Share
 

 Randomness

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Randomness   Randomness EmptyPon Mar 11, 2019 8:26 pm



YOU MAY SHOOT ME WITH YOUR WORDS, YOU MAY CUT ME WITH YOUR EYES, YOU MAY KILL ME WITH YOUR HATEFULNESS, BUT STILL, LIKE AIR, I'LL RISE!

IMIĘ: Shoukichi.
PŁEĆ: Mężczyzna.
WAGA: 52 kilogramów.
WZROST: 165 centymetrów.
POCHODZENIE: Desperacja.
ORGANIZACJA: Nie dotyczy.
RANGA | RASA: Anioł | Anioł.
WIEK: 17 lat, 13 kwietnia 2989.
ZNAK ZODIAKU: Baran.

Wygląd

"We are made from broken parts, we are broken from the start."

Pierwsze wrażenie rzadko kiedy bywa
Randomness V0RdZJq
nieomylne. Chłopak z pewnością wygląda jak zwyczajny nastolatek. Zważywszy na standardy Desperacji może wyglądać nieco ładniej, aniżeli przeciętny mieszkaniec. Mimo wszystko, w dalszym ciągu jest on młodzieńcem, który powoli wkracza w dorosłość. Nie za wysoki, nie za niski jak na japońskie standardy. Do tego stosunkowo szczupły, czy też lekko wychudzony, acz wszystko utrzymane w granicach ludzkiego rozsądku. Pomijając jednak wstępny opis, Kichi posiada dość gęste, ciemne włosy, których końcówki przechodzą w nienaturalny dla zwykłego człowieka kolor zieleni. Do tego wszystkiego dochodzą też zielone tęczówki, które posiadają raczej chłodniejszy odcień tej barwy. Prócz tego warto wspomnieć, że zarówno jego twarz, co barki i ramiona zdobi sporawa ilość piegów, a do tego na plecach oraz prawej ręce ma sporo blizn różnorodnego pochodzenia.


Charakter

"As a child, I never imagined that all the real monsters would be humans."

Anioły z natury powinno cechować dobro. To własnie ich rolą jest sprawować pieczę nad ludźmi w trudnych czasach, które nastały dla wszystkich. Sam nastolatek jednak nie do końca posiada świadomość tego, że należy do tej grupy, a nie innej. Pomimo tego, posiada coś na kształt anielskiej natury. Wewnętrznego głosu, który stara się na nim wymusić dobre uczynki, a który to potępia wszelkie przewinienia. Pomijając jednak anielską naturę, chłopak został wychowany w stosunkowo trudnych warunkach Desperacji. Już od najmłodszych lat przyszło mu poznać dość brutalną prawdę, jakoby ludzie nie byli sobie równi, a tylko ci silniejsi mieli jakiekolwiek prawo podejmowania decyzji. Do tego różne jego doświadczenia sprawiły, że jego ufność względem innych jednostek zdaje się mocno ograniczona, a on sam woli polegać na sobie, aniżeli powierzyć swój los komuś innemu. Przez to też często dusi w sobie swoje problemy, ni to nie chcąc mieszać w to innych, czy uzewnętrzniać się przed nimi. Zresztą, to mogłoby tylko doprowadzić do tego, że sam by poczuł się tak, jakby kogoś zawiódł, a mimo wszystko posiada spore skłonności do obarczania się winą nawet za najmniejsze drobnostki. Z tego też powodu zwykle unika większych tłumów, czy ugrupowań, które mogłyby na nim wymóc jakieś interakcje z otoczeniem. Prócz tego jest jednak dorastającym dzieckiem, które w jakiś pokrętny, wyobcowany sposób stara się znaleźć swoje miejsce w tym świecie i zrozumieć swoją rolę oraz podobieństwa i inności względem całej reszty.



Historia

"Pain is your friend, it tells you when you’re seriously injured, it keeps you awake and angry but the best thing about it is it lets you know that you're alive."

Historia Shou nie należy do tych, które mogłyby trzymać w napięciu do samego końca. Nie jest to też epizod wypełniony najprawdziwszą miłością, czy potęgą przyjaźni. Takie emocje często nie mają prawa bytu na Desperacji i nastolatek miał niejedną okazje, aby się o tym przekonać. Urodził się jako syn anielicy i wymordowanego. Sam fakt tego związku niekoniecznie podobał się innym w anielskim społeczeństwie, toteż matka Kichiego odcięła się od swojej przeszłości twardo stojąc przy wyższym jej zdaniem uczuciu. Mimo wszystko, poród w takiej sytuacji nie należał do najprostszych. Chociaż kobieta przeżyła przyjście jej potomka na świat, to jej zdrowie ewidentnie przy tym podupadło. Z każdym dniem było coraz gorzej. Nim ciemnowłosy maluch dobił trzeciego roku życia, ta odeszła z tego świata zmożona licznymi chorobami, na które nie mieli dostatecznie silnych leków. Wszystko to stanowiło tylko preludium do dalszych wydarzeń. Z początku nie do końca potrafił pojąć to, co się stało. Mimo wszystko, utrata matki odbiła się nie tylko na jego psychice, co na psychice jej nieformalnego, wymordowanego męża. Z czasem zaczął traktować Shou jako główną przyczynę śmierci swojej ukochanej. Nie obyło się przy tym bez elementów, które najprościej omijać jako ciut brutalniejsza, niż w normalnym społeczeństwie przemoc domowa. Trwało to dobrych kilka, a może nawet kilkanaście lat, przez które sam chłopak niejednokrotnie myślał o tym, jak zaradzić tej sytuacji. Pomijając stosunkowo młody wiek i względnie proste rozumowanie, nastolatek z jednej strony najchętniej uciekłby od tego wszystkiego, a z drugiej nie widział dla siebie dalszych perspektyw. Do tego jakieś dziwne odczucie nakazywało mu nie pozostawiać tak mężczyzny samego, a może nawet jakąkolwiek formę pomocy, której ten nie był w stanie zagwarantować. Dlatego też z każdym kolejnym miesiącem rany stawały się coraz to poważniejsze, a odczucia ciemnowłosego stopniowo były zagłuszane przez odgłosy obawy. Obawy o własne życie. Czy to za sprawą strachu, czy też zwyczajnej mieszaniny emocji, kilkunastoletni anioł uaktywnił tak po raz pierwszy swoje moce. Jednego razu silna dawka elektryczności wyszła od niego rażąc przy tym jego rodziciela. Większość kolejnych obrazów pamięta aktualnie jak przez mgłę, jednak jednego z pewnością nie potrafiłby zapomnieć. Silnego odczucia bólu i duszności, które niemal sparaliżowało go zupełnie w pierwszym momencie. Kiedy jednak świadomość zaczęła radzić sobie z szokiem i pewnym oszołomieniem, łzy napłynęły do jego oczu, a on sam wybiegł z domu szukając kogoś, kto tylko mógłby pomóc w takiej sytuacji. Pech jednak chciał, że niektórzy ludzie potrafią być znacznie gorsi, aniżeli najstraszniejsze bestie krążące po Desperacji. Co jednak miało miejsce? Z jednej strony wolałby o tym wszystkim zapomnieć. Z drugiej, samo wspomnienie potrafiło mu przypomnieć o tym, że w tym świecie nie wszyscy są sobie równi. Nie każdy jest w stanie dokonać tego, co inne osoby. I przede wszystkim tego, że nie każda pomocna dłoń jest warta sięgnięcia po nią. Zwłaszcza, że większość osób i tak skrywa się za swoimi fałszywymi maskami, ukrywając prawdziwe intencje przed światłem dziennym.



Umiejętności i Słabości

"Sometimes our greates strenght can emerge as a weakness."

[+] Rasowo zwiększona regeneracja.
[+] Rasowo zwiększona zręczność.
[+] Hodowla i obróbka zwierząt.
[+] Zawyżony próg bólu.
[+] Złota Rączka
[+] Skrzydła.

[-] Zawyżony poziom świadomości względem grzechu i zła.
[-] Nadmierna skłonność do obarczania się winą.
[-] Zaniki siły w prawej ręce, zwłaszcza w dłoni.
[-] Dość często miewa przeróżne koszmary.
[-] Hafefobia, czyli lęk przed obcym dotykiem.
[-] Ma silne skłonności do popadania w depresje.
[-] Nie do końca świadoma, niepełna kontrola mocy.



Moce

"Power doesn't corrupt people, people corrupt the Power."

Spark - podstawowy żywioł Sho. Potrafi wytwarzać oraz manipulować elektrycznością. Może dzięki temu dostarczyć zasilanie do urządzeń elektrycznych lub wyłączyć napięcie w kablach elektrycznych. Może też przykładowo wytworzyć serię silnych wyładowań dookoła siebie, które działają na otoczenia tak, jak zadziałałaby na nie elektryczność. Zależnie od czasu kontroli 1/2/3 postów następnie trzeba odczekać 2/3/4 posty przed ponownym użyciem. W przypadku nadużywania mocy może dojść do problemów z oddychaniem, uczuciem odrętwienia w mięśniach, czy nawet utratą przytomności.

Sunshine - czyli kontrola nad światłem. Nastoletni anioł, chociaż nie do końca to rozumie, potrafi wytworzyć, czy kontrolować światło. Przydatna zdolność jeśli potrzeba prywatnej lampki nocnej do czytania, czy przygaszenia oświetlenia bez ruszania się z miejsca. Może także wpływać na natężenie światła, zmieniając zwykłą latarkę w znacznie skuteczniejszy przyrząd mogący oślepić. Zależnie od czasu kontroli 1/2/3 postów następnie trzeba odczekać 2/3/4 posty przed ponownym użyciem. W przypadku nadużywania mocy zaczyna mu się rozmazywać wzrok, pojawiają się mroczki przed oczami, a może nawet oślepnąć na pewien okres czasu.

Disaster - zdolność zapewniająca swego rodzaju kontrolę nad aspektem życia i śmierci. Po aktywacji tej mocy wybrany uprzednio negatywny status danej osoby ulega pogorszeniu. W przypadku rany ta ulega powiększeniu, choroba rozwija się do kolejnego stadium, a trucizny i wszelkiego rodzaju toksyny stają się silniejsze. Użycie tej mocy skutkuje odczuciem połowicznej dawki bólu, jaki odczuwa cel w skutek powiększenia rany. Ponadto po zastosowaniu kolejne użycie może nastąpić dopiero po upływie 8 postów.

Dodatkowe

"I often think that the night is more alive and more richly colored than the day."

[x] W całym swoim życiu nie spotkał innego anioła, aniżeli swoja matka. Ta jednak zmarła na tyle szybko, że nikt nie był w stanie wytłumaczyć mu idei boga, czy jego rasy. Tym sposobem jest pod tym względem pewnym nieukiem, a może nawet lekkim idiotą.
[x] Nie jest pewien tego, co stało się z jego ojcem. Mimo wszystko, logika nakazuje uznać, że ten także nie żyje, za co obarcza się winą.
[x] Potrafi czytać i pisać, jednak zdolności te nie są na zbyt wysokim poziomie. Najlepiej je pewnie przyrównać do poziomu kogoś, kto tylko skończył podstawówkę.
[x] Nie ma większych oporów przed potencjalnym zabiciem zwierzęcia, jednak nie zrobi tego bez wyraźnej potrzeby. Do tego, w przypadku pożywienia postara się wybrać takie zwierzę, które już swoje przeżyło, aniżeli pierwsze lepsze, które tylko mu się napatoczy.
[x] Wierzy, że gwiazdy na niebie symbolizują wszystkich żywych ludzi. Co więcej, widok spadającej gwiazdy oznacza tym samym kres czyjejś egzystencji.
[x] Jego prawa ręka może wydawać się lekko zdeformowana, co dla wprawnego oka może wyglądać na efekt wielokrotnych złamań.
[x] Chociaż odczuwa niezrozumianą, wewnętrzną empatię względem innych i z chęcią niósłby im pomoc, na pierwszym miejscu postawi jednak swoje bezpieczeństwo.
[x] Ma na szyi coś, co można przyrównać do obroży. Zamontowano ją tam w trakcie jego małej wycieczki do jednego z pozamiejskich laboratorium SPEC w formie jednego z obiektów testowych. Aktualnie sama obroża nie ma w sobie żadnych specjalnych właściwości i mogłaby zostać zniszczona jakimś silniejszym uderzeniem. Do tego ma na sobie cyferki 34031, cokolwiek miałoby to dla niego oznaczać.
[x] Jego skrzydła są białego koloru, chociaż idzie dostrzec w nich zielonkawe refleksje. Do tego nie do końca kontroluje ich wyciąganie oraz chowanie, toteż często znajduje się na nich śladowa ilość krwi.
[x] W dzieciństwie posiadali tatrię elektryczną, jednak ta zmarła niedługo przed jego matką. Nikt inny zbytnio nie wiedział, jak się nią zająć.
[x] Jego ulubionym warzywem jest rzepa, zaś owocem jabłko.
[x] Aktualnie pomieszkuje sobie w jakiejś podniszczonej chatce pośrodku niczego. Ma tam kilka ważniejszych dla siebie rzeczy, jak i kompana w postaci wiewiórki, która towarzyszy mu pewnie w zamian za stosowny podział pożywienia. Wiewiórka, a dokładniej pan wiewiórka ma na imię Taro.
[x] W skutek pewnego zajścia, większym zaufaniem darzy wymordowanych, aniżeli zwyczajnych ludzi. Na dobrą sprawę, w dzieciństwie częściej obracał się wśród tych pierwszych.



Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199
Powrót do góry Go down
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness EmptySro Mar 13, 2019 6:36 pm


Randomness FdDVewN
IMIĘ: Makoto Kobayashi.
PŁEĆ: Mężczyzna.
WAGA: 52 kilogramów.
WZROST: 165 centymetrów.
POCHODZENIE: Kalos.
DRUŻYNA: Instinct.
WIEK: 15 lat, 13 kwietnia.
ZNAK ZODIAKU: Baran.


Wygląd

Wygląd stanowi zwykle pierwszy element, na który zwraca się uwagę w kontakcie z inną osobą. To po nim ludzie przeważnie wyciągają jakieś wnioski na czyjś temat. Niemniej sam wizerunek nastolatka wydaje się nad wyraz prosty, co skomplikowany. Szczególny, a jednak wciąż zwyczajny. Nie bacząc już na jego korzenie, chłopak posiada zielonkawe włosy. Chociaż tuż przy jego głowie mają znacznie ciemniejszy odcień, to z pewnością wszystko podpada pod zieloną kolorystykę. Jego włosy przeważnie pozostają w lekkim nieładzie. Zupełnie tak, jakby pogryzł się z grzebieniem i nie potrafił go przeprosić. Jego oczy mają ni to leśny, ni to szmaragdowy odcień zieleni, chociaż pod odpowiednim kątem mogą wydawać się bezkresne niczym najprawdziwszy las. Raczej szczupły, niewysoki nastolatek, którego cera nie została skalana pracą, czy nader sporym wysiłkiem. Jego twarz zdobią drobne piegi. Prócz tego warto wspomnieć, że na prawej ręce ma sporo blizn różnorodnego pochodzenia, głównie psiego. Jeśli zwróci się jednak uwagę na jego ubiór, to przeważnie ma na sobie jakieś krótkie spodenki i t-shirt z teoretycznie zabawnymi nadrukami. Ewentualnie jakiś treningowy dres.
Charakter

Nie szaty zdobią jednak człowieka. Wydaje się dość pogodną osóbką, która niekoniecznie ma problemy z utrzymaniem znajomości. Mimo wszystko, zawieranie ich sprawia mu niemały kłopot. Często trzyma się na uboczu, podziwiając wszystko z perspektywy biernego widza. Niemniej, jeśli uzna to za słuszne, czy konieczne to weźmie sprawy we własne ręce, nie bacząc na swoje bezpieczeństwo. Zwłaszcza, jeśli sytuacja tyczyłaby się kogoś, kogo zdołał naprawdę polubić. Takie osoby zwykle ceni całym swoim serduszkiem i woli trzymać je stosunkowo blisko siebie. Do tego może wydawać się nieco nierozgarnięty względem większych miast, czy nader sporych zgrupowań ludzi. Przeważnie też miewa problemy z nadmiernym wczytywaniem się w poszczególne taktyki, co może skutkować swego rodzaju opóźnieniami w podaniu własnych sugestii swoim kompanom. Do tego też wierzy w swój wyidealizowany obraz mistrzów ligi pokemon, czy elitarnych czwórek. Niezależnie od regionów takie osoby jakby ze względu na sam tytuł, czy osiągnięcia zdają się dla niego jakimiś nadludźmi.
Biografia


Nie wszystkie historie przepełnione są wartką akcją. Chłopak urodził się jako pierwsze i jedyne dziecko dwójki, względnie zwyczajnych ludzi. Ojciec nastolatka za młodu próbował swoich sił jako trener pokemon, jednak wraz z czasem porzucił marzenie o lidze, aby podjąć się kariery naukowca. Aktualnie jeździ po świecie zwiedzając oraz badając różnego rodzaju ruiny i pozostałości po dawnych cywilizacjach, czy legendarnych pokemonach. Jego matka z kolei pomagała w organizacji pokazów, aby zaraz po ustatkowaniu się zająć się pielęgnacją pokemonowych pociech w postaci psich stworzeń. Niemniej, nie oni są bohaterami tej opowieści. Zielonowłosy maluch przyszedł na świat w niewielkim miasteczku położonym na południe względem Coumarine City. Jako jedynak, niemal zawsze był oczkiem w głowie swojej rodzicielki. Ponadto już od najmłodszych lat posiadał dostęp do kieszonkowych stworków. Co prawda, ograniczało się to tylko do kilku gatunków, czy stałych klientów, jednak wraz z kolejnymi latami zielonowłosy maluch stawał się coraz to bardziej obyty w takim towarzystwie. Niczego nieświadomy Makoto posiadał więc całkiem spore zaufanie do psowatych stworzeń, co mimo wszystko dość szybko zostało poddane niemałej próbie. Kiedy chłopak miał ledwie osiem lat, spotkał on dziką Mightyenę na obrzeżach ich miasteczka. Wtedy też postanowił pobawić się z owym stworzeniem. Całość przebiegała dość szybko, a jego wspomnienia z tego dnia zdają się dość mgliste, jednak ślady po tym pozostały aż do dziś. Liczne blizny po ugryzieniach i zadrapaniach, które skupiły się wokół jego prawej ręki i pleców. Niemniej, po niemiłym wspomnieniu pozostały już co najwyżej przeszłe koszmary i lekka obawa, a może nawet lęk skierowany do tych stworzeń, które do tamtego dnia darzył sporym zaufaniem.

Niezbyt szczęśliwa w skutkach przygoda skończyła się na szczęście dzięki interwencji jednej z znajomych jego matki. To właśnie pani Haretsu dostrzegła to zdarzenie i niemal instynktownie ruszyła na pomoc wraz z jej dawnym kompanem. W tak niewielkiej mieścinie wieści rozeszły się stosunkowo szybko i już następnego dnia większość mówiła tylko o tym. Nie miało to jednak większego znaczenia dla malucha, który nie przejmował się takimi sprawami. Uwaga kurujące się malca została w pełni skupiona na jego koledze z dzieciństwa, a zarazem synu pani Haretsu, Itsukim. Stosunkowo porywczy i pewny siebie blondyn, który od najmłodszych lat marzył o tym, aby w przyszłości zostać mistrzem pokemon. Najpewniej za sprawą jego charyzmatycznej postawy sam zielonowłosy podłapał nieco z tego pragnienia. Niemniej, względnie pozytywna i przepełniona dumą i wiarą we własne możliwości postawa chłopaka odwróciły uwagę Makoto od wszelkiego rodzaju ponurych myśli, czy wspomnień. W końcu gdyby mieli własnych towarzyszy to bez problemu poradziliby sobie z takim problemem. No, a na pewno sam Itsuki nie potrzebowałby przy tym żadnej pomocy. Przynajmniej w ten sposób zwykł podsumowywać większość kwestii.

Niemniej, niedługo po jedenastych urodzinach zielonowłosego nietypowe wieści rozeszły się po ich miasteczku. W zaledwie kilka dni uwagę wszystkich przykuły różnego rodzaju ciężarówki pomagające przy przeprowadzkach. To właśnie do ich nieco zamkniętego, jakby odciętego od reszty świata światka miał dołączyć ktoś inny. Plotki krążyły po całej mieścinie, a sam Makoto zastanawiał się tylko nad tym, czy przyjdzie mu poznać kogoś nowego. Zaledwie kilka dni później wszyscy mogli się przekonać o tym, kto wprowadzał się w ich okolicę. Kilkukrotny vice-mistrz ich regionalnej ligi pokemon, Kenzen Akiyama. Wysoki, czerwonowłosy mężczyzna, który najwyraźniej postanowił odpocząć od trenerskiej przygody. To jednak nie on przykuł uwagę zielonowłosego nastolatka, który w tym samym czasie zyskał kolejnego rówieśnika i jak się miało niedługo okazać, przyszłego przyjaciela, Hibikiego. Sam chłopak wydawał się równie nietypowy, co cichy i nader poważny. Posiadał dwukolorowe, biało-czerwone włosy, czy heterochromie. Po przełamaniu pierwszych lodów poznali się jednak nieco bardziej, a nowy znajomy wprowadził nieco świeżości w relacji pomiędzy istniejącym już duetem przyjaciół. Z tego też powodu często przesiadywali w domu Hibikiego oglądając nagrania starych zawodów, czy różnych walk, które wywierały na nim niemałe wrażenie.

Zaledwie kilka lat później, kiedy trójka przyjaciół zdążyła już się ze sobą zżyć i zaznajomić, ich marzenie miało szansę stać się prawdą. W okolicy świąt do ich mieściny trafiły trzy stworki, czy też raczej nie tyle same Pokemony, co ich... jajka. Każdy z nich otrzymał po jednym podopiecznym, którym przyszło im się zająć, a sam termin wyklucia się malucha miał stanowić dla nich nowy początek. Start ich przyszłej, wielkiej przygody, jaką niosło za sobą trenerskie życie. Pierwszym, który wyruszył w podróż był więc Itsuki, który opuścił ich rodzinne strony w towarzystwie swojego Cyndaquilla ledwie kilka dni po jego wykluciu. Niespełna miesiąc później w podróż wyruszył sam Hibiki, z którego jajka wykluła się nietypowa, śnieżna odmiana Vulpixa. Dopiero na samym końcu z jajka zielonowłosego wykluł się... Riolu. Nader energiczny maluch, który na domiar wszystkiego złego, czy wszelkiej ironii przedstawiał sobą coś, co ledwie parę lat temu zdołało wprowadzić go w niemałą traumę. W końcu jakby nie patrzeć, jego kompanem miał być niebieski szczeniak, który definitywnie wyglądał jak psowate stworzenie. Kolejny tydzień lub też dwa Makoto poświęcił na to, aby pogodzić się z tą myślą i zwalczyć wszelkie obawy, a przynajmniej te, które uniemożliwiałyby mu jakąkolwiek wyprawę. W ciągu tych dwóch tygodni usilnie utwierdził się w przekonaniu, że miał tutaj do czynienia z jego towarzyszem, a nie pierwszym lepszym psem i posiłkując się tym argumentem, ostatecznie i on wyruszył w swoją pierwszą podróż. Swoją pierwszą trenerską przygodę.
Marzenia

[x] Chciałby spotkać wszystkich mistrzów lig Pokemon oraz zdobyć ich autografy, czy nawet sprawdzić swoje siły w walce z nimi.
[x] Poczuć się prawdziwym trenerem pokemon oraz przeżyć coś, czego nie będzie mógł nigdy później zapomnieć.
[x] Spotkać swoich znajomych, którzy wyruszyli w ich podróż nieco wcześniej, jak sam nastolatek.
[x] Skompletować pełną drużynę, z którą mógłby zawrzeć bliższą więź oraz spróbować własnych sił w lidze pokemon.
[x] Być może spotkać ojca i dowiedzieć się więcej względem jego badań, albo zwyczajnie samemu odkryć coś na temat legend i mitów świata pokemon.
[x] Posiada swego rodzaju lęk względem psowatych pokemonów. Co prawda, w przypadku jego własnego Riolu ów lęk wydaje się nieco mniejszy, jednak mimo wszystko ma względem niego pewne obawy, czego chciałby się pozbyć.
[x] Póki co nie posiada nader rozbudowanych planów, jednak wszystko pewnie będzie zależało od tego, gdzie poniesie go przygoda.






Randomness Bag_Luxury_Ball_Sprite RIOLU Randomness Male "Kensuke"   Randomness FightingIC
Poziom: 5
Ataki: Foresight | Quick Attack | Endure
Ewolucja: Riolu » Szczęście za dnia » Lucario
Umiejętność: Inner Focus
Trzyma: -----
Natura: Hasty (+Szybkość ⋆ -Obrona)
Smak: lubi słodkie ⋆ nie lubi kwaśnego
Data złapania: Kwiecień.
Trener: Makoto Kobayashi
Przywiązanie: 50%

Biografia: Już od najmłodszych chwil Ken posiadał spore pokłady energii. Kiedy to wykluł się z jajka, wyglądało to niemal tak, jakby z niego wyskoczył. Co prawda, nie do końca orientował się potem w tym, co tak właściwie się stało, jednak nie znaczyło to dla niego zbyt wiele. Stosunkowo młody Riolu z pewnością należy do ciekawskich i energicznych osób, których zwykle jest pełno, chociaż przy zielonowłosym sili się na jakieś formy opanowania, co przychodzi mu z niemałym trudem. Często unika także powrotu do Pokeballa lub zwyczajnie sam z niego wychodzi, jeśli uzna to za stosowne.


Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199
Powrót do góry Go down
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness EmptySro Kwi 10, 2019 9:43 pm

William Theodore Fox
ft. Monokuma Danganronpa

Wiek : 22 lata | 13 października
Wzrost : 173 centymetry
Waga : 66 kilogramów
Pochodzenie : Kalos
Team : Instinct
Rodzina :

Vincent Fox - świętej pamięci ojciec Williama. Sam raczej nie należał do świętych. Uchodził za biznesmena i filantropa.
Evelynn Fox - matka Willa. Kilka lat młodsza, aniżeli ich ojciec. Według oficjalnej informacji, zostawiła ich blisko dziesięć lat temu.
Anne Carol Fox - siostra, na dodatek bliźniaczka. Niemal doskonałe przeciwieństwo Williama. Nader otwarta, optymistyczna, pomocna i dobroduszna. W dzieciństwie często padała ofiarą dokuczania ze stron brata. Ostatecznie wybyła z domu, aby uczyć się na lekarza. Farbuje ciemną część włosów na różowo.
George Michael Fox -  brat, starszy o jakieś siedem lub osiem lat. Kilka lat temu zaginął podczas jednej z akcji. Jedni uznają, że zmarł, inni twierdzą, że zwyczajnie uciekł. Nikt nie wie, jaka jest prawda, ale ciała nigdy nie odnaleziono.
Charakter

William należy do grona osób, którym nie brak pewności siebie, czy uporu. Od najmłodszych lat wpajano mu także znaczenie takich wartości, jak chociażby rodzina. Na swój sposób przerodziło się to w swego rodzaju wysokie mniemanie o własnej osobie, czy ważniejszych członkach swojej ciut pokrętnej familii. Z tego też powodu patrzy zwykle na innych przez pryzmat ich użyteczności. Zupełnie tak, jakby nie miał do czynienia z drugą osobą, a przedmiotem. Ponadto należy on do ludzi pamiętliwych, którzy nie zawahają się przed niczym, aby tylko osiągnąć obrane przez siebie cele.

Aparycja

Dla większości jego wygląd może wydawać się nietypowy. Za sprawą specyficznych genów czy też jakiegoś dziwnego efektu ubocznego, połowa jego włosów jest biała, zaś druga strona czarna. Do tego prawe oko ma w ciemnoszarym, niemal czarnym odcieniu, a lewe czerwone. Jego karnacja pozostaje stosunkowo blada, a sylwetka nie wskazuje na jakiś nadmierny wysiłek. Większość jego garderoby zawiera ubrania w odcieniach czerni i bieli, uzupełniane ewentualnie czerwonymi dodatkami. Ponadto ma na szyi coś, co można przyrównać do obroży, która służy za nadajnik monitorujący.

Historia

William Theodore Fox - urodzony, jako drugie dziecko Vincenta oraz Evelynn. Ojciec chłopaka uchodził za jednego z najlepszych handlowców, zajmującego się głównie eksportem towarów. Matka z kolei pracowała jako projektantka wnętrz. Niemniej jego z pozorów normalna rodzina była bardziej specyficzna, aniżeli mogło się to wydawać. Od najmłodszych lat uczestniczył u boku rodziców w licznych bankietach. Nauka u boku najlepszych, dostępnych korepetytorów, czy wsparcie i opieka ze strony służby zapewniona na każdym kroku. Jednak większe światło wytwarza jeszcze większy mrok, o czym przyszło mu się dowiedzieć niedługo po zaginięciu jego brata. Przez to jedno wydarzenie William poznał drugie oblicze własnej familii. Krótko po jego trzynastych urodzinach zaczął odkrywać rodzinne sekrety oraz zagłębiać się w podziemny półświatek poprzez wszelkiego rodzaju specjalne, biznesowe spotkania jego ojca. Zaledwie dwa lata później, nastolatek zaczął uczestniczyć w transakcjach związanych z handlem nielegalnymi substancjami, czy nawet tymi powiązanymi z żywym towarem. Wszystko to miało jednak dobiec końca. Niestety, za sprawą wypadku, zdrady, czy innego nieszczęśliwego zbiegu wydarzeń, w trakcie jednej z transakcji doszło do śmierci pana Foxa oraz aresztowania Williama. Chłopak nie chcąc jednak zgnić w więzieniu, przystał po pewnym czasie na propozycje ze strony służb porządkowych. Pozostając pod ciągłym nadzorem miał wspomóc ich w potencjalnych akcjach przeciwko dawnym sojusznikom. Wszystko to jednak po to, aby samemu poznać prawdę, a następnie wymierzyć sprawiedliwość odpowiedzialnym za to osobom.

Cele/Marzenia

> Dowiedzieć się, kto przyczynił się do śmierci jego ojca.
> Samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość sprawcom powyższego czynu.
> Znaleźć sposób, aby uwolnić się od nadzoru i wrócić do nowego, dawnego życia.
> Poznać prawdę na temat tego, co stało się z jego matką i gdzie aktualnie się znajduje.
> Odkryć, co stoi za zniknięciem jego brata i dowiedzieć się, czy ten w ogóle jeszcze żyje.

Dodatkowe Informacje

> Posiada ponadprzeciętną zręczność i stosunkowo dobrą celność. Na dodatek zna się na użytkowaniu, czy dbaniu o broń palną. Jakby nie patrzeć, został tego nauczony.
> Choć może wydawać się to dziwne, nie potrafi pływać, czy jeździć na rowerze. To samo tyczy się sporej części obowiązków domowych, jak przykładowo robienie prania, czy choćby prasowanie.
> Osobiście lubi pikantne potrawy oraz cytrusy, zwłaszcza pomarańcze. W przypadku tych drugich bardziej zapach, aniżeli smak. Do tego, pomijając monochromatyczne barwy, lubi kolor czerwony.
> Chociaż nigdy się do tego nie przyzna, posiada/ł sporą kolekcję gier typu otome, czy shoujo mang. Wszystkiego jednak się wyprze i znajdzie na to jakiekolwiek wyjaśnienie, aby nie uznać tego za hobby.
> Jego obroża pełni funkcje nadajnika namierzającego jego pozycje. W przypadku zaniku sygnału od razu powiadomi odpowiednich ludzi. To samo tyczy się przerwania jej połączenia. Sama obroża jest dość wytrzymała, a do tego wodoodporna.
> Nie potrafi wytrwać w idealnym porządku. Do tego ma kilka nawyków, które mogą podpadać pod nerwice natręctw.







Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199


Ostatnio zmieniony przez Makoto dnia Nie Maj 26, 2019 9:57 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness EmptyPią Maj 24, 2019 9:40 pm

Tybalt
Pancham » Level 32 | Dark Type » Pangoro

Przeszłość niewielkiego kompana pozostaje owiana tajemnicą. Chociaż towarzyszy już Williamowi od dobrych kilku lat, chłopak niewiele wie o tym, co działo się z nim wcześniej. Tybalt należy do tych spokojniejszych, bardziej opanowanych stworzeń. Wydaje się nader posłuszny i oddany, a do tego zaradny. Jakby nie patrzeć, pełni funkcje personalnego asystenta, kamerdynera i ochroniarza Williama. Na dodatek lubi wykonywać swoją pracę, czy czuć się potrzebnym. Tybalt ceni sobie porządek, co niekoniecznie współgra z wizją jego właściciela. Zwykle ma na sobie miniaturowy frak podarowany mu przez Willa. Chociaż niekoniecznie jest to zrozumiałe, to Pancham przywiązuje do niego specjalną wagę.
BaseInformation
Gender: MaleSize: OrdinaryAbility: ScrappyCalm (+Sp. Atk. -Atk.)Flavor: +Dry, -SpicyNo held itemCaptured: ???Owner: William T. Fox
AvailableMoves
[--] Tackle
[--] Leer
[7] Arm Thrust
[10] Work Up
[12] Karate Chop
[15] Comet Punch
[20] Slash
[25] Circle Throw
[27] Vital Throw
[33] Body Slam
[39] Crunch
[42] Entrainment
[45] Parting Shot
[48] Sky Uppercut
Level 5 - 50% - Pancham - Fighting Type


Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199
Powrót do góry Go down
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness EmptyNie Maj 26, 2019 10:04 pm

Ekwipunek
Przedmioty

Tu będzie lista EQ

Nagrody

A tutaj nagród.







Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199
Powrót do góry Go down
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness EmptyNie Maj 26, 2019 10:06 pm

I teraz mam wrażenie, że za bardzo przedobrzyłem ;/

Sora Hoshino
Personalia
Aparycja : Niewysoki chłopak o przydługich, błękitnych włosach. Te zwykle są podpięte tak, że skrywają w sobie parę lisich uszu. Do tego posiada też niebieskie oczy z zwężonymi w lisim stylu źrenicami, czy błękitno-biały lisi ogon.

Charakter : Zwykle trzyma się na uboczu. Może wydawać się cichą i opanowaną osóbką, chociaż dość często napędza go ciekawość. Momentami jego reakcje, czy zachowania mogą wydawać się bardziej niewinne, czy dziewczęco-kobiece, aniżeli dla typowego nastolatka w jego wieku. Posiada też skłonność do obwiniania się o różne rzeczy, choć niekoniecznie musiał mieć na nie jakikolwiek wpływ.
Biografia
Niebieskowłosy przyszedł na świat w niekoniecznie najmilszych okolicznościach. Niedługo po jego narodzinach, ojciec zostawił jego matkę, przez co kobieta została sama z dwójką dzieci na głowie. Starszy z braci, czerwonowłosy Kiirobara w tym czasie chodził już do podstawówki. Niemniej, nie na nim skupia się ta historia. Sora od najmłodszych lat zdawał się raczej cichym, spokojnym dzieckiem, które z niemałą fascynacją potrafiło skupić swoją uwagę na długie godziny na danej książce obrazkowej, czy telewizorze. Sama zaś kobieta wychowująca go nie miała tutaj czasu na jakieś załamania, czy emocjonalne rozterki. Zamiast tego postanowiła skupić się na pracy. Od zawsze marzyła o wielkiej karierze w show biznesie, jednak będąc szarą przeciętna kobietą niewiele mogła osiągnąć. Mimo wszystko pracowała jako asystentka reżysera na planach filmowych czy przy reklamach. Pewnego razu nie mając z kim zostawić niebieskowłosego malucha, zabrała go ze sobą na plan, gdzie z powodu nagłych braków kadrowych Sora skończył jako kilkuletnia dziewczynka w reklamie. Na swój sposób zaczęło to niewielką karierę reklamową niewielkiej, niebieskowłosej "dziewczynki", która od czasu do czasu występowała także gościnnie w różnego rodzaju serialach. Niemniej przyszedł też okres, w którym u chłopaka zaczęły pojawiać się pierwsze oznaki jego quirku. I w skutek pewnych wydarzeń zostali zmuszeni do tego, aby odpuścić dalszą karierę show biznesową, czy w późniejszym czasie przeprowadzić się w zupełnie inne miejsce. W międzyczasie narastająca niechęć matki do starszego z synów - spowodowana podobieństwem do ojca - poskutkowała tym, iż ten opuścił rodzinne strony niedługo po skończeniu szkoły, a z przyczyn takich jak odległość od szkoły, czy zwyczajna preferencja młodszy Hoshino przeprowadził się do brata wraz z rozpoczęciem liceum.

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 15 lat, 2 września
Orientacja: Demiseksualny
Wzrost: 164 cm
Waga: 53 kg
Pochodzenie: Japonia, Tokio
Szkoła: Liceum U.A.
Klasa: 1-A

Hero Profile

Kostium: Obrazek poglądowy.
Ekwipunek: Bokken utrzymany w kolorystyce stroju.


QUIRK: Kitsune
Opis: Za sprawą tej zdolności Sora posiada niektóre cechy, czy parametry zbliżone lisom. Ponadto poprzez mieszankę mocy obojga jego rodziców potraf także wpływać na cudze postrzeganie otoczenia, co można przyrównać do "magicznych" zdolności do oszukiwania i omamiania przypisywanej kitsune.
Zalety: Posiada zwiększoną zręczność, czy prędkość, a jego poziom postrzegania, czy ogólnie pojętej percepcji zdaje się znacznie wyższy jak normalnej osoby. Ot potrafi widzieć dalej, czy słyszeć dokładniej jak inni. Do tego przez kontakt wzrokowy może wpłynąć na postrzeganie innych osób, co można przyrównać do mocy Niebieskiego Smoka z Akatsuki no Yony.
Wady: Nadużywanie drugiej części mocy chłopaka skutkuje stopniowym zatracaniem świadomości, przez co może w efekcie końcowym stracić kontrole nad sobą i/lub przytomność. Wraz z nadużywaniem tej mocy wybielają mu się włosy i ogon. Ponadto nadmierne obciążenie zmysłów może skutkować ich przegrzewaniem, bólem, czy krwawieniem. Przykładowo spoglądanie nader daleko przez dłuższy okres czasu może sprawić, że pogorszy mu się wzrok, a z oczu pocieknie krew.
Okoliczności odblokowania: W przypadku samych lisich elementów te zaczęły się stopniowo pojawiać niedługo po jego piątych urodzinach. W okolicy szóstych urodzin przerażony nadmiernym zainteresowaniem ludzi na planie przypadkowo aktywował drugą część swoich mocy, co poskutkowało przerażeniem zebranych osób i utratą przytomności chłopaka. Podobna sytuacja miała też miejsce kilka lat później, acz z rówieśnikami chłopaka. Tym razem jednak stracił nad sobą kontrole, a kiedy wszystko wróciło do normy był już w szpitalu ze złamaną ręką i nadwyrężoną nogą. Co zaś względem samej kombinacji... jego matka posiadała moce, które najprościej można przyrównać do telepatii, zaś jego ojciec posiadał lisie elementy ciała oraz mógł poddać się pełnej przemianie w lisa.

Dodatkowe

Ulubione: Lubi większość dań mięsnych, czy owoce cytrusowe. Do tego jego ulubionym kolorem zdaje się być czerwony.
Znienawidzone: Nie tyle, co nienawidzi, co zwyczajnie unika przebywania w jednym pomieszczeniu z ludźmi i włączonym telewizorem. Zwłaszcza w części z reklamami.

Nawyki: Zwykle trzyma ogon owinięty wokół pasa lub schowany pod bluzką/koszulą mundurka.
Lęki/Uzależnienia: Obawia się przede wszystkim tego, że jego dziewczęca, idolkowa osobowość wyjdzie na światło dzienne. Do tego na swój sposób boi się tego, że jeśli nadużyje swoich mocy to może skończyć się to w bardzo zły sposób i to niekoniecznie dla niego.

Znaki Szczególne: Posiada lisie elementy ciała, jak uszy, ogon. Podobnie ma się w sumie kwestia oczu i nieznacznie zbliżonego do lisiego uzębienia. Do tego ma na lewym ramieniu znamię w kształcie czegoś na kształt trzech ogników. Ot przebarwienie skóry, które w sumie nigdy nie miało większego znaczenia.

Słabości fizyczne: Ma trudności z jedzeniem nazbyt ciepłych posiłków. Do tego jest uczulony na orzechy. Nie ma też zbyt wielkich pokładów siły, toteż ciężarów raczej podnosić nie będzie.

Dodatkowe Informacje: Aktualnie Sora mieszka ze swoim starszym bratem oraz jego lisim zwierzątkiem - Qilinem, które stanowi jego Quirk. W skróconej wersji potrafi on wpływać własnym umysłem na stan swojego towarzysza oraz kontrolować jego rozmiar. W przypadku utraty przytomności, Qilin także znika. Co do samego Kiirobary, ten pracuje jako zwyczajny policjant, co zwykle uargumentowuje dostępem do kawy i pączków.
Sam niebieskowłosy ponadto nie zna nawet swojego ojca. Jedyna wiedza o nim jest taka, że najpewniej przypomina jego starszego brata. Do tego ma jakieś tam jego pojedyncze zdjęcie sprzed dobrych 20 lat.



Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199


Ostatnio zmieniony przez Makoto dnia Nie Lip 14, 2019 7:56 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness EmptyWto Cze 04, 2019 10:06 pm





Makoto Kobayashi
16 lat | 13 sierpnia | Team Instinct  Uczeń | 156 cm | 43 kg


Personalia
Wygląd stanowi zwykle pierwszy element, na który zwraca się uwagę w kontakcie z inną osobą. Makoto należy do niezbyt wysokich i raczej szczupłych osób. Chłopak posiada nietypowo zielonkawe włosy. Chociaż tuż przy jego głowie mają znacznie ciemniejszy odcień, to z pewnością wszystko podpada pod zieloną kolorystykę. Jego włosy przeważnie pozostają w sporym nieładzie. Jego oczy mają ni to leśny, ni to szmaragdowy odcień zieleni, chociaż pod odpowiednim kątem mogą wydawać się bezkresne niczym najprawdziwszy las. Jego twarz zdobią drobne piegi. Prócz tego warto wspomnieć, że na prawej ręce ma sporo blizn różnorodnego pochodzenia. Jednak to nie szaty zdobią człowieka. Chłopak stara się nie narzucać innym. Spokojnie można go określić mianem małomównego, czy introwertyka, któremu niemały problem sprawia zawieranie nowych relacji. Co prawda, jeśli komuś uda się wbić do elitarnego grona bliższych znajomych Makoto, wtedy podejście zielonowłosego stanie się nieco bardziej przychylne. Być może nie sprawi to, że nagle się przed kimś otworzy i opowie mu o wszelkich problemach, jednak z pewnością będzie cenił taką osóbkę nawet bardziej, jak siebie samego. Niemniej zawierania znajomości nie ułatwia jego natura, która momentami potrafi wypłynąć na wierzch w formie nader szczerych, czy momentami nieco brutalnych lub aroganckich komentarzy. Chociaż zazwyczaj nie ma w tym żadnych złych intencji. Do tego warto też wspomnieć, iż należy do osób stosunkowo niecierpliwych i upartych, czy zawziętych na tyle by bez ustanku dążyć do obranych przez siebie celów, czy sumiennie wykonywać własne obowiązki.



Biografia
Życie potrafi stworzyć niezliczoną ilość scenariuszy. Zaledwie jedno odkrycie potrafi wywrócić szarą codzienność do góry nogami. Począwszy od badaczy, którzy natrafili na nietypowe stworzenie, a skończywszy na lawinowym wysypie różnorodnych zwierząt, które w porównaniu do tych powszechnie znanych ludziom posiadały nadnaturalne zdolności. W ledwie kilkanaście, albo też kilkadziesiąt lat zdołały zająć spore tereny, a niektóre z nich zagościły nawet w codziennym życiu ludzi, pozostając jednak dla wielu niemałą zagadką. Powstały też nowe profesja, które to zajmowały się hodowlą oraz badaniem nietypowych stworzeń określonych mianem Pokemon, a także wszelkie ośrodki, które niczym ogrody zoologiczne i zamknięte hodowle dbały o bezpieczeństwo i dobro zwierząt powszechnie znanych światu. W końcu nikt nie chciałby odmówić sobie schabowego na obiad. Niemniej same stworzenie dalej pozostawały owiane niemałą tajemnicą dla wielu osób, a posiadanie ich zostało ograniczone do nielicznych przypadków wymagających szczególnego zezwolenia. 

Przechodząc jednak do samego nastolatka, ten przyszedł na świat jako dziecko zwyczajnej recepcjonistki i autora powieści, który na swoim koncie miał może ze dwie pozycje przyjęte pozytywniej przez świat, czy krytyków. Wszystko mogłoby potoczyć się bez żadnych przebojów, czy fajerwerków, gdyby nie fakt, iż ojca Makoto dopadła blokada twórcza. Coraz to nowsze propozycje, czy koncepty były odrzucane lub nie dawał rady dotrzymać odpowiednich terminów. Niestety, znalazłszy się we względnie kryzysowej sytuacji mężczyzna oddał się zwodniczej towarzyszce w postaci butelki oraz zaczął szukać powodów swego braku weny, obarczając o to najbliższych. Tym sposobem doszło do kilku, jeśli nie kilkunastu epizodów w życiu zielonowłosego oraz jego matki, które Ci najchętniej wymazaliby ze swojej pamięci. W ostatecznym rozrachunku doprowadziło to do rozwodu jego rodziców oraz przyznania praw do opieki nad Makoto jego matce. Wraz z nią kilkuletni wtedy chłopiec przeniósł się do większego miasta, gdzie kobiecie udało się znaleźć lepiej płatną pracę, która pozwalała im powiązać koniec z końcem. Przy wzajemnej bliskości oraz wsparciu z zewnątrz zaczęli wychodzić na prostą i chociaż z czasem kobieta musiała zostawać dłużej w pracy, nie przeszkadzało to zielonowłosemu. Zamiast tego zaczął pomagać jej w wykonywaniu obowiązków domowych, czy przygotowywaniu posiłków dla ich dwójki. Począwszy od prostszych dań jak ryż, kanapki, czy jajka lub parówki, a skończywszy w późniejszym czasie na daniach, które śmiało mogły ujść za normalny, typowy obiad. Skromna sielanka nie mogła jednak trwać wiecznie. Niespełna pół roku temu, pewnego jesiennego wieczoru, kiedy to rodzicielka Makoto wracała z pracy, została zaatakowana przez napastnika, przez co trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Po wielu godzinach udało się ustabilizować jej stan, jednak nikt nie był w stanie powiedzieć, kiedy to wybudzi się ze śpiączki. Tym też sposobem sam nastolatek trafił pod opiekę swojej ciotki, a nieco później dane było mu zamieszkać samemu. Ponadto w ramach terapii, a po części też dla bezpieczeństwa przypisano mu do opieki Shinxa, którego nazwał Newton. Nie zmieniało to jednak faktu, że po dziś dzień policji nie udało się odnaleźć sprawcy ataku, a jego matka w dalszym ciągu znajdowała się w szpitalu. Chociaż niewiadomym stało się to, jak długo będą czekać na to, aż się wybudzi.  


Ciekawostki
[x] Jego prawa ręka może wydawać się lekko zdeformowana, co dla wprawnego oka może wyglądać na efekt poważnego złamania, czy wielokrotnie powtarzanych lub źle zaleczonych obrażeń.
[x] Z powodu dawnych ran, czasem zdarza się, iż w jego prawej ręce zanika siła. Może to skutkować wypuszczeniem jakiegoś przedmiotu, czy zrywkowym bólem.
[x] Jego rodzice rozwiedli się kilka lat temu. Za sprawą pewnych wydarzeń opieka nad nim spoczywa aktualnie w rękach jego ciotki, która to zajmuje się kwestią wszelkich, niezbędnych opłat, czy wypadków chłopaka.
[x] Przez "różnice poglądów" powstałe między nim, a jego kuzynem, zielonowłosy aktualnie żyje samemu w niewielkim mieszkaniu wynajmowanym przez jego ciotkę. Na skład tego przybytku wchodzi niewielka sypialnia, salonik połączony z kuchnią oraz skromna łazienka.
[x] Wolne dni przeważnie spędza w mieszkaniu, gdzie poświęca czas na porządki i naukę. Zna się na utrzymaniu porządków, czy gotowaniu jak niejedna, zaprawiona w boju gospodyni domowa.
[x] Znacznie lepiej radzi sobie z przedmiotami ścisłymi, jak chociażby matematyka, czy fizyka. Z kolei takie rzeczy, jak literatura zdają się go nużyć.
[x] Uwielbia wszelkie dania mięsne, chociaż nie potrafiłby pewnie wybrać jednego, ulubionego rodzaju mięsa. Z owoców zaś na pierwszym miejscu są u niego pomarańcze, czy mandarynki. Preferuje także różnego rodzaju soki względem gazowanych napoi, czy herbaty.
[x] Nie przepada za smakiem cukinii, czy czerwonej kapusty. Unika ich we wszystkich potrawach jak tylko może. Ma alergie na orzechy. Ponadto nie rozumie tego, co niektórzy ludzie mogą lubić w kawie.
[x] Nie potrafi pływać. Niezbyt miał jak się nauczyć. Mimo to, posiada całkiem dobrą kondycje, którą wypracował latami poprzez wykonywanie domowych obowiązków, czy korzystanie ze schodów zamiast windy.
[x] Obecność ojca wywołuje u niego odruchy zespołu stresu pourazowego. Jedno spojrzenie, czy jedno zdanie lub gest ze strony tego mężczyzny wystarczą, aby wywołać niemałe odrętwienie, czy lęk. W trakcie mieszkania z ciotką zaczął mieć podobne objawy względem swojego kuzyna, co ostatecznie zadecydowało o jego 'usamodzielnieniu' i przeprowadzce.





Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199


Ostatnio zmieniony przez Makoto dnia Wto Lis 19, 2019 2:22 am, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry Go down
Makoto


Makoto


Liczba postów : 43
Join date : 21/01/2018

Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness EmptyNie Cze 23, 2019 3:12 pm

Newton
Shinx » Level 15 » Luxio » Level 30 » Luxray

Zielonowłosy nie do końca zna przeszłość swojego pupila. Z tego, co mu wiadomo to maluch wychował się w jednym ze schronisk, gdzie najlepiej dogadywał się z nieco starszym Growlithem oraz odrobinę młodszym Lillipupem. Newton wydaje się raczej pogodnym stworkiem, który stara się nie sprawiać większych problemów swojemu właścicielowi. Widząc potencjalnie gorszy nastrój zielonowłosego lub jakieś większe kłopoty, ten spróbuje go jakoś pocieszyć, czy dopomóc na miarę swoich możliwości. Ponadto nie przepada za spędzaniem czasu samotnie. Zwłaszcza w zamkniętych, niewielkich pomieszczeniach. Makoto często skraca jego pełne imię do prostszego New.
BaseInformation
Gender: MaleSize: OrdinaryAbility: IntimidateDocile (+ None - None)Flavor: NoneNo held itemCaptured: ???Owner: Makoto K.
AvailableMoves
[--] Tackle
[5] Leer
[9] Charge
[11] Baby-Doll Eyes
[13] Spark
[17] Bite
[21] Roar
[25] Swagger
[29] Thunder Fang
[33] Crunch
[37] Scarry Face
[41] Discharge
[45] Wild Charge
Level 5 - 50% - Shinx - Electric Type


Randomness 5WLFTlN
KP | 99C199
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Randomness Empty
PisanieTemat: Re: Randomness   Randomness Empty

Powrót do góry Go down
 
Randomness
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: Archiwum :: 
Wschodnie wybrzeże
 :: Clover
-