które to przeważnie lubiły rozrabiać. On też czasem lubił, ale zawsze zamartwiał się czy czasem kogoś w jakiś sposób nie zrani swoim zachowaniem. To też, przez to się trochę ograniczał. I tak mu się dorastało, aż to przyszło im zginąć. W płomieniach. Dlaczego? Nie wiedział. Kojarzył tylko, jak siedział w pokoju z młodszym rodzeństwem i nagle pojawił się wszędzie ogień. Zaczęli uciekać, ale młodsza siostra Kitsu się przewróciła. Chłopak się po nią cofnął. Pomógł jej wstać. Widział spadającą z sufitu belkę. Odepchnął siostrę na bok, a potem... zasnął. Bezboleśnie.

Ocknął się jednak... gdzieś. Nie wiedział gdzie. Chwilę mu zajęło przypomnienie sobie, co się stało. Spadająca belka. Ogień. Śmierć. Bezemocjonalnie trochę chłopak zaczął obserwować swoje otoczenie. Siebie. Wszystko. Nie mógł się pogodzić z tym co się stało, to zamknięcie w sobie było jego pierwszą reakcją. Zamknięcie emocji. Huh? Był lisem? Uśmiechnął się trochę, widząc swoją futrzastą łapkę. Co by się nie stało, przyszłość zdawała się... ciekawa. Śmieszna. Być może zabawna? Szybko zrozumiał, że wokół niego były też inne dzieci. Coś ich tutaj przeniosło i zmieniło ich w... stwory. Potwory? Trochę wyglądali niektórzy jak potwory, te z powieści. Chłopak jednak nie obawiał się potworów. Obejrzał wiele anime, w których były one dobre! I... jeżeli wszyscy którzy zginęli tutaj byli, to czy... nikt nie zginął? Czy tragiczne wydarzenie jakie ciążyło mu przez chwilę na sercu, nie było takie tragiczne? Czyżby były początkiem ich nowej... przygody? Poza sierocińcem? W nieznanym mu zakątku świata? Czy to właściwie był ten sam świat? Ilość rzeczy jakich nie wiedział była zbyt ogromna. Nawet stary Bonifacy nie był w stanie im bardzo pomóc, poza nadaniem im imion i przypilnowaniem aby nie rozproszyli się zbyt szybko po świecie. Kitsu, bo tak został nazwany przez bonifacego, pamiętał jednak jedną rzecz, jaka to się nie miała zmienić. Dbał o uśmiech swojego rodzeństwa. Tym razem, też o niego zadba. Idąc przed siebie wraz z rodziną! Tylko niech go ktoś niesie, bo bieganie jest męczące T-T

Rasa: Kitsune - dość znana i popularna rasa, która jednak jest przeważnie mało lubiana ze względu na typowy charakter jej przedstawicieli. Kitsune, najprościej ujmując, są lisami które pozyskały magiczne zdolności i właściwości. Od swoich naturalnych odpowiedników, mogą lecz nie muszą różnić się paroma rzeczami. Jedną z nich jest ilość ogonów, która w przypadku kitsune może się różnić zależnie od ich siły. Przeważnie, zależy to od ich ewolucji jak i ilości magiculi. Druga różnicą w kwestii wyglądu, często widoczną jest ich barwa i wielkość. Nie są ograniczone przez "naturalne" kolory sierści, a podobnie jak ilość ogonów, ich wielkość może z siłą rosnąć.
Poza wyglądem, mówi się że są to istoty strasznie przebiegłe i zdolne omamić ludzi tak, aby ci spełnili ich każde pragnienia. Jak też było już wspomniane, zyskały one magiczne zdolności. Najczęstszą jest kontrola niebieskiego płomienia, iluzje oraz zmiennokształtność. Niektóre osobniki mogą się w tej kwestii różnić, jednak zazwyczaj wykazują one te 3 zdolności. Standardowo, są też potężniejsze fizycznie od zwykłych lisów, jednak to zależy w znacznej kwestii od osobnika i ich wielkości.
Skille rasy:
- Shapeshift (Common Skill) - Pozwala przybrać formę innej, dowolnej istoty. Jednakże każdy Kitsune posiadając najsłabszą wersję tego skilla ma tylko jeden "Zapisany" wygląd i pozbawiony jest możliwości wybierania różnorodnych wyglądów. Na dodatek Magic Sense jest w stanie przejrzeć ten skill oraz osoba pod jego użyciem wciąż posiada fizyczne zdolności oryginalnego wyglądu. Aktywne tak długo, jak użytkownik posiada magicule.
- Magic Sense (Extra Skill) - Magic sense to dodatkowy zmysł, zależny w pełni od magiculi. Jest aktywny tak długo, jak użytkownik posiada magicule. Pozwala on dostrzegać otoczenie przy użyciu magii tak, że nawet osoba pozbawiona uszu i oczu wciąż jest w stanie odbierać te bodźce. Magiczny zmysł jest w stanie sam w sobie zastąpić wszystkie pozostałe. Na dodatek zapewnia wizję dookoła głowy, na pełne 360 stopni. Nawet jeśli użytkownik nie zna języka rozmówcy, jest w stanie pojąć "Intencje" za jego słowami.

Spoiler:

Ekwipunek: Not a single thing.
Skille:
- Beloved (Unique Skill) - unique skill o dość specyficznym działaniu niezależnym od jego posiadacza. Polega ona na kopiowaniu zdolności innych na stałe, co znacznie potrafi wzmocnić zdolności posiadacza Beloved. Niestety, warunek jaki trzeba spełnić aby skopiować czyjąś zdolność jest dość problematyczny. Można skopiować jedynie zdolności osób, które czują do posiadacza jakieś ciepłe uczucia lub czegoś od niego pragną. Im to uczucie lub pragnienie jest większe/poważniejsze, tym większa szansa na otrzymanie skill wyższej rangi. Użytkownik nie ma jednak wpływu na to jaki skill jest kopiowany, ani nawet na to czy faktycznie zostanie od kogoś skopiowany. Zdolność można więc ładnie opisać zdaniem “czyń innych szczęśliwymi i spraw aby cię pragnęli, a może zostaniesz wynagrodzony… czymś”. To głos świata decyduje ostatecznie, czy coś się posiadaczowi Beloved należy.

Spoiler:

Magicule: 1.000

Kolejność fabularna: 1 -> 2 -> 3 -> 4

Shapeshift - Common skills - Pozwala przybrać formę innej, dowolnej istoty. Jednakże każdy Kitsune posiadając najsłabszą wersję tego skilla ma tylko jeden "Zapisany" wygląd i pozbawiony jest możliwości wybierania różnorodnych wyglądów. Na dodatek Magic Sense jest w stanie przejrzeć ten skill oraz osoba pod jego użyciem wciąż posiada fizyczne zdolności oryginalnego wyglądu. Aktywne tak długo, jak użytkownik posiada magicule

Magic Sense - Extra skill - Magic sense to dodatkowy zmysł, zależny w pełni od magiculi. Jest aktywny tak długo, jak użytkownik posiada magicule. Pozwala on dostrzegać otoczenie przy użyciu magii tak, że nawet osoba pozbawiona uszu i oczu wciąż jest w stanie odbierać te bodźce. Magiczny zmysł jest w stanie sam w sobie zastąpić wszystkie pozostałe. Na dodatek zapewnia wizję dookoła głowy, na pełne 360 stopni. Nawet jeśli użytkownik nie zna języka rozmówcy, jest w stanie pojąć "Intencje" za jego słowami

Beloved - Unique skill - Generalnie ok, ale technicznie będzie działało to tak:
> Na koniec arcu wszystkie obecne w nim osoby zostaną ocenione pod względem podatności na skill
> Następnie następuje rzut kością na każdy skill takiej osoby, w celu sprawdzenia czy zostanie on skopiowany
* Common skille = 15% szans + zmienna zależna od wpływu skilla (1-15%)
* Extra skille = 10% + zmienna zależna od wpływu skilla (1-10%)
* Unique skille = 5% + zmienna zależna od wpływu skilla (1-5%)
* Ultimate skille = Brak szans
> Jeśli od danej osoby skopiujesz chociaż jeden skill, nigdy już więcej nie będzie brana pod uwagę przy Beloved
> Jeśli od danej osoby nie skopiujesz żadnego skilla, będzie brana pod uwagę przy kolejnym testowaniu skilla
> Możesz zdecydować czy dla danej osoby chcesz testować skill na koniec arcu, czy wasz "Bond" nie jest na tyle duży by było to warte

Akcept