Fabuła i takie tam

Obudziliście się. Każdy się budzi wiem, ale wy się obudziliście stojąc po kostki w wodzie, otoczeni delikatną mgiełką i każdy z was widział siedem totalnie nie znanych sobie twarzy. Bo tak, nie znaliście się. Kim były te randomy obok was? Czym było miejsce do którego trafiliście? Cholera jedna wie. Pamiętacie, trochę jak przez mgłę, kolejne chore eksperymenty magów. Sami się zgłosiliście. Obiecywali pieniądze, dosięgnięcie źródła, chwałę, siłę... może zwyczajnie umarliście? Może to po prostu były zaświaty do których trafiliście, przez nieudany eksperyment magów? Czy braliście udział w tym eksperymencie z kolegami obok? A może... może nie? Może oni umarli inaczej? Może eksperymentowała na nich inna grupa magów? Czy na pewno byliście martwi?

Gdy grupka stała, rozglądała się, pojawiły się drzwi. Złote, błyszczące. Podchodząc do nich, grupka zauważyła że znaki na ich dłoniach jarzą się delikatnie. Bo tak, mieli na dłoniach jakieś dziwne znaki. Drzwi natomiast miały na sobie symbole ich znakom odpowiadające. I grupka wiedziała, podświadomie, że sięgnięcie ku drzwiom takim jak te, było tym co zrobić musieli jeśli chcieli odkryć co się dzieje. Co ciekawe jednak, drzwi nie otwierały się gdy jedna osoba na nie napierała. Oj nie. U szczytu drzwi widać było te same symbole które mieli na dłoniach. Osiem symboli. I dopiero kiedy cała ósemka dotknęła drzwi, te otworzyły się. A więc, kooperacja była wymagana... ósemka przeszła przez drzwi.

I każdy trafił do oddzielnego pomieszczenia gdzie spotkał...



Dalsza część będzie już w poście jak napiszecie KP. Generalnie będzie to story o podróży. Będziecie podróżować pomiędzy światami próbując dotrzeć do źródła. Przemierzając nie tylko różne czasy, ale i alternatywne rzeczywistości. Podejście do tego "Kto" może być servantem będzie duuuuuuużo luźniejsze niż było w bajce i zobaczycie pewnie wiele dziwnych rzeczy. Wydaje mi się że wyjdzie ciekawie ale... no, zobaczymy. Różnie to może być.

No i na koniec, chyba... bo pewno znając mnie o czymś zapomniałem i się pojawi w trakcie miliona pytań od was, ale no - Noble Phantasm. Istnieje bardzo niewielka szansa, że ktoś z was dostanie Noble Phantasm podczas gry. Istnieje jednak bardziej pewien sposób na zdobycie Noble Phantasm. Kiedy przechodzicie przez złote drzwi ze świata do świata, a wasz bond z servantem jest na tyle duży że ze sobą spaliście, możecie zadecydować o tym by w nowym świecie grać jako dziecko między waszą postacią a servantem. Fabularnie zwyczajnie postać zostaje z servantem w starym świecie, a w nowym dołącza do was ich potomek, który wyruszył by kontynuować zadanie którego podjęli się jego rodzice. Rzecz jasna jako że to podróż w czasie i przestrzeni dość dzika, może wyjść tak, że dziecko które dołączy do zespołu będzie starsze niż był rodzic gdy ją opuszczał...

Eh i nie wiem no, chyba all? Kiepski jestem w takie tematy. Piszcie w tym temacie wszelkie pytania dotyczące tego a ja będę edytował ten post o wasze odpowiedzi najwyżej.

Z jakiego czasu pochodzą wasze postaci? - Dowolnego tak naprawdę, ale preferowalnie dla waszej gry i mojego prowadzenia, z naszych.