Share
 

 Interlude I - Wybory

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyWto Sie 22, 2023 12:43 am

Rzecz ta działa się dzień po dołączeniu do klasy Mugena, Leona oraz reszty nowy uczniów, a także dzień przed obwieszczeniem wycieczki. Tego dnia poproszono klasę o pozostanie chwilę dłużej, a Araki-sensei stanął przed klasą.
-To ten dzień, chociaż nie znacie się jeszcze za długo, część z was zdołała zbudować już jakieś relacje. Poznać się trochę. I tak nadszedł czas, na wybory trójcy klasowej. Przewodniczący, vice przewodniczący oraz skarbnik. Zanim zaczniemy, kilka zasad. Wpierw poproszę o kandydatów. Kandydaci nie mogą odmówić uczestnictwa. Zgłoszeni możecie zostać przez kolegów, lub zgłosić sami siebie. Każdy może zgłosić jedną osobę na jedną pozycję. Nasza nowa szóstka - dołączyliście dopiero wczoraj, powinniście więc przesiedzieć to spokojnie-Powiedział nauczyciel, na co Rio wstała i uderzyła dłońmi w blat.
-Sensei! Z całym szacunkiem ale to że są nowi nic nie znaczy. To kwestia kilku dni różnicy w zacieśnianiu relacji z klasą. Jeśli mimo to zostaną wybrani przez nas, to oznacza że mimo tego niewielkiego czasu - zdecydowaliśmy że się nadają! Ich głos, również może mieć wagę. Wnoszę o ich nie wykluczanie!-Słowa Rio znalazły popleczników, ale również przeciwników. Szybko jednak Araki uciszył dzieciaki uderzając dziennikiem w biurko.
-Spokój. Eh. Niech będzie, też weźcie udział. Jak tam sobie chcecie, sz, sz. A teraz kandydaci.-I złapał za pisak, gotów zapisać kandydatów na tablicy.

Pierwszy wstał Onizuka.-Zgłaszam Ryuichiego na przewodniczącego, Reijiego na zastępcę oraz siebie na skarbnika-Po czym zasiadł a Araki zapisał propozycje na tablicy. Kolejna wstała Nana.-Zgłaszam Rio na przewodniczącą oraz Leona na zastępcę!-Oznajmiła, na co Rio uderzyła głośno czołem o blat biurka. Następna wstała Kirino.-Zgłaszam się na przewodniczącą-Oznajmiła. Kolejna wstała Rena.-Zgłaszam Hinę na przewodniczącą oraz Ogę na zastępcę-Stwierdziła. Kolejna wstała Airi.-Zgłaszam Gabriela na przewodniczącego-Stwierdziła, a zaraz za nią wstała Yurippe.-Zgłaszam siebie na przewodniczącą oraz Frederice na zastępcę-Coraz więcej kandydatów! Ostatni wstał Tobio.-Zgłaszam się na skarbnika-Oznajmił tubalnym głosem. Araki czekał jeszcze, czy ktoś inny nie postanowi wstać, ze swoimi typami.

Aktualne zgłoszenia:

Przewodniczący:
- Uwata Ryuichi
- Sakaki Rio
- Fujimoto Kirino
- Iguchi Hina
- Gabriel Vernier
- Sora Yurippe

Zastępca:
- Sakaguchi Reiji
- Evered Leon
- Tobirama Oga
- Tesla Frederica

Skarbnik:
- Onizuka Tooru
- Genkichi Tobio
Powrót do góry Go down
Meifen


Meifen


Liczba postów : 16
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyWto Sie 22, 2023 1:25 am

Ugh... Meifen siedząc w swej ławce zdecydowanie nie należała do zadowolonych, jej prawie-ale-tak-naprawdę-wcale-nie-randka legła w gruzach przez terrorystyczny atak a dodatkowo musiała wstać dobrą godzinę wcześniej aby przygotować domowe bento dla Kurosakiego. Umowa to umowa, nie mogła jej złamać tylko dlatego, że niedopisywał jej humor - tak sobie wmawiała klnąc pod nosem o piątej w kuchni i marudząc o tym jak tanio sprzedała duszę. Niemniej ostatecznie, bento na okolarnika czekało - ryż, kiełbaski, malusie pomidorki, sadzone jajeczko oraz oczywiście krew, łzy i pot samej Bai. Kontem oka spojrzała na plasterek, który zatamował krwotok po tym jak przypadkiem nacięła skórę na jednym z paluszków i westchnęła. Jakby problemów było mało, to jeszcze doszły dwie nowe stresujące sytuacje, pana nowych, nieznanych jej uczniów oraz klasowe wybory! Szczerze? To wybory ją głównie przerażały, no bo co będzie jeśli ktoś wyskoczy z głupim pomysłem aby ją zgłosić?! Nie będzie miała odwagi odmówić! ...Nie żeby miała szansę wygrać. Z drugiej strony, przeszedł jej przez myśl pomysł aby zgłosić Watatsumi'ego jednak czy on by tego chciał? Przecież i tak miał już obowiązki wedle klubu! Nie mogła mu tego zrobić, no... chyba, że by chciał? Nie, nie... za duże ryzyko. Meifen nie omal nie spadła z krzesła jak usłyszała propozycję Onizuki, serio? Banda bullych na czele klasy? Taa jasne, bo ktoś poza ich szajki na nich zagłosuje, nawet jeśli ich szajka powiększyła się o złego braciszka Tesli to i tak nie będą mieć dość głosów. A właśnie Tesla! Przecież ona idealnie nadała by się na skarbniczkę! Ale... czy by chciała? Czarnowłosa zerkneła kątem oka na dziewczynę w ławce obok jakby ją analizując, po czym wreszcie, pokonując lęki wyraziła swą opinię.
- C-chciałabym, z-zgłosić Teslę na skarbniczkę i... Wa-wa-watsumiego na zastępcę.
Wydusiła z siebie w kapkę panicznym krzyku, czerwieniejąc po twarzy i już miała ochotę schować się pod ławką, ale zwalczyła ten lęk i ciągle wystraszona zerknęła to w stronę Tesli a to na Benkei'a aby ocenić ich reakcje. Chyba... zrobiła dobrze, no nie?
Powrót do góry Go down
Reiji


Reiji


Liczba postów : 26
Join date : 20/03/2021

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyWto Sie 22, 2023 2:30 am

Obowiązkowe zostanie po lekcjach nigdy nie wróżyło nic dobrego. I tak właśnie oto zostali wrzuceni w przymusową szopkę wyboru klasowej trójki. W sumie... kogo to obchodziło? Każdy posiadający chociaż dwie szare komórki wiedział, że taka robota była skrajnie niewdzięczna, nie dawała żadnej realnej władzy i tylko zasypywała bezowocnymi obowiązkami. W skrócie: zabawa nie warta świeczki. Zmarszczył brwi na wzmiankę o tym, że kandydaci nie mogą odmówić uczestnictwa. Od kiedy zmuszanie kogoś do objęcia urzędu miało sens? Weźcie na przykład taką... o Sakasakę. Przecież dziewczę by dostało ataku paniki za każdym razem, gdyby musiała przystąpić do działania na forum klasowym. Pewne osoby się po prostu nie nadawały.
Reiji wyciągnął z plecaka soczek jabłkowy, wbił w kartonik słomkę i postanowił biernie obserwować zmagania nadmiernie ambitnych dzieciaków. A potem by spokojnie zagłosował na kogoś, kto ogarnie ten burdel. :zerosip:
Problem leżał w tym, że życie Reijiego nie mogło być NIGDY spokojne. Prawie udławił się sokiem słysząc, jak został wbrew jego woli nominowany na zastępcę klasy. Zakaszlał parę razy i obrócił głowę z oburzeniem w stronę Onizuki. Czy go do reszty pojebało? Kto dał mu do tego prawo? Dodatkowo: od kiedy byli kolegami? Czy sam fakt, że Reiji sumiennie ignorował istnienie bandy Uwaty i się do nich nie odzywał od czasu ataku na hotel nie był wystarczającym SYGNAŁEM, że nie chce mieć z nimi nic wspólnego? Przetarł twarz ręką ostatecznie stwierdzając, że wszelki komentarz tej kandydatury nie miał najmniejszego sensu. Dobrze chociaż, że nikt o zdrowym rozsądku nie zagłosowałby na Sakaguchiego.
Po reakcji Rio łatwo było wywnioskować, że dziewczyna również nie miała najmniejszego zamiaru bawić się w klasową trójkę. Noted. Może i był chamem, ale nie zamierzał zmuszać do objęcia pozycji osoby, która nie miała do tego najmniejszej ochoty.
Kolejne propozycje były również niezbyt kuszące. Kirino? Ekipa? O nie, to nie są osoby, którym Reiji chciałby dawać w ręce więcej władzy. To brzmiało co najmniej kłopotliwie. Już wystarczył fakt, że Yuzuki dostała się do żłoba samorządu szkolnego. Jakim cudem? Wypadła im w chipsach? Wolał w to nie wnikać. Im mniej szczegółów wiedział, tym było lepiej.
Gabriel i Yurippe brzmiali jak najbardziej rozsądne opcje w tym zestawieniu. Ale Tesla..? No, Fred jako zastępczyni nie była aż tak tragiczną opcją. W końcu zastępca zazwyczaj gówno robił. A dodatkowe zajęcie dla jego siostry brzmiało jak jeszcze mniejsza jej obecność w domu. Win.
Ogólnie nawet nie zamierzał zabierać głosu w dyskusji, dopóki Meifen nie zaproponowała Tesli na... skarbniczkę. Reiji aż poczuł, jak robi mu się słabo. Nikt chyba nie wiedział tak dobrze jak chłopak, jak bardzo jego siostra potrafiła być nieodpowiedzialna jeśli chodziło o pieniądze. LIBERUM VETO!
- O nie. Nie. - Podparł głowę w dłoniach w załamanym geście. - Nie polecam. Nie bez powodu Fred jest odcięta od rodzinnych finansów. - Aż mu się przypomniał ostatni paragon za dostawę energoli Tesli. Już więcej sensu miałoby spuszczenie pieniędzy w szkolnym kiblu niż dawanie jej tej dziewczynie.
Powrót do góry Go down
Leon


Leon


Liczba postów : 14
Join date : 02/08/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyWto Sie 22, 2023 10:24 am

Drugi dzień szkoły, a jaki to już emocjonalny! Po tym oprowadzili go i Mugena po szkole oczywiście nastał czas przyzwyczajenia się do niej. Pierwszy dzień? Tak jak wiele osób lubiło robić rzeczy powoli, tak definitywnie nie Evered. Głośno i radośnie się wszystkim przedstawił z uśmiechem, a reakcje klasy były różne. Jednym pewnie to pasowało, innym nie - ale nie przejmował się tym! Na lekcjach... no coś tam słuchał. Zapowiadało się też ciężej niż w jego poprzedniej szkole, ale to jak ciekawe osobowości znajdowały się w klasie definitywnie to wyrównywały. Mimo wszystko, trochę ich obserwował żeby to poznać kto jest kim, ale też nie tylko. Jeżeli był jakiś temat na który ktoś rozmawiał, to chętnie się dołączał! Przykładowo, jakby jakieś dziewczyny obok jego biurka gadały o modzie, to dołączyłby się. Tak samo jakby chłopacy gadali o muzyce czy grach. Ot, był bardzo socjalną osobą. Rzecz jasna też, jeżeli jakaś grupka nie chciała jego ingerencji w nich, to na siłę się tam nie wpychał. Starał się jednak zostać dobrymi znajomymi z każdym członkiem klasy, jaki to nie zdawał się być totalnie przeciwko byciu przyjaciółmi. A paru takich jednak było. Rzecz jasna też, nie sprawiało to że ignorował Nanę, Mugena czy innych z "nowych". Z nimi też jak najbardziej rozmawiał, a jak się dało, to zaciągał nawet do rozmówek z tymi co już w klasie byli. Ot, żeby się wszyscy wymieszali bardziej. Później też, jak miał okazję, dotarł na boisko do koszykówki gdzie to może nawet udało mu się zagrać z uczniami co tam byli i pokazać co tam umie. A umiał nawet sporo! I to wszystko? Robione było z wielkim uśmiechem na twarzy.

Drugi dzień natomiast? Wybory. Jego obserwacje i rozmówki pierwszego dnia definitywnie pomagały w ocenia kto był kim. I tak jak był lekko zniesmaczony że chciano ich wykluczyć, tak słysząc słowa Rio uśmiechnął się promieniście. Zerknął w jej stronę, posyłając też ten uśmiech i niemo powiedział jej "dziękuję", choć nie wiedział czy ta rozczyta jego wargi. I? No i nauczyciel ustąpił, bo lekkiej burzy opinii. Zaczęły się zgłoszenia nad którymi to... no musiał pomyśleć. Pierwszych trzech kandydatów? Odpadało. W klasie były różne osoby, a ta trójca definitywnie nie dbałaby o klasę, a raczej o siebie na tym stanowisku. Nie, żeby coś do nich specjalnie miał, ale zwyczajnie nie pasowali. Nie w wizję Leona co do klasowej trójcy. Potem, co go zaskoczyło ale w sumie nie powinno bo to była Nana, został wymieniony on i Rio. Sądząc po reakcji chorowitej dziewczyny, raczej ta funkcja nie uśmiechała się jej. Mu natomiast? Uśmiechnął się, ale nie tak standardowo, a ładnie że nawet białe ząbki pokazał.
- Chętnie, jak chcecie. - przyznał no bo decyzja nie należało do niego. Nie mniej odezwał się, by nie było że przymuszają go do tej fuszki. Dla niektórych mogło to mieć znaczenie w decyzji. Kirino? Zdawała się być dobrą osobą na przewodniczącą. Hina i Oga? Niezbyt. Może wiedzieliby jak zrobić robotę, ale coś Leon nie miał do nich zaufania. Byli członkami całej tej grupki jaką to zdążył zauważyć w klasie i tak jak nie był to problem, tak... Oga nie zdawał się być kimś komu na tym zależało. A Hina? Niby była dobra, ale... trochę zbyt bardzo chciała atencji. Jego zdaniem. To mogło być niebezpieczne, gdyby to miała nimi przewodzić.Potem? Gabriel, Yurippe, Frederica, Tobio, Benkei... też zdawały się dość dobrymi osobami na te role. Ciężko będzie wybrać. Czy miał jakieś własne typy? Przeleciał wzrokiem po klasie, rozmyślając się. Przewodniczących było sporo w konkurencji, to nie planował tam nikogo dokładać. Zastępców też. Skarbników jednak trochę mało... hmmm... hmm... ostatecznie jego wzrok zawiesił się na jednym blondynie tuż obok niego. Uśmiechnął się.
- Zgłaszam Hanmę na skarbnika. - powiedział dość zadowolony. Mimo wszystko, aktualnie był jedynie Onizuka - jaki nie mógł być skarbnikiem - i Tobio. A blondyn z jakim miał okazję coś porozmawiać zdawał się kimś dobry na taką pozycję.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyWto Sie 22, 2023 1:27 pm

Kolejny dzień w raju, tylko że nie bardzo. Nie był to raj. To piekło do którego zostali wrzuceni i teraz po prostu musieli sobie z tym wszystkim radzić. Yuzuki natomiast radziła sobie z tym całkiem dobrze, poza faktem, że wstawała chwilę szybciej, by ogarnąć nowe obowiązki samorządu. Jakoś nie widziało jej się bycie ponownie zaciągniętą siłą do gabinetu, nawet jeśli to wiązało się z nienajgorszymi widokami... Chociaż nie mogła narzekać na pilnowanie Kaori. To przez nią nosiła notorycznie kilka lizaków różnych smaków po kieszeniach. W końcu nigdy nie wiadomo kiedy cukrowemu rekinowi zabraknie cukru. Brak cukru w cukrowym rekinie oznaczał problemy, które najpewniej ona by musiała rozwiązywać, więc... lepiej dmuchać na zimne.
Przez to wszystko wizja zostanie po lekcjach w klasie nie została przez nią przyjęta z zbyt wielkim entuzjazmem. Miała swoje 'problemy' na głowie i dość napięty grafik. Przynajmniej przyczyna potrafiła zadośćuczynić. Lubiła te wydarzenie. Szczególnie, że nie była figurą, którą inni wrzucaliby w jakieś reprezentatywne/odpowiedzialne stanowiska. Rozsiadła się wygodnie, opierając skrzyżowane nogi na ławkę i zaczynając się lekko huśtać na krześle. Palce splotła na karku i z wielkim zainteresowaniem śledziła wzrokiem klasę. Pozycja w ostatnim rzędzie miała swoje zalety.

Spokojnie śledziła wzrokiem każdą mówiącą osobę, jak również wszystkich wytypowanych. Reakcje były różne, od obojętności, ekscytacji, rezygnacji czy też niedowierzania. Osobiście też nie miała nic przeciwko by ktoś z nowych dostał tą pozycję, chociaż to było bardzo ryzykowne. Nie znała ich za dobrze, ale kto nie ryzykował ten nie pił szampana, prawda?
W głowie Yuzuki już przebiegała selekcja. Grupa Uwaty - bez szans, z wiadomych względów. Ekipa? Również automatycznie wylatywała. Yuzu potrzebowała neutralnych osób, które po prostu dadzą jej żyć w spokoju. Kirino? Bałaby się dawać jej jeszcze więcej władzy. Starczy, że ogólnie była jej 'kuratorem' przez ostatni czas. Definitywnie - nope.
Uśmiech jej się natomiast powiększył gdy tylko ostatni ulubieniec tłumów został wybrany na zastępcę! I to przez nikogo innego jak Onizuke, od kiedy stali się tak wielkimi kumplami?

Jakiś plan ułożył się w jej głowie gdy tylko padły wstępne nazwiska. Zerknęła jeszcze na Rio, która ewidentnie nie była zadowolona z wywołania.
- Uważam, że dałabyś radę, ale w razie czego możesz na mnie liczyć by uniknąć tego losu. - Uśmiechnęła się lekko. Nawet jeśli mogła zapewnić jeden głos nie na Rio, to zawsze coś, prawda? Spojrzała też na swojego drugiego sąsiada. - A Tobie jak się widzi pozycja reprezentatywna w klasie, Yoginome? - W sumie, to może nie byłby taki głupi pomysł, gdyby to on pojawił się w trójcy? Yuzuki mogłaby oddać na niego swój głos, ale nie chciała go zgłaszać wbrew jego woli.
Leniwie poprawiła pozycję krzesełka by ściągnąć nogi z ławki i wstać powoli.
- Zgłaszam na przewodniczącego, Leona. Na zastępcę, Yurippe. Oraz skoro Reiji uważa, że Frederica się nie nadaje, to może mu pójdzie lepiej z finansami? Zgłaszam Reijiego na skarbnika! - Wymieniła ostatniego z szerokim uśmiechem. Po czym usiadła ponownie zakładając nogi na ławkę i zaczynając się lekko bujać na krzesełku.
Miała swoją wypatrzoną trójcę, więc trzeba było zobaczyć jak to się wszystko potoczy. Szczególnie, że planowała dotrzymać słowa danego Rio!
Powrót do góry Go down
Tesla


Tesla


Liczba postów : 15
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptySro Sie 23, 2023 2:10 pm

Tesla musiała przyznać przed samą sobą, że nie poszło jej najlepiej. Była dobrym hackerem lecz jak się okazywało, nie wystarczająco. Nie miało to jednak obecnie znaczenia. Spróbowała wyciągnąć jeszcze tyle informacji ile się dało z samej strony czy samego IP by mogła przekazać je Hankowi albo Anty Skillowi. Gdy wszystko wróciło do normy, dowiedziała się, że nic nikomu się nie stało. Głównie temu debilowi. Co by miała powiedzieć wtedy rodzicom? Złamało by im się serce i to było by najgorsze w tym wszystkim. Gdy zrobiła co mogła, nie pozostało jej nic innego jak wrócić do domu z niesmakiem po tym wszystkim. Kolejny dzień w szkole wyglądał jakby nic się nie stało. Ludzie chodzili, rozmawiali, śmiali się. Nie było już widać śladów po ataku a klasa została poproszona o zostanie dłużej po lekcjach. Tesla przez chwilę myślała, że sensei się jakoś odniesie od wydarzeń jakie miały miejsce, lecz nic takiego nie nastąpiło. Póki co przynajmniej. Na razie głównym tematem okazały się wybory. Nie posiadali samorządu klasowego, więc w sumie było to dość logiczne posunięcie.

Araki-sensei przedstawił co i jak i osobiście go popierała jeśli chodziło o nowych uczniów jacy dołączyli do nich ostatnimi czasy. Nie żeby reszta znała się jakoś bardziej, lecz na pewno mieli jakieś pomysły na kogo głosować lub na kogo nie. Wybuchła mała burza i wymiana zdań na ten temat podczas której dziewczyna nie zabierała głosu, zwyczajnie się tym nie przejmując. Zamiast tego bazgrała na ostatniej kartce brudnopisu obliczenia do programów jakie zamierzała dokończyć w domu by ruszyć z tworzeniem jej drona. Mogła co prawda sobie jakiegoś kupić, lecz tak było zwyczajnie taniej. Podniosła wzrok gdy reguły zostały ustalone by skupić się na tym kto został wybierany. Grupa nowych kolegów rodzinnego przygłupa był bardzo złym wyborem. Nikt nie zabraniał im się zgłosić, lecz Frederica wątpiła, że ktokolwiek na nich zagłosuje. Kolejne kandydatury głównej parki w klasie oraz Rio również były jej względnie obojętne. Oga i Hina z pewnością zdobędą trochę głosów od swoich znajomych z ekipy jaka się powiększyła ostatnio o Melanie. Cała ta sytuacja zaczęła ją interesować dopiero w momencie, gdy ludzie zaczęli mówić o jej osobie. Sama nie planowała się zgłaszać, gdyż praca w Judgemencie ją w pełni satysfakcjonowała. Skoro Yurippe jednak zgłosiła siebie na przewodniczącą a ją na vice, uśmiechnęła się w głębi serduszka. Jej twarz jednak pozostała kamienna. Meifen z kolei zaproponowała, by znalazła się na miejscu skarbnika klasowego, co również jej nie przeszkadzało. Zrodziły się jednak pytania i wątpliwości. Jeśli miała by objąć urząd wraz z jej koleżanką z Judgementu, była by na to chętna. Nie uśmiechało jej się jednak być w grupie, w której nie chciała by się znaleźć. Chciała wpierw powiedzieć coś miłego do koleżanki obok która najwyraźniej miała jakiś wewnętrzną walkę ze sobą czy dobrze zrobiła i się tym przejmuje oraz podnieść rękę by zadać pytanie nauczycielowi, lecz wtedy zabrał głos ten skończony kretyn. Nie dość, że nazwał ją tak jak nienawidziła to jeszcze ją oczerniał nie tylko przy innych, lecz przed całą klasą. Czy jego dwie ostatnie szare komórki uznały że wyprowadzają się z tego pustego czerepu? Czy jego charakter był na prawdę aż tak żałosny, że wpływ nowych przyjaciół był aż tak wielki? Dziewczyna obróciła się błyskawicznie w jego stronę piorunując go wzrokiem. Gdyby ten mógł zabić, Reiji był by już martwy 2137 razy w ciągu tego tygodnia. Ścisnęła mocniej za długopis rozważając czy nim nie cisnąć nim w niego, lecz postanowiła, że nie zniży się do tak żałosnego poziomu jak on reprezentował, bo by musiała zejść poniżej poziomu piwnicy w kopalni. Zdecydowanie będzie musiała z nim na ten temat porozmawiać by uzmysłowić mu, jakim skończonym kutasem jest. Nie wspominając już o tym, że pił sobie soczek na lekcji okazując absolutny brak szacunku do jego otoczenia. Żałosne.

Gdy reszta się wypowiedziała a ona trochę się uspokoiła po ataku na jej osobę, uniosła rękę wstając z krzesła jak zrobili to inni by zabrać głos. Skoro i tak brała udział już w tym wydarzeniu oraz nie można było odmówić, dokładanie kandydatów było jej nie na rękę, gdyż miała już swoje przemyślenia na ten temat. Miała jednak pytania.
- Araki-sensei, skoro nie możemy odmówić przyjęcia funkcji jeśli zostanie się wybranym, co w przypadku jeśli zostało się zgłoszonym do dwóch stanowisk i otrzyma się największą ilość głosów w obu? Można wtedy wybrać, które chce się objąć pozostawiając drugie, drugiej osobie pod względem ilości głosów? - zapytała spokojnie a po otrzymaniu odpowiedzi usiadła by spokojnie na swoim miejscu. Zamknęła by zeszyt i odłożyła długopis gdyż wypadało by, by skupiła się na tym co było mówione oraz kto jeszcze był zgłaszany na jakie stanowisko. Zakładała również, że gdy każdy wyrazi swoją opinię lub spasuje jak ona, przejdą do głosowania. Kilku głosów można było już się spodziewać jak na przykład członkowie ekipy na Ogę i Hinę, czy Yuzuki na Yurippe, która już została i tak zgłoszona do samorządu.


Ostatnio zmieniony przez Tesla dnia Sro Sie 23, 2023 2:58 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Mugen


Mugen


Liczba postów : 12
Join date : 24/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptySro Sie 23, 2023 2:45 pm

A więc pierwszy dzień w sumie minął, więc jakoś Mugen go przeżył chociaż chodził trochę zestresowany czy ludzie go polubią, bo w sumie przez jego przerażający wygląd wielkoluda z reguły przerażał ludzi i może przez tą bliznę, co ma na ryju, ale to szczegół. W sumie to już był szczęśliwy, że mieli wyjść do domu, bo wyszedł akurat tego dnia nowy odcinek sezonowego hitu “Terror Cat, czyli jak zostałem wciągnięty do świata forum internetowego”, które akurat wypuściło drugi part po tym jak jeden z reżyserów się rozchorował i puścił je na dość długą przerwę. Niestety nauczyciel poprosił by zostali chwilę dłużej, co nie bardzo było mu na rękę. Westchnął tylko, bo usiadł z powrotem na swoim miejscu. A więc klasowa trójkca? Hm..! Nasz muskularny kolega zaczął patrzeć po twarzach swoich towarzyszy i ich reakcji oraz min gdy padały kandydatury oraz głosy na poszczególnych uczniów. Przyjął pozycję myśliciela gdy tylko padła propozycja zastępcy, tak, wtedy gdy wywołali Leona. Spojrzał na Nanę, która go wytypowała. Spojrzał na Leona, potem na nią, potem znowu na niego, potem znowu na nią i tak parę razy. Czy ta dwójka sobie by poradziła? Czy to odpowiedni duet do prowadzenia klasy i reprezentowania ich klasy podczas wszystkich pewno pseudo ważnych eventów? Czy może jednak byłby do tego ktoś lepszy? Ktoś wysoki, muskularny, z głową jak kierować ludźmi oraz z wyrazem twarzy, który mowi “Czy masz jakiś problem..? Z chęcią pomogę!”. W sumie potem Yuzu rzuciła propozycję Leona na przewodniczącego, co by w sumie też mogło młodemu Abaraiowi odpowiadać… Jednak wtedy Abarai wstał z swojego miejsca napinając swoje muskuły by jak najlepiej wyglądać i uniósł dwie ręcę nad głowę krzyżując je. W jego głowie niczym w animcu padło na niego światło reflektorów.
- Zgłaszam swoją kandydaturę na przewodniczącego klasy, Leona jako zastępce i… - tutaj szybko popatrzył - Reijiego na skarbnika! - skoro w sumie koleżanka co ich oprowadzała tak uważa to pewnie coś w tym musi być, co nie?
- Jeśli mnie wybierzecie będziemy wszyscy pracować w klasie niczym dobrze naoliwiona maszyna, a jak wybierzecie Leona na zastępce to będziemy najlepszymi przewodniczącymi klasy jacy mogli istnieć niczym prawdziwy Tag Team - oczywiście tym ostatnim nawiązywał do zapasów, gdzie dobiera się drugą osobę jako partnera. W końcu co może być w tym super trudnego, tym bardziej jeśli ma to robić ze swoim przyjacielem? W końcu brzmi to jak dobra zabawa! - Głosujcie na mnie i niczego nam nie zabraknie - po czym uniósł palec do góry ku sufitowi, chociaż w jego głowie miał na nim piankową rękawicę z napisem “#1 Abarai!” , patrzył z ogniem w oczach na resztę klasy jakby był gotowy przyjąć tą powinność! Tak, jego bujna wyobraźnia nawet przyprawiła mu za plecami powiewającą na wietrze flagę z napisem “Klasa 2E!”. Kto wie, może mu się uda?
Powrót do góry Go down
Gabriel Vernier


Gabriel Vernier


Liczba postów : 77
Join date : 04/03/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyPią Paź 06, 2023 9:09 pm

Wybory trójcy klasowej. Ciekawe. Gabriel nie był tym aż tak bardzo zainteresowany, choć pewnie głos by oddał. Gdy nagle wstała Airi i go zgłosiła. Ten się zdziwił i zamrugał kilka razy, jakby procesując to, co właśnie miało miejsce. Gdyby coś akurat pił - pewnie by się zachłysnął i to wypluł, zdziwiony tym nagłym, acz też nie aż tak niespodziewanym zgłoszeniem, zważywszy na wydarzenia w hotelu. Uśmiechnął się cwanie. Więc to tak? Niech i tak będzie. On też nie pozwoli tak łatwo, by uszło jej to płazem. Co zaś do samych wyborów... w jego skromnej opinii Yurippe byłaby najlepszą opcją. Nowe osoby w klasie były z pewnością pewnymi niewiadomymi i ze względu na swoje bardziej ciche nastawienie... wolał ich, przynajmniej w tych wyborach, zignorować. Leon na pewno wydawał się być bardzo emocjonalny, co Gabriel przywitał uśmiechem. Wydawał się być sympatyczny. No i nie miał nic przeciwko niemu czy jego prób zawarcia lepszej znajomości. Zwrócił też uwagę na zdecydowany opór Reijiego. Czy mu ufał? Nie był pewny, ale jednocześnie był to pierwszy tak wyraźny wyraz sprzeciwu. Który jego współlokatorka wykorzystała do zgłoszenia go na skarbnika. Interesujące. Uśmiechnął się na to lekko, gdy już wcześniejszy szok, poprzez zgłoszenie go przez Airi minął. A reakcja Tesli? Szczerze? Emocjonalna. Choć może to i dobrze. Ale czy na stanowisku jakimś trochę większym? Chyba niedobrze. Do tego zgłosił się jeszcze Mugen, kolega Leona, dość wysoki i muskularny. I gdy minęła chwila... przyszła kolej na Gabriela, który wziął wpierw głębszy wdech, zanim nie podniósł ręki i nie wstał, gdy został o to poproszony.
-Zgłaszam Airi na zastępczynię. - powiedział, niejako odbijając się na niej i wykorzystując fakt, że należała do chórku szkolnego i miała kilku sympatycznych towarzyszy, być może był to dobry wybór. No i nie byłby w tym burdelu sam. -Do tego uważam, że Yurippe byłaby świetną skarbniczką, toteż tam ją zgłaszam. - powiedział z lekkim uśmiechem, wiedząc, że członkini Judgement była niezwykle inteligentną osobą i byłaby to okazja, by razem współpracować i kto wie... może wtedy sam Gabriel trafiłby do tejże organizacji, skoro w klasie mogliby lepiej współpracować?
Oczywiście zakładając, że zostałby wybrany. Posłałby jeszcze Hazakure uśmiech i oczko, niejako odbijając piłeczkę na jej stronę i z ciekawością spojrzałby na Sorę, oczekując jej reakcji.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptySro Gru 20, 2023 10:58 pm

No i zaczęło się zgłaszanie ludzi. A właściwie kontynuowało bo zaczęło się chwilę temu. I tak też część osób została zgłoszona, a kto miał do nich dołączyć? Kolejną osobą która zabrała głos była Meifen. Zgłosiła Watatsumiego na zastępcę - który posłał jej zakłopotany uśmiech, oraz Fredericę na skarbniczkę! Co sprawiało że Tesla miała już głosy dla dwóch różnych pozycji. Reiji nie miał wiele w tej kwestii do dodania i po prostu postanowił cicho skomentować wymysł Bai. Kolejny był nowy narybek - Leon. Który to postanowił zgłosić Hanmę na skarbnika, na co tamten pokazał mu okejkę. Zdecydowanie nie miał nic przeciwko! Yuzuki postanowiła nieco zagadać do siedzących obok i tak zaczęło się od Rio która pokręciła głową.-Nie chcę, nie chcę, nie chcę, nie chcę, nie chcę-Zaczęła machać rękoma i nogami ewidentnie dając znać, że nie chce. A Rai? Machnął dłonią lekceważąco.
-Miałbym z siebie robić idiotę? Kto zagłosowałby na mnie w innym celu niż by stroić żarty? Tss, jak szukasz małpy to tam masz jedną-I wskazał na Reijiego. No i ostatecznie Rai zgłoszony nie został, a Reiji tak. Co tylko potwierdzało niecne zamiary Yuzu! Kolejna do głosu doszła Tesla, chociaż ona miała nieco inne plany. A mianowicie męczenie biednego Arakiego.
-Zaczynamy od przewodniczącego i lecimy w dół. Jak wygrasz, to nie bierzesz udziału w pozycji niżej. Rozumiesz Tesla?-Wytłumaczył spokojnie, chociaż widać że mu się specjalnie nie chciało. Kolejny był Abarai. Głośny typ, mający całkiem sporo dopowiedzenia. Ale Araki mu nie przerywał. Wydawał się jednak równie zmęczony jak pytaniem Tesli.-Dziękujemy Abarai. Jak byś jednak słuchał uważniej zamiast myśleć nad mową, wiedziałbyś że Leon i Reiji zostali już zgłoszeni na te stanowiska.-Westchnął ciężko, podpierając głową ręką opartą o biurko. Ostatni był Gabriel. Zgłosił on Airi na zastępczynię, na co uśmiechnęła się i dumnie wyprostowała, już zapewne wyobrażając sobie jak zarządza kurwidołkiem u boku Gabriela. Yurippe też się uśmiechnęła i kiwnęła lekko do siebie głową, uznając że Vernier zdecydowanie wiedział co robi.
-Dobra, rozumiem że to już wszyscy. Zaczynamy więc od głosowania na przewodniczącego. Przemowy jak ta Mugena nie są potrzebne, znacie się.-Postawił na biurku urnę wyborczą z kartonu do której mieli wrzucać głosy.-Zapisać na kartce, zgiąć i wrzucić. Podchodzić po kolei.-Mruknął no i faktycznie dzieciaki zaczęły bazgrać na kartkach.

Przewodniczący:
- Uwata Ryuichi
- Sakaki Rio
- Fujimoto Kirino
- Iguchi Hina
- Gabriel Vernier
- Sora Yurippe
- Evered Leon
- Abarai Mugen

Zastępca:
- Sakaguchi Reiji
- Evered Leon
- Tobirama Oga
- Tesla Frederica
- Watatsumi Benkei
- Sora Yurippe
- Hazakure Airi

Skarbnik:
- Onizuka Tooru
- Genkichi Tobio
- Tesla Frederica
- Hitsuhige Hanma
- Sakaguchi Reiji
- Sora Yurippe
Powrót do góry Go down
Reiji


Reiji


Liczba postów : 26
Join date : 20/03/2021

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyCzw Gru 21, 2023 12:04 am

Banda! Skończonych! Idiotów! Tylko to sobie mógł myśleć Reiji o swojej klasie, wysłuchując zgłoszonych kandydatur. Miał ochotę rwać sobie włosy z głowy. Naprawdę. I tyle pozostało z pokojowego picia soczku. Chcieli wojny? Będzie wojna. Chcieli Reijiego w bully arcu? Będzie kurwa jebany bully arc. A zacznie swoją ścieżkę przemocy, zła i znęcania się nad Yuzuki. Która dziś chyba postanowiła pozostawić swój mózg w domu. Nie. Poprawka. Ona go nigdy przecież nie miała.
Na zgłoszenie jego kandydatury mógł dziewczynie posłać jedynie nienawistne spojrzenie. Takie najbardziej nieprzychylne z nieprzychylnych możliwych (a Reiji trochę się znał na sztuce nieprzyjemnego zerkania spode łba na innych, nie oszukujmy się). Pokazałby i jej środkowy palec, gdyby nie byli w klasie i nie pilnował ich nauczyciel. Chociaż Yuzu zdawała się nim zupełnie nie przejmować, wywalając nogi na ławkę. Uniósł pytająco brew, a potem przeniósł wzrok na ich wychowawcę. Aha, to pupilkom samorządu szkolnego już można było wszystko? Ta szkoła to była jakaś porażka a nie placówka oświaty. Reiji westchnął ciężko, zerkając na swojego sąsiada.
- Kirishima, na kogo głosujesz? - Zapytał chłopaka, w razie potrzeby szturchając go końcówką ołówka, aby zwrócić jego uwagę. Był w sumie ciekawy też, co myślała o tym Sakasaka... ale z jakiegoś powodu miał wrażenie, że jak ją szturchnie, to ta dostanie zawału. W razie jednak, gdyby ta odwróciła się zainteresowana - również by ją zapytał o ją opinię. Również gdyby którekolwiek z nich zapytało, czy głosować na niego na jakąkolwiek pozycję - pokręciłby głową na "nie" z wyraźnym niezadowoleniem. Nie zamierzał ukrywać, że kompletnie nie ma ochoty bawić się w trójkę klasową. Czy ktoś miał to zamiar szanować czy nie... cóż. Ich decyzja. Ich odpowiedzialność.
Zapisał trzy nazwiska na kartce. Trzy osoby, na które postanowił oddać swój głos, które miały zapewnić mu - miejmy nadzieję - spokojne życie w klasie 2E. I gdy nadeszła pora, spokojnie wrzucił karteczkę do urny.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyPon Sty 29, 2024 11:01 am

Uśmiechnęła się delikatnie pod nosem widząc reakcję Rio na pytanie o dołączeniu do wielkiej trójcy klasowej.
-Spokojnie, odnotowane.- Zaśmiała się cicho. Nie zamierzała oczywiście wściskać ją tam na siłę. Z Raiem natomiast ewidentnie znalazła wspólny język! Przynajmniej w sprawie kandytatury jednego osobnika z ich klasy. Rai jednak to była wporządku duszyczka! Nawet jeśli ranił jej niewinne serduszko sugerując, że mogłaby go zgłosić tylko, żeby się z niego naśmiewać.
Wytypowanie Reijiego było najlepszym posunięciem, patrząc na jego reakcje, mogła jedynie posłać mu triumfalny uśmieszek. W końcu Yuzuki nie była osobą, na którą groźne łypanie spod łba działałoby. Co było tylko lepsze widząc jak ten powstrzymuje się ewidentnie od dodatkowych gestów. Ewidentnie pełna wygrana w tym starciu. Jednak czy fakt zasiadania przez nią obecnie w samorządzie miało coś wspólnego z jej zachowaniem? Otóż. Nie. Szczególnie, że cieżko było nazwać ją czyimkolwiek pupilkiem.
Kiedy przyszedł czas na oddanie ostatecznych głosów, Yuzuki była zmuszona do zgramolenia się ze swojego miejsca by przetransportować swoją karteczkę z nazwiskiem do urny. Gdy już ten obywatelski obowiązek został wykonany, zostało tylko wrócić do poprzedniej pozycji, poczekać na podliczenie głosów i zakończenie tej jakże przedniej zabawy...
Powrót do góry Go down
Leon


Leon


Liczba postów : 14
Join date : 02/08/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptySob Lut 03, 2024 8:30 am

Wybory definitywnie należały do tych raczej bardziej ciekawych zdarzeń. Każdy? Miał jakieś własne doświadczenia, własne preferencje i... generalnie no, kompletnie inne spojrzenia ścierały się razem ze sobą aby to z tej wielkiej batalii wyniknęły najbardziej uwielbiane przez lud osoby na te stanowiska! Z ciekawość wręcz obserwował to jak inni ludzie się zachowywali kiedy kolejni kandydaci byli wymieniani, a słysząc o propozycji go na przewodniczącego, posłał dziewczynie o imieniu Yuzuki jak się nie mylił uśmiech. I zaśmiał się lekko widząc przedstawienie jakie to Mugen zrobił, posyłając mu jednocześnie okejkę co do tego co zrobił. Wiedział z całą pewnością, że w jego głowie to bardziej epicko wyglądało. Również z całą pewnością wiedział, że ten nadawałby się na przewodniczącego ale potrzebny byłby dobry zastępca. Mugen miał wielkie serce, ale kiedy przychodził temat bardziej... analizowania rzeczy, myślenia i tych innych skomplikowanych spraw, był potrzebny ktoś kto jakoś w tym by pomógł. Rzecz jasna, Leon nie miał najmniejszych problemów z byciem tym kimś jeżeli klasa tak zadecyduje.

To też, pozostało im wybranie na kogo to głosowali. Łapiąc ten kawałek karteczki i długopis, Leon zaczął się dość mocno zastanawiać. Na siebie głosować nie wypadało, nawet jak chętnie przyjąłby tą pozycję i dawał z siebie wszystko. Też podejrzewał że niektóre osoby mogą mieć wsparcie swoich kolegów. Taka Hina była tutaj dość sporym prawdopodobieństwem w tej kwestii, bo z tego co zdążył dojrzeć mieli tam swoją grupkę. A nie o to chodziło, aby to jedna grupka przewodziła klasą, prawda? W jego oczach przewodniczący klasy musiał być "sercem", a zastępca "rozumem". Z tego powodu taka Yurippe mu bardziej na drugą pozycję pasowała. Na przewodczniących... Rio nie chciała raczej. Kirino, on lub Mugen jeżeli miał być szczery byli osobami jakie najbardziej pasowały mu do jego wizji przewodniczącego. Realnie wątpił w szanse swojego przyjaciela na zwycięstwo, z racji że jego osobowość mogła być dość przytłaczająca dla tych bardziej nieśmiałych członków klasy. Kirino... nie wiedział. Powinien być przyjacielem i zagłosować na Mugena, a może spróbować powstrzymać reżim grupki? Podrapał się po głowie ewidentnie mając dylemat w tej kwestii... nim ostatecznie napisał siebie na karteczce dość skrycie, aby potem wrzucić ją do urny.

Zastępca? Yurippe. A jak nie ona, to Airi. Skarbnik? Hanma. I tyle byłoby z jego głosów, każdy w podobnym stopniu przemyślany bo... to była ważna kwestia! Chodził o przyszłość całej ich klasy! To też jakby zaczęły się kolejne tury głosowania, to takie karteczki by powrzucał.
Powrót do góry Go down
Gabriel Vernier


Gabriel Vernier


Liczba postów : 77
Join date : 04/03/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptyNie Lut 11, 2024 1:22 am

Oho, zaczęło się głosowanie. Gabriel chwilę myślał nad oddaniem głosu. Normalnie pewnie poszedłby za swoim pierwszym odruchem i zagłosował za Yurippe. W jego jakże skromnej opinii była to jakże dobra kandydatura na stanowisko przewodniczącego. Zanim jednak długopis dotknął papieru zamarł i spojrzał ponownie na listę. Kto wówczas byłby zastępcą. Airi? Ona mogła się nie czuć pewnie, gdyby nie była z nim w grupie. A finanse? Na pewno nie Reiji, na jakiekolwiek z tych stanowisk. Może Benkei? Tylko czy by potrafił się opanować, gdy byłoby to konieczne... w końcu był dość delikatny. Niektórych nie znał, wszak niedawno dołączyli, jednak to tylko pogłębiało dylemat, przed jakim to się znajdował. Ostatecznie... zaczął od skarbnika. Pewien "bully" trochę podkopał pozycję Tesli, która z racji bycia częścią Judgementu mogła mieć większe szanse, i tak naprawdę, z tego powodu, wiedział, że na skarbnika, z wypisanych tu osób, zwyczajnie pasowała mu Yurippe. Miała pewne podobne kwalifikacje i z tego powodu, musiał ją wykreślić z innych pozycji. Skoro skarbnika już "wybrał", to trzeba było spojrzeć dalej. Przeszedł na zastępców, gdzie listy były mniejsze niż na przewodniczących. Oga już był w samorządzie, więc może by się tu sprawdził... gdy zdecydował zrobić coś, co raczej było... może i słabe, ale czasami - niezbędne. Skoro i tak wybrał Yurippe na skarbnika, stwierdził, że może i tak spróbować pójść swoją oficjalną propozycją... choć oczywiście starałby się napisać to najbardziej neutralnie. Zagłosował więc na siebie jako przewodniczącego, Airi jako zastępczynię i Yurippę jako skarbnika. Taka była jego opinia, nawet jak trochę głupio głosować na samego siebie. Jedyną alternatywą mogła być sytuacja skarbnika. Gdyby Yurippe już wcześniej była wybrana, trzeba by kogoś wybrać. Na pewno nie Tooru czy Reiji i chyba, z tego wszystkiego... jego głos trafiłby na Tobio, gdyby Sora była już zajęta. A tak to... czekamy na werdykt, czyż nie?
Powrót do góry Go down
Tesla


Tesla


Liczba postów : 15
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptySro Lut 21, 2024 9:00 pm

Skoro była możliwość zadawania pytań, jak to w szkole przeważnie było, a ona jakieś miała, nie wahała się go zadać. Uzyskana odpowiedź wyczerpywała temat więc kiwnęła jedynie nauczycielowi dając znać, że rozumie oraz nie ma więcej pytań. Reszta klasy powoli kończyła typować kandydatów i prawdę mówiąc, nie wyglądało to najciekawiej. Każdy kto chociaż trochę uważał na prawdopodobieństwie mógł przewidzieć jak zakończy się to głosowanie. Kilka pozycji z wymienionych nazwisk była odpowiednia we wskazanych miejscach i zwyczajnie nadawała się do tego typu pracy. Niektórzy jednak byli tu chyba tylko dla zabawy lub własnych korzyści. Mało tego, jeśli większość klasy postąpi jak na nastolatków przystało czyli wpierw postawi własny interes i będzie głosowało na swoich bliższych znajomych, najpewniej wygra Ekipa. Tak przynajmniej to wygląda w przypadku roli przewodniczącego klasy. Bez owijania w bawełnę, Hina ma największą szansę na wygraną. W przypadku zastępcy, Oga wydawał się początkowo podobnie oczywistym wyborem, dopóki nie pojawił się Benkei. W oczach Tesli był on w każdym calu lepszym zastępcą niż Oga. Przyjazny dla wszystkich, ciepła aparycja, miły, uprzejmy. Tobirama zapewne miał by równie dobre pomysły co Watatsumi, lecz był zimny co nie skutkowało zdobywaniu głosów po znajomości. Rola skarbnika była najmniej oblegana, lecz nawet tutaj dzięki sile matematyki można było oszacować, że Tobio ma największe szanse na wakat. Po przeprowadzeniu błyskawicznie tych szybkich obliczeń, można było dojść do wniosku, że ani Sora ani Frederica nie zasiądą w zarządzie klasy. Mimo iż było by to bardzo miłe i fajne, realia były realiami. Tesla nie wierzyła zwyczajnie w trzeźwe rozumowanie ponad 75% jej klasy.

Pogodzenie się z tym przyszło jej dość szybko gdyż była realistką. Opierała się na faktach a one były jakie były. Oczywiście była szansa na to, że jednak zostanie zaskoczona a wyniki będą zupełnie inne, lecz była to relatywnie mała szansa. Plusem jednak jej obliczeń było to, że nowi przyjaciele jej brata oraz on sam raczej nie przejmą steru ich klasy. Trzeba było więc teraz wybrać czyje szanse zwiększyć lub czyje zmniejszyć. Przytykając długopis do kawałka papieru jaki miała przed sobą napisała wpierw trzy posady na jakie będzie głosowała, po czym zastanowiła się chwilę. Zdecydowanie nie spieszyło jej się by podchodzić jako pierwsza, lecz nie planowała też podchodzić jako ostatnia. Nie miało to dla niej większego znaczenia czy ktoś by zaglądał jej przez ramie czy też nie, więc nie zasłaniała się jakoś specjalnie. Nabazgrała trzy zestawy imion i nazwisk przy odpowiednich posadach i zginając karteczkę na pół wstała i wrzuciła ją do urny wyborczej. Wracając na swoje miejsce spojrzała by jak idzie Yurippe i uśmiechnęła by się do niej lekko jeśli ich wzrok by się spotkał. Rozmawiać nie wypadało a chciała jakoś jej podziękować, że ją wybrała razem ze sobą do tych wyborów klasowych. Tak to usiadła sobie spokojnie i wróciła do ostatniej strony jej brudnopisu.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory EmptySob Kwi 13, 2024 11:49 am

No i wszyscy uczniowie oddali swoje głosy. Następnie były one liczone na tablicy. Zaczęło się pięknie oczywiście od przewodniczącego klasy. I tak powoli zapisywane zostały głosy aż w końcu na tablicy pojawiły się wszystkie wyniki:

Uwata 4
Kirino 5
Gabriel 7
Leon 4
Mugen 3
Hina 5
Yurippe 3
Rio 1

-Gratuluje Gabriel. Od dnia dzisiejszego do następnego roku szkolnego będziesz pełnił funkcję przewodniczącego. Wypełniaj swoje obowiązki sumiennie, nie to co partycypacja w lekcjach twojej koleżanki-Stwierdził nauczyciel łypiąc okiem na Yuzuki. Kolejna była kwestia wyboru zastępcy. I tak na tablicy pojawiły się ponownie wyniki, powolutku zliczane aż obraz się jasno zarysował

Airi 5
Benkei 7
Yurippe 4
Reiji 5
Leon 4
Oga 6
Frederica 1

-Gratuluje Benkei, mam nadzieję że będziesz wspomagał Gabriela swoją opinią w pełnieniu jego funkcji i odciążysz go nieco z obowiązkami które na was spadną-Benkei skinął głową a następnie odchylił się nieco na krześle i z uśmiechem pomachał do Gabriela. Pozostała ostatnia - często najnudniejsza kwestia - skarbnik. I tak, na tablicy pojawiały się wyniki

Onizuka 4
Frederica 6
Reiji 3
Hanma 4
Yurippe 6
Tobio 9

Nauczyciel westchnął.-Tobio, mam nadzieję że nie kupiłeś głosów-Mruknął nauczyciel, a Tobie pokręcił głową.-Strata pieniędzy. Chłopaki, dajmy z siebie wszystko.-Skinął głową Gabrielowi i Benkeiowi. Trójca klasowa została wybrana.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Interlude I - Wybory Empty
PisanieTemat: Re: Interlude I - Wybory   Interlude I - Wybory Empty

Powrót do góry Go down
 
Interlude I - Wybory
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: Toaru-