Share
 

 Flip & Flap

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Flip & Flap


Flip & Flap


Liczba postów : 23
Join date : 28/10/2019

Flip & Flap Empty
PisanieTemat: Flip & Flap   Flip & Flap EmptyCzw 11 Lut 2021 - 18:24

Imię i nazwisko: Banjou McFlip
Wygląd:
Banjou nie jest typem super napakowanego osiłka lecz mężczyzną dość przeciętnej budowy bez szczególnych mięśni jak grecki Bóg, ale do takiego bardziej wieśniaka, co robi na farmie przy krowach i przerzuca gnojówe. Oczywiście z racji, że faktycznie jest takim wieśniakiem to często u niego widać opaleniznę budowlańca, czyli jedynie łapy na lekko ciemniej, a cała reszta na blado. Reszta jego aparycji to blond włosy, związane z tyłu w kucyk, dość nisko, tak by wystawał spod czarnego kapelusza cowboya. Posiada na szyi zawieszoną zieloną chustę, związaną tak jak maska. Bardzo pasuje do jego oczu, bo ten sam kolor plus mamusia wybierała. Ma do tego szarą, przewiewną koszulę oraz czarne spodnie. Do tego posiada pasek z dość dużą klamrą w kształcie byka. Wspominałem, że ma brodę? Nie dużą, przypominającą dwutygodniowy zarost, oczywiście ładny i zadbany.

Charakter:
Charakter Banjou nie jest taki skomplikowany na jaki mogłoby wyglądać, bo… po prostu jest cholernym kłamcą oraz oszustem, co wyniósł z domu po ojcu, którego ograł w karty o prawa do zmiani nazwiska. Otóż o Banjou można powiedzieć wiele. Uwielbia kantować oraz okradać ludzi podczas gry w karty, gdyż często przez blef można wygrać, co bardzo ułatwia wyciąganie informacji z ludzi, którzy niekoniecznie lubią gadać z pierwszym lepszym z uliczki. Z racji, że jest hazardzistą to jego ulubionym powiedziedzenie “Kto nie gra nie wygrywa”, co bardzo przedstawia jego podejście do akcji. Wpada w to nie raz w niemałe tarapaty, z których musi wyciągać go jego nieodłączny druh Flap, którego kocha nad życie. Jest to jedyna osoba dzięki, której jeszcze chodzi po tej ziemi. Przez dorastanie na farmie Flip nauczył się jak obchodzić się ze zwierzętami i od tamtej pory liczy, ufa oraz powierza swoje życie Flapowi, wiernemu psu, który jest dla niego nie tyle co zwierzakiem co rodziną. Dla niego zrobi praktycznie wszystko, nawet ojca by sprzedał byleby go odzyskać.


Historia: Otóż Flip zawsze był dobrym dzieckiem, co mieszkało sobie na farmie i pasło świnie, krówki i takie tam z gospodarstwa. Dorastał całe życie ze swoją małą suką Flappy, którą dostał na swoje 13 urodziny. Jakaż ona była słodka i przepiękna z tymi swoimi dużymi oraz błękitnymi oczami, gdyż byłą białym wilczurem. Przez swój charakter młody zawsze wpadał w kłopoty oraz spory z okolicznymi dzieciakami przez to, że kantował w grach. Oczywiście nauczył go tego jego ojciec, który był rasowym kanciarzem. Od pokera po czarnego Piotrusia, a nawet w głupie bierki potrafił oszukiwać. Jedynej osoby, którego nigdy nie oszukał to był jego kochany zwierzaczek, który zawsze go bronił jak naszła potrzeba. Wychowywał się bez matki, która w sumie odeszla do innego fagasa zostawiając go z grającym ojcem. W pewnym momencie doszło do sytuacji, w której nasz bohater miał już dość, przegiął pałe, bo w swoje 17 urodziny dowiedział się, że ojciec nawet psa w karty potrafił przegrać. Tak więc zaczęła się jego przygoda, w której musiał odzyskać psa. Trwało to prawie miesiąc zanim natrafił na pierwszy ślad. Podejmował się różnych małych prac by w końcu mógł zacząć grać za własne pieniądze, co mu faktycznie wychodziło. Pierwszym śladem w tej historii był stary pijaczyna grający w pobliskim barze. Jak popił bardzo łatwo było mu rozplątać język. Po kilku rundach kości oraz paru głębszych powiedział Banjou, o tym że chodzą co jakiś czas ludzie, którzy zakładają się o zwierzęta w zamian za dość sporą sumkę. Oczywiście psa nie trudno było znaleźć, gdy nie wyruszyli z miasta, wystarczyło tylko powęszyć tu i ówdzie. Całkiem dobrze mu to szło, bo prawie po 3 dniach już wiedział gdzie przebywa pies. Wziął starą strzelbę starego i dwa naboje, bo ponoć tylko dwóch gości było. Pod osłoną nocy wpadł i w sumie tyle, bo było jednak ich 4-ech. No więc używając swojego wrodzonego daru przekonywania udało mu się przekonać ich, że w sumie pies jest jego, a jak chcą hajs to niech sobie wezmą jego starego, a nawet dopłaci, bo w sumie to za tą akcje z psem to mu go nie szkoda. Oczywiście nikt tego nie kupił, więc przeszedł do planu B, gdzie zrobił taki zamęt, że wypuszczając zwierzaki udało mu się odbić swojego prześlicznego psa, a potem spieprzyć autobusem, co by móc zająć się swoim życiem. Po paru latach małych robót oraz pracowaniach na stacjach benzynowych mógł otworzyć swoją małą firme. W między czasie jego suka wydawała na świat dzieciaki lecz nie wytrzymała porodu. Ostał się jeden identyczny szczeniak, którego nazwał Flap, na cześć jego matki, którą kochał nad życie. I tak sobie Flip i Flap otworzyli Flip&Flap, firme, która zajmuje się małymi śledztwami. Oczywiście nie wiedzie się jakoś super, ale zawsze coś.

Wiek: 23 (na rozpoczęcie, 25 po fabule), (Flap ma 2 lata, po timeskipie 4)
Hierarchia Nenu:
Transmutacja
Iluzja
Manipulator
Emisja.
Wzmacniacz
Specjalista
Ekwipunek:
Pies Wilczur Flap - Biały pies przypominający wilka z niebieskimi oczami, cały biały. Jest bardzo oddany Flipowi oraz jest posłuszny oraz zna jego komendy na pamięć. Jest to pies obronny oraz tropiący.
Komórka
Szwajcarski scyzoryk (multitool)
karty do gry


Umiejętności:
Postawowe: Szpiegowstwo, Oszukiwanie
Zaawansowane: Tresure
Powrót do góry Go down
 
Flip & Flap
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: HUNTER X HUNTER :: Karty Postaci-