P-pszemek?!

Nazwisko i imię:

Sakaguchi Reiji, ale wystarczy Rei

Waga i wzrost:

64kg ; 179cm

Wygląd:

Wysoki, szczupły nastolatek, który wygląda, jakby ktoś go rozciągnął w pionie w photoshopie. Jego ciało to demo biegacza długodystansowego - zresztą sam od czasu do czasu biega. Lekko się garbi, z przyzwyczajenia, że musi się pochylać mówiąc do innych. Posiada przydługie, niezdolne do ułożenia białe włosy. Jego rysy twarzy są delikatne, subtelne, prawie kobiece. Po ojcu odziedziczył jasne, fioletowe oczy i bladą cerę. Jakby komuś kończył się tusz w drukarce, gdy produkowali jego egzemplarz. Jego styl to łachmany niedbale założony mundurek, ręce w kieszeni i akcesoria wyrażające jego umęczoną, artystyczną duszę. Posiada w sumie 5 przekłuć w uszach, a pewnie by i przekłuł wargę czy język i zrobił tatuaż, gdyby nie wiedział, że wpędzi to jego rodziców w wściekłość. Stałym elementem jego ubioru jest jego ulubiony kolczyk - w lewym uchu, długi, złożony z srebrnego zapięcia i czterech ceramicznych, bordowych kul oraz słuchawki - albo założone na głowie, albo spoczywające wokół szyi.

Charakter:

Twój ulubiony ziomeczek z klasy? To na pewno nie Reiji. Może i by nie zajął ostatniego miejsca w konkursie szkolnej popularności, ale z pewnością nie można go nazwać miłym towarzystwem. Nie interesują go kontakty socjalne, przerwy spędza samemu gapiąc się w przestrzeń czy czytając książkę z słuchawkami na uszach. Rozmowy z innymi ogranicza do niezbędnego minimum, nie krępując się okazywać jak nuży czy irytuje go druga osoba. Założenie słuchawek i obrócenie się na pięcie w trakcie cudzej wypowiedzi skierowanej do niego to jego klasyczna zagrywka. Opryskliwy, powściągliwy i czasem brutalnie szczery. Najczęstsza mina: jakby właśnie zjadł kwaśną cytrynę albo wdepnął w psie odchody. Bo właśnie takim doświadczeniem są dla niego relacje z innymi ludźmi: większość jest za głośna, fałszywa, irytująca czy po prostu skrajnie głupia. I to nie tak, że nienawidzi wszystkich z zasady. Po prostu więcej cech ludzkich wywołuje w nim niechęć niż przychylność. Praktycznie nigdy nie używa tytułów grzecznościowych, jeśli wie, że ich brak nie wpędzi go w kłopoty. Taki obrał sobie sposób życia: starać się tylko na tyle, aby nie mieć kłopotów. Uczyć się na tyle, aby zdać. Staranie się i dawanie z siebie wszystko na polach, które go nie interesowały uważał za bezsensowną stratę energii. A co go interesowało? Lubił czytać, dobre książki czy mangi, za pomocą których łatwo zabijało się czas. Ale najbardziej lubił muzykę: odcinać się za jej pomocą od świata zewnętrznego, poznawać nowe brzmienia czy samemu coś tworzyć. W wolnych chwilach produkuje spokojne, indie rnb kawałki i wrzuca do neta - gdzie nikt ich nie słucha. Ale liczy się radość tworzenia i obcowanie z muzyką! Jego gust muzyczny jest bardzo wybredny (z łatwością może zakwalifikować popularny w radiu kawałek jako "gówno, którego nie da się słuchać"), ale słucha wykonawców z każdego gatunku. Preferuje minimalistyczne i spokojne beaty, brzmienia electro czy alternative rnb, rock progresywny, muzykę indie czy soulful house. Muzyka to świętość i każdy, kto zna Reiji'ego chociaż trochę, to o tym wie. Najłatwiejszy sposób, aby trafić na jego czarną listę? Obrazić jego gust muzyczny albo przyznać się do słuchania czegoś, co on uważa za skrajne kiepskie.Mimo tej nieprzychylnej i nieprzyjemnej otoczki, Rei jest w gruncie rzeczy spokojnym i nielubiącym konfliktów człowiekiem. Jedyne, czego pragnie to życie sobie w spokoju, jak najbardziej bezproblemowo. I tak w sekrecie - jest dość troskliwym człowiekiem. Zawsze nosi przy sobie apteczkę i nie zawahałby się udzielić pomocy medycznej potrzebującemu. Sumiennie dba o dobrostan swojego zwierzaka. Pilnuje, aby Frederica dobrze się odżywiała i aby zawsze czekał na nią domowy obiad do podgrzania w lodówce. Jak chce, to potrafi być czuły i miły. No, tylko zazwyczaj mu się nie chce.

Historia:

Reiji uważa, że miał ciężkie dzieciństwo. No, od pewnego czasu było ciężkie. Pierwsze lata życia białowłosego były idealne: jedyny syn dwójki utalentowanych i uznanych lekarzy, oczko w głowie, rozpuszczany, otoczony uwagą i miłością. Niczego mu nie brakowało i mógł mieć każdą zabawkę, jaką sobie tylko wymarzył. To trwało do czasu aż miał 5 lat i w jego rodzinie pojawił się obcy. Rodzice próbowali mu wytłumaczyć, że ta dziewczynka w jego wieku miała być od teraz jego siostrą i że powinien ją dobrze traktować. Mały Rei patrzył z niedowierzaniem, jak jego rodzice opiekują się i zajmują innym dzieckiem. Jak ta mała bestia bezczelnie kradnie jego rodziców. Początkowo ją ignorował. Zupełnie, udawał, że nie istniała. Może jak będzie starał się wystarczająco mocno, to ta dziewczynka naprawdę zniknie? Daichi i Moriko Sakaguchi robili co w ich mocy aby pogodzić maluchy. A raczej: naprostować zachowanie Reiji'ego. Gdy próby tłumaczenia były ignorowane, zaczęły się reprymendy i kary. I to było bardzo nie fair. Dlaczego miał dostawać karę za to, że nie chciał, aby jakaś obca osoba była w ich domu? Czy to nie on był ich dzieckiem? Dlaczego ona była lepiej traktowana od niego? Po paru miesiącach traktowania Frederici jak powietrze, Rei zmienił taktykę. Dla świętego spokoju, może rodzice znowu go pokochają: przypomną sobie o tym, że to on jest ich synem i wyrzucą to drugie dziecko z domu. Będzie się ciężko uczył i zostanie lekarzem, tak jak zawsze chcieli tego rodzice. Zostanie idealnym synem. Dobry plan? Prawie, gdyby tylko nie fakt, że Reiji nie był w stanie znieść obecności dziewczynki. W efekcie, owszem, zaczął się do niej odzywać, lecz traktował ją raczej ozięble i z niechęcią. Lata mijały, a niechęć zamieniała się w nienawiść. Uszczypliwe słowa zamieniły się w złośliwe gesty. Celowe przesolenie talerza z obiadem Tesli? Chowanie jej rzeczy w miejsce, gdzie nie sięgała? Wlewanie kleju do butów? I chociaż jego działania nigdy nie miały na celu skrzywdzenia przybranej siostry fizycznie (plus zawsze były na tyle subtelne, aby rodzice o niczym nie wiedzieli), to nie były aktem braterskich żartów dla śmiechu. Robił to z czystej nienawiści. I gdy siostra odwdzięczała się tym samym, on postanowił sobie za życiowy cel zamienić jej życie w piekło. Może wtedy ta opuści jego dom? Apogeum tego znęcania się nad sobą miało miejsce, kiedy rodzeństwo miało po 11-12 lat. Okres życia, z których Reiji pamięta tylko natłok negatywnych emocji: irytację, zazdrość, wściekłość, agresję połączone z przemęczeniem, stresem i znużeniem nieustanną nauką. Co miało nadejść pierwsze? On wykończy Fredericę czy życie wykończy jego? Ani jedno, ani drugie. Pojawiły się dźwięki. Początkowo trzynastolatek myślał, że to omamy słuchowe ze zmęczenia. Potem zaczął się obawiać, a nowy, nieznany stan rzeczy wywoływał ataki paniki i nieustanne podirytowanie. Potrafił "bez powodu" wydrzeć się na siostrę czy rodziców, aby go zostawili w spokoju, zamykać się w pokoju trzaskając drzwiami. Odsuwał się i izolował. "Problem" Tesli został przyćmiony przez inny, więc też i przestał się nad nią znęcać. Dopiero po którymś "przestańcie udawać, że tego nie słyszeliście" jego rodzice wpadli na pomysł, aby zabrać chłopaka na badania - bingo. Okazało się, że w odpowiednich warunkach Reiji był w stanie słyszeć infradźwięki. Osiągnął Level 1. Wraz z tym, powoli zaczął zmieniać się jego charakter i sposób bycia. Nastolatek odkrył, że preferuje przebywanie samemu, w ciszy czy w towarzystwie ulubionej muzyki. Odkrył w niej spokój, którego było mu potrzeba. Przestał także się starać być idealnym synem - nie ważne, jak ciężko się uczył to i tak Frederica była mądrzejszym dzieckiem. Więc jaki był cel, aby starał się o dobre oceny? Też im starsze rodzeństwo było, tym rzadziej ich rodzice bywali w domu, pochłonięci pracą czy konferencjami naukowymi. Mimowolnie zajął się domem pod ich nieobecność, w tym Teslą. Chociaż dalej (często) irytowała go jej obecność, nauczył się ją tolerować i traktować jak część... rodziny. Chociaż nigdy by nie przyznał tego na głos.

Ekwipunek:

• Przy sobie: Smartfon, słuchawki nauszne zazwyczaj noszone na szyi, dodatkowe dwie, splątane pary słuchawek dousznych w kieszeni, ładowarka i powerbank, scyzoryk, zapalniczka, silne środki przeciwbólowe, apteczka podręczna.
  
• W domu: Mieszka w apartamencie z rodzicami i przybraną siostrą, więc to jest po prostu dostęp do wyposażenia i urządzeń dość zamożnej, czteroosobowej rodziny. Co wyróżnia dom dwójki lekarzy i ich dzieci to bardzo rozbudowana apteczka domowa i duża ilość leków na prawie każdą możliwą dolegliwość. W pokoju Reiji'ego znajduje się jego PC, nowoczesny keyboard, mikrofon i głośniki studyjne (ergo mini zestaw producenta muzycznego). Posiada też parę książek (głównie thrillery i horrory) oraz kolekcję mang shounen. W domu znajduje się także piąty domownik, Sir Pounce-a-Lot, 5 letni kocur.
  

Przynależność: -
Umiejętności:

Wrodzone:

• Szybkość (2 pkt) - Nie ma co się rozpisywać, od małego biegał znacznie szybciej niż inni.
  
• Wytrzymałość (1pkt)- Ciało chłopaka jest w stanie znieść trochę więcej wysiłku i obciążenia niż jego rówieśnicy and that's all.
  

Wyuczone:

• Kura domowa (1 pkt) - Po prostu radzi sobie w obowiązkach domowych, obiad ugotuje, pranie nastawi, radzi sobie z sprzątaniem i nawet czyta gazetkę lokalnego supermarketu czyhając na promocje. Zaradny chłopak.
  
• Medycyna (2 pkt) - Bycie synem kardiologa i neurologa zobowiązuje. Oprócz dość obszernej jak na jego wiek wiedzy teoretycznej, poradzi sobie z pierwszą pomocą, opatrywaniem ran, wywiadem i rozpoznawaniem objawów, a nawet zastrzyk wykona. (Level praktykanta POZ/medycyny ratunkowej???)
  
• Muzyka (2 pkt) - Pasja sprawiła, że zna się na teorii muzyki i zna ogrom wykonawców. Oprócz tego całkiem nieźle gra na klawiszach i potrafi wyprodukować utwór muzyczny (wrzuca na soundclouda jakieś kawałki, których nikt nie słucha). Śpiewać nie potrafi, więc próbuje rapować (próbuje to dobre słowo).
  

Moc: Enhanced hearing (Lvl 1)

• Moc pozwala na słyszenie infradźwięków do zakresu 1hz
  
• Słyszenie infradźwięków wymaga pełnego postu skupienia
  
• Podczas wchodzenia w stan słyszenia infradźwięków, można przerwać "Skupianie się", powoduje to jedynie wyostrzenie zmysłu słuchu co pozwala słyszeć bez problemu nawet dźwięki poniżej 10 decybeli
  
• W trakcie skupiania się - lub użytkowania wyczulonego słuchu - podatność na głośne dźwięki drastycznie wzrasta
  
• Po pełnym poście skupiania słuch wraca do normy - z tą różnicą że teraz słychać również infradźwięki.
  
• Tryb ten działa przez 3 posty po których słuch wraca do normy
  
• Jeśli moc używana jest jedynie przez 3 posty, nie pojawia się ból głowy. Ten pojawia się dopiero przy forsowaniu i używaniu mocy przez większy czas
  
• Tryb ten można siłą przedłużać spowoduje to jednak dotkliwsze konsekwencje.
  
  

  Lvl 5 wishlist:

Moc: Enhanced hearing
- Moc pozwala na słyszenie infradźwięków do zakresu 1hz
- Słyszenie infradźwięków wymaga pełnego postu skupienia
- Podczas wchodzenia w stan słyszenia infradźwięków, można przerwać "Skupianie się", powoduje to jedynie wyostrzenie zmysłu słuchu co pozwala słyszeć bez problemu nawet dźwięki poniżej 10 decybeli
- W trakcie skupiania się - lub użytkowania wyczulonego słuchu - podatność na głośne dźwięki drastycznie wzrasta
- Po pełnym poście skupiania słuch wraca do normy - z tą różnicą że teraz słychać również infradźwięki.
- Tryb ten działa przez 3 posty po których słuch wraca do normy i pojawia się ból głowy
- Tryb ten można siłą przedłużać spowoduje to jednak dotkliwsze konsekwencje.

A co to takiego? Zaczyna się na A i to właśnie dostałaś!?

Astma.

Albo akcept. Wybierz sobie.

Awansik tajmu

Szczęść borze tucholski, poprosze cokolwiek z 5lvl wishlisty, np proponuje złagodzenie skutków ubocznych korzystania z mocy, wydłużone działanie albo powiększony zakres - smaczne byłoby dorzucenie ultradźwięków

1. Jeśli moc używana jest jedynie przez 3 posty, nie pojawia się ból głowy. Ten pojawia się dopiero przy forsowaniu i używaniu mocy przez większy czas

2. Pasywnie wyostrzony słuch który pozwala słyszeć nawet bardzo ciche dźwięki w okolicy, do czego Reiji nie musi się skupiać. Powoduje to jednak że pasywnie wyczulony jest na głośne dźwięki

3. Zdolność do słyszenia nie tylko infra ale również ultradźwięków. Ograniczenia dotyczące ultradźwięków są identyczne do tych które dotyczą infradźwięków

Za namową kolegów wybieram 1