Liczba postów : 6
Join date : 19/12/2021
| Temat: Evelyn Bevill Nie Gru 19, 2021 11:07 pm | |
| Imię i Nazwisko: Evelyn Bevill Rodzina: Rodzina Chang Wiek: 22 Wygląd: 175/59 - Spoiler:
Charakter: Z pozoru skryta osoba przybierająca maskę normalności i używająca swoistego uroku osobistego byle tylko zrealizować własne zamierzone cele. Nie licząc się z tym, że może przy okazji zrujnować innym życie. Potrafi działać bez skrupułów i agresywnie. Jak łatwo może u niej dojść do wybuchu agresji tak równie szybko potrafi się wyciszyć ponownie ubierając swoją maskę. Wychowana z dala od społeczeństwa bardziej została nauczona w nim żyć, zachowywała się tak by sprostać wygórowanym oczekiwaniom. Nijak u niej szukać jakiejkolwiek empatii czy współczucia. W środku skupiona głównie na sobie. Pomimo wielkiego zamiłowania do wyrządzania sobie krzywdy, raczej unika pozostawianiu na swoim ciele trwałych śladów. Zamyślona ma tendencje do drapania swojej szyi czy przedramion, dlatego często można dostrzec u niej zaczerwienienia w tych miejscach. Historia:- Spoiler:
Evelyn Bevill córka … na pewno kogoś. Dziwnie byłoby pojawić się od tak. Znikąd. Dzieci w końcu nie odnajdują się w kapuście czy też nie są przynoszone przez dziwne skrzydlate stworzenia. Mimo wszystko jak daleko dziewczyna nie próbuje sięgnąć pamięcią, tak nie potrafi odnaleźć żadnych konkretnych wspomnień odnośnie swoich rodziców. Jedynie bezkształtne powidoki próbujące imitować wcześniej wspomniane figury. Czy też może jest to wszystko wytworem jej wyobraźni, który po tylu latach próbuje sobie uzupełnić pewne braki. Pamięta polecenia, zalane deszczem ulice i przemoknięte ubrania. Wszędzie panował gwar, nawet w taką pogodę, warkot samochodów, krzyki ludzi. Rozświetlone witryny sklepów próbujące swoją wystawą przyciągnąć jak najwięcej klientów. W tym całym tłumie Eve czuła się bardziej jak w domu niż w niemalże pustych czterech ścianach. Jednak za każdym razem musiała tam wracać. Drobne kradzieże stawały się dla niej codziennością, trzeba było kraść by nie umrzeć z głodu. Kradła jedzenie i kosztowności. Te drugie ponoć miały dużo większe znaczenie, chociaż nie miała z tego żadnego pożytku. Po powrocie do „domu” przepadały. Oczywiście nie zostawało się kieszonkowcem z dnia na dzień. Dziecięcy urok z czasem nie wystarczał by umknąć uważnym spojrzeniom i czasami trzeba było przyjąć twardą lekcję życia, wracając z licznymi siniakami czy ranami. W całym tym chaosie, kto by się przejmował jakimś dzieciakiem. Następny obraz jaki powraca w jej pamięci to postać leżąca na podłodze wpatrująca się w nią nieobecnym wzrokiem. Nawet jeśli nie potrafiła przypomnieć sobie konkretnych rysów twarzy to była pewna, że była to kobieta. Kobieta, która kolejny raz wybrała się w podróż zapewnianą przez środek aplikowany bezpośrednio do krwiobiegu. Pech chciał, że tym razem po raz ostatni.
Silne szarpnięcie za nadgarstek sprawiło, że niemalże straciła równowagę i upadła. Ta sama siła powstrzymała jednak tą sytuację ciągnąc ją bardziej w górę. Głośne przekleństwo bez jakiś konkretnych słów jedynie utwierdzało ją w przekonaniu, że po raz kolejny zrobiła coś źle czy też nie zrobiła czegoś czego powinna. Prawdopodobnie miało to jakiś związek z leżącą na ziemi figurą. Nie potrafiła jednak znaleźć w sobie niczego co by pasowało do tej sytuacji, żalu, strachu czy poczucia winy. Jedynie niezrozumienie tego co dookoła się działo. Nowy powidok przybrał już bardziej zapadające w pamięć kształty. Ta postać towarzyszyła jej później niemalże cały czas. Po krótkiej wymianie zdań i przekazaniu „towaru”. Ev znalazła się pod opieką nowej „rodziny”. Rodziny, do której jak na razie nie była gotowa dołączyć. Tak znika figura, którą powinna nazwać ojcem. Zaczął się dla niej zupełnie nowy rozdział, który ostatecznie może uznać za lepszy niż poprzedni.
Nowe życie było przepełnione nowymi obowiązkami. Nowymi lekcjami i ciągłą przemocą, którą musiała wyrządzać. Uczyli ją jak korzystać z broni i trucizn, wykorzystywać otoczenie na swoją przewagę. Uczyli ją jak żyć w społeczeństwie i być posłusznym. Można powiedzieć, że były to proste cele, które musiała spełniać by byli z niej zadowoleni. Pasowało jej to.
W wieku 15 lat wykonała swoje pierwsze prawdziwe zlecenie morderstwa, miał być to sprawdzian tego co do tej pory się nauczyła. Zdała. Jednak dopiero trzy lata później została przedstawiona głowie rodziny, której służyła od kilku lat, a wpojone przez ten czas posłuszeństwo dawało o sobie znaki, figura jaka została jej w końcu realnie przedstawiona od razu zapadła jej w pamięć, a Ev poddała się potędze aury jaką posiadała. Była w końcu jedynie narzędziem w rękach głowy rodziny Chang. Narzędzie, które zrobi wszystko byle sprostać oczekiwaniom.
Jednak.. czy aby na pewno?
Płomień: ?? Umiejętności:Zaawansowane: • Władanie bronią białą - krótka, długa czy rzucana - nie ma znaczenia. Jeśli coś ma ostrze, to znaczy, że w jej rękach stanie się to zabójczym narzędziem. • Nadzwyczajna percepcja Podstawowe: • Prowadzenie - wielka fanka jednośladów, jednak zważywszy na warunki potrafi również prowadzić samochód! • Aktorstwo - jako, że sama nie potrafiła wyczuć społeczeństwa, musiała się tego nauczyć. Dzięki temu jest wstanie wcielić się w naprawdę wiele ról czy też ukryć swoje prawdziwe intencje. • Masochizm - Ból stał się dla niej nie tylko odczuciem motywującym do obrony, ale również do jakiegokolwiek działania. Uzależniona od niego jak i zastrzyku adrenaliny jaki zapewnia, Ev ma znacznie większą odporność i tolerancję na ból, a pod jego wpływem zwiększa się szybkość jej reakcji. Ekwipunek:• Tradycyjnie - portfel, komórka, owocowe gumy, kluczyki do mieszkania i motoru. • Ostrze ukryte w klamrze paska, nóż przy pasku, nożyk do rzucania. • Ninja-to / kama / katana (nie zawsze przy sobie) Dodatkowe:• Prawdopodobnie Kanadyjka z urodzenia. • Uzależniona od adrenaliny. • Ma dużą awersje do zażywania narkotyków. • Nie potrafi gotować, niczego. Pozostawienie jej w kuchni samej grozi poważnymi konsekwencjami, o ile zacznie próbować tworzyć coś więcej niż gotowanie wody czy odgrzewanie gotowego posiłku.
Ostatnio zmieniony przez Evelyn dnia Wto Gru 21, 2021 10:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Liczba postów : 30
Join date : 03/05/2021
| Temat: Re: Evelyn Bevill Wto Gru 21, 2021 10:27 pm | |
| |
|