Reinhard von Bismarck

Imię i nazwisko: Reinhard von Bismarck
Dom: Slytherin
Krew: Czysta
Historia: Czy życie w szlacheckiej rodzinie może być eskcytujące i pełne wrażeń? Pewno tylko z perspektywy człowieka, który nigdy z takiej nie pochodził, a szlachtę oglądał raczej z boku. Reinhard urodzony w szlacheckiej rodzinie czystej krwi na pewno nie mógł narzekać na brak obowiązków. Każde dnie przesiąknięte były nauką albo to etykiety, języka czy też szlifowanie talentów magicznych, które to ujawniły się w nim w dość młodym wieku. Wszystko to sprawiło, że młody Reinhard szybko się znudził tym co miał robić. Zdarzało mu się uciec z jednych lub drugich zajęć, by zaszyć się w jedynym miejscu, w którym wydawało mu się, że nie zostanie odnaleziony przez ojca.
Ogrody wraz z przylegającą do nich szklarnią skrywały dużo ciekawsze tajemnice, niż wertowana po raz któryś księga zaklęć, które znał...
Tym samym obudziła się w nim dziecięca ciekawość, powoli przeradzająca się w obsesję. Szybko się okazało, że nie wyciągnie się zbyt łatwo młodego Bismarcka z ogrodu, dlatego rodzina postanowiła podsunąć mu inną dziedzinę, nieco zapomnianej w ich rodzie - alchemie. Był to strzał w dziesiątkę i Reinhard po prostu przepadł w tej dziedzinie. Pomimo faktu, że od tamtego momentu alchemia i zielarstwo zdominowały grafik chłopaka, przestał on uciekać z innych zajęć i nawet wykazywał większe zainteresowanie. Wygląda na to, że wszystko zależało od podejścia...
Kilka lat później w celu poszerzenia wpływów rodziny, poszczególne gałęzie zostały rozesłane po świecie i tak oto, Reinhard wylądował w Anglii, gdzie może nie poczuł się jak w domu, ale powoli - powoli zaczął się przekonywać do nowego otoczenia.

Wygląd

Charakter: Ucisk ze strony rodziny dość mocno wpłynął na ukształtowanie podejścia młodego Reinharda do życia. W pierwszym odruchu wygląda na to, że kieruje się dobrym imieniem rodziny. Jest osobą pracowitą, która uparcie dąży do osiągnięcia swoich celów, często nie przebierając w środkach. Jak to mówią, jak nie może wejść drzwiami - zrobi to oknem. Ostatecznie nie znosi porażek, każdą z nich rozpatruje i tak samo jak wszelaki urazy chowa głęboko, żadnej z nich nie zapomina. Na zewnątrz stara się nie pokazywać zbyt dużo emocji. Pomimo czystości krwi, wygląda na to, że nie "skreśla" nikogo uważając, że z każdej osoby może mieć jakiś zysk. Co nie znaczy, że przepada za mugolami, szczerze to nie spędzał z nimi zbyt dużo czasu i większość "kontaktów" z nimi miał po prostu z opowieści, bardziej lub mniej przychylnych członków rodziny.
Nawet jeśli zazwyczaj jego pomoc nie jest tania, to niewiele osób jest świadom, że dla "swoich" jest w stanie poświęcić się dużo bardziej, a może nawet i bezinteresownie?


Umiejętności:

• OPCM: ~
  
• Zaklęcia: ~
  
• Transmutacja: ~
  
• ONMZ: ~
  
• Zielarstwo: 1
  
• Historia Magii: ~
  
• Eliksiry: 4
  
• Wróżbiarstwo: ~
  

Dodatkowe:

• Pomimo posiadania czystej krwi w rodzinie znajdują się osoby związane z polityką nie tylko w świecie magicznym, ale również niemagicznym, co jest przyczyną sporadycznych sporów, kiedy to rodzina spotyka się w jednym miejscu. Jednak nikt nigdy nie pozwala by to wyciekło poza rodzinę.
  
• Poza swoim rodowitym językiem, płynnie posługuje się również angielskim i francuskim, znając przy tym też trochę rosyjskiego.
  
• Nieważne jakim językiem się posługuje, dalej słyszany jest jego silny niemiecki akcent.
  
• Członek Klubu Ślimaka
  

Cel:

• Zostać największym alchemikiem w magicznym świecie!
  
  
• Stworzenie eliksiru pozwalającego przedłużyć życie.
  

Różdżka: - Czarny Bez - Róg rogatego węża - 11½ cala - Sztywna
Zwierzę: Czarny orzeł - Blitz
Zaklęcia i eliksiry:
Ekwipunek:

• Różdżka
  
• Pas alchemiczny
  
• Skrzyneczka z ziołami
  
• Zielnik
  
• Podręczny notes z samouzupełniającym się piórem
  

OK