Share
 

 Arc 1a - Mediowy Chrzest

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Cuifen


Cuifen


Liczba postów : 19
Join date : 19/03/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyPon 4 Paź 2021 - 6:19

ARC wystartuje 06.10.2021
Powrót do góry Go down
Cuifen


Cuifen


Liczba postów : 19
Join date : 19/03/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptySro 6 Paź 2021 - 20:03

Nadszedł ten dzień! Zaczyna się drugi miesiąc szkolnego roku, wszyscy uczniowie w danych klasach zdołali się już przynajmniej minimalnie poznać. Znajdujemy się w sali klasy 1C, której to uczniowie po raz pierwszy pokażą się światu jako bohaterowie! Ekscytujące? Zapewne dla wielu, dla wielu uczniów jak i prosów bycie herosem było czymś podobnym do bycia gwiazdą filmową, sportową czy też in netowym influencerem. Oczywiście w tym wszystkim byli i tacy, którym rola mediów w byciu bohaterem była w niesmak, ale co zrobić skoro nawet rząd ci tego nakazuje? Walczyć bez licencji? Wtedy obwieszczą cię przestępcą... Póki co uczniowie siedzieli w klasie samie przez dobre czternaście minut i pięćdziesiąt siedem sekund nim drzwi do pomieszczenia otworzyły się gwałtownie a w nich znalazła się młoda czerwona kobieta -
Femke Zaal, Heroname: Rood  w swym bohaterskim stroju.
- Yooo! Młodziki! Gotowi na zrobienie show? Zapomnijcie dziś o nudnych lekcjach! Lada moment zbieramy się do autobusu by odwiedzić najbliższą najbliższą  stacje nadawczą. Dostaniecie okazje by się zaprezentować, więc radzę się uśmiechnąć, zabrać swój strój i dać z siebie sto-dziesięć procent! Kto wie, może zwrócicie uwagę potencjalnych sponsorów? Czego chcieć więcej?
Głos Femke był donośny jakby nie tylko jej fizyczna siła była wzmocniona przez jej quirk ale również i on. No... to plan dnia już znali. No.. chyba, że mieli coś przeciwko eventowi zaplanowanemu przez szkołę?


/Pierwsze gotowe 5-6 osób do 18.10 dołączy do tego arcu, "spóźnialscy" dostaną inny arc.
Powrót do góry Go down
Theodore Roosevelt


Theodore Roosevelt


Liczba postów : 14
Join date : 04/06/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptySro 6 Paź 2021 - 23:07

Kolejny dzień, kolejne zajęcia. Droga od zera do bohatera nie była łatwa, co nie znaczy, że chłopak lubił się uczyć. Trochę wręcz przeciwnie. I jego wrodzona cierpliwość przez prawie kwadrans walczyła z jego chęcią oddalenia się od nauki. Bo mógł czekać. To nie problem. Ale na lekcję? No proszę. Kto by tam chciał. Mimo wszystko jednak, postanowił zrobić coś pożytecznego. Złożył z dłoni lekko otwartą pięść, podobnie jak przedszkolaki lunetę i lekko w nią dmuchnął, wydmuchując jedną bańkę. Spoglądał na nią, jakby była najciekawszym wydarzeniem dnia dzisiejszego. A nawet ją pyrgnął. Z jego Quirkiem nie powinna ona pęknąć, a lekko się oddalić i po chwili wrócić. Prawie jak na wahadle. Proste, czyż nie? Niestety, marzenie o wolnych od lekcji zostały szybko przerwane przez Rood. Jej gwałtowne wejście trochę zszokowało Teddy'ego, co przełożyło się na pryśnięcie wytworzonej bańki, podobnie jak i jego marzeń o spokojnym dniu. Serio? "Najbliższą najbliższą"? Jeden przymiotnik nie wystarczył? I to jeszcze robienie show. Opuścił głowę uderzając lekko czołem w biurko.
-Urgh. - jęknął niezbyt ukontentowany. Nie lubił być w centrum uwagi. Nie planował jednak oponować za bardzo. Rozumiał ideę i potrzebę takiego działania. Jego przyszła praca miała w końcu wiązać się także z wizerunkiem publicznym. Takie przygotowanie obiektywnie się im przyda. Ale go to nie interesowało. Naprawdę musiał? Podniósł delikatnie głowę i wzrok, kierując go na nauczycielkę. Nie planował pierwszy wstawać, ale gdy inni uczniowie zaczęli już się zbierać i pakować sam też, niechętnie, bo niechętnie, ruszyłby po swój strój. -Wolałbym chyba trening walki. - mruknął cicho pod nosem. Sam do siebie lub do kolegi czy koleżanki z klasy, która by do niego podeszła. Nie lubił stawać okoniem. Wolał być owieczką w stadzie i wsparciem dla tej owcy z przodu. A nie jakąś przeszkodą na ich pięknej łączce.
Powrót do góry Go down
Lilith


Lilith


Liczba postów : 7
Join date : 05/09/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptySro 13 Paź 2021 - 22:15

Nie z swojej woli siedziała w klasie już prawie kwadrans. Co to za szkoła gdzie nauczyciele się tyle spóźniają? Już nawet studenci podczas tego czasu mogli sobie pójść skoro ktoś ma tak wywalone na nich, że nawet nie poinformował o spóźnieniu. Zirytowana stukała paznokciami rozglądając się po klasie z zwężonymi źrenicami. Najchętniej wyładowałaby się na kimś innym ale nauczyciel mógł przyjść do sali w każdej chwili. Tak też się stało trzy sekundy przed tym studenckim kwadransem. Rzuciła jej krytycznie oceniające spojrzenie, by po chwili się rozluźnić.
Kobieta, z którą będą dzisiaj mieć zajęcia wpasowywała się idealnie w definicje siły dzięki czemu zaczęła zyskiwać coraz więcej szacunku. To o czym mówiła jednak nie do końca było spełnieniem marzeń Lilith. Nie powiedziała więc nic tylko westchnęła ruszając po swój strój. Im szybciej to załatwią tym szybciej będą mieli to z głowy. ~Było to jedno z jej ulubionych powiedzonek. Raczej nie była zainteresowana innymi, więc gdy już przyszykowała sobie rzeczy ruszyłaby prosto do autokaru.
- Trzeba coś wymyślić. - Powiedziała niesłyszalnie pod nosem sama do siebie. Znaczenia tych słów jeszcze sama nie była pewna czy będzie chciała jak najmniej problematycznie przejść przez swój pokaz, czy sprawić by było ciekawie.
Powrót do góry Go down
Mayday


Mayday


Liczba postów : 7
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyCzw 14 Paź 2021 - 10:57


Nawet jeśli na co dzień wychodząc do ludzi starała się emanować nad wyraz wielką energią i w ogóle pozytywnym myśleniem. To jeśli chodziło o "bohaterstwo" jej entuzjazm opadał. W klasie, raczej w skupieniu przeglądała jakieś notatki, nawet gdy zostali pozostawieni sami sobie. Skupiła się tak bardzo, że w momencie gdy drzwi zostały entuzjastycznie wyważone otworzone tak jak to miała w zwyczaju Femke, dziewczyna widocznie podskoczyła zaskoczona posyłając przestraszone spojrzenie w kierunku kobiety. Neurony jednak pracowały na najwyższych obrotach więc no. Rozpoznała ją i od razu się uspokoiła. Przynajmniej do czasu aż ta nie zakomunikowała dzisiejszego planu zajęć. Margaret zbladła nieco. Co było złego w "nudnych lekcjach".
- Naprawdę musimy? - wymamrotała pod nosem, całkowicie do siebie, podnosząc się z ławki i kierując się po swój strój. Nawet jeśli wyglądała jakby maszerowała na rozstrzelanie i co chwile otwierała i zaciskała pięści, to zrobiła to od razu, jako jedna z pierwszych osób jak nie pierwsza. Cóż. Najlepiej mieć to wszystko za sobą prawda?
Zgarnęła swoją walizkę i zaszyła się w jakimś ustronnym miejscu by wpakować się w swoją 'zbroję' i dołączyć po kilku minutach do wszystkich przy autobusie. W stroju czułą się trochę pewniej. Może nie na tyle pewna by uśmiechać się do kamery - ten problem miała z głowy przez hełm - ale przynajmniej to co gryzło ją w środku, trochę przystopowało.


Ostatnio zmieniony przez Mayday dnia Pon 18 Paź 2021 - 23:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Jumper


Jumper


Liczba postów : 6
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyCzw 14 Paź 2021 - 19:51

Dawid jak na króla lenistwa i zjawiania się na ostatnią chwilę przystało leżał w łóżku tak długo jak to tylko było możliwe. Gdy wszyscy wychodzili już by udać się do sali lekcyjnych on dopiero robił sobie kanapkę by zjeść jakiekolwiek śniadanie. Dzięki swojemu quirkowi dogonienie znajomych nie było absolutnie żadnym problemem. Czas jaki zarobił na teleportowaniu się wykorzystał by zamiast iść do sali, skoczyć do automatu z napojami po puszkę z piciem. Klasycznie gdy rozległ się dzwonek, młody skoczek wpadł do sali na ostatnią chwilę, podchodząc do swojej ławki i siadając ciężko. Another day in paradise...

Chłopak był wręcz przekonany, że znów będzie się musiał tłumaczyć nauczycielowi czemu zjawia się jako ostatni i tak dalej. Okazało się jednak, że dziś jest jego szczęśliwy dzień gdyż wykładowcy nie było. Cóż. Nie zamierzał narzekać. Tym razem nie będzie musiał świecić oczami i wymyślać wymówki na poczekaniu. Zamiast tego otworzył zeszyt na ostatniej stronie i zaczął bazgrać jakieś szkice. Początkowo sceptycznie podchodził do tego całego bohaterstwa. Zgarnięty w przenośni i dosłownie z ulicy nie do końca miał jeszcze pomysł jak się tutaj odnaleźć. Owszem miał kilku znajomych, rozwijał swój dar ale co dalej? Z takich i innych rozmyśleń wyrwało go wielkie wejście Rood. Kobieta szybko i entuzjastycznie oznajmiła jaki jest rozkład dzisiejszych zajęć. W sumie to Davidowi pasowało. Może w tej dziedzinie „bohaterstwa” się odnajdzie? Doskonale rozumiał, czemu mieli się przebrać w swoje kostiumy lecz nie mogli ich o tym poinformować wcześniej? Z tego co widział po klasie wiele osób ich ze sobą nie zabrało, bo i po co? David oczywiście należał również do tej grupy, która teraz musiała się cofać do swoich pokoi.

Tak czy inaczej, przebrany w swój jakże bohaterski strój w odcieniach mroku, ruszył wyjątkowo pieszo, zresztą osób. Gdy dojrzał dwie koleżanki, Lilith i Mae, które mogły stać wystarczająco blisko siebie postanowił wykorzystać okazję by zagadać i może się lepiej poznać. Skoczył centralnie między nie obejmując obie za ramiona przez chwilę wychylając głowę przed nie.
- To jak dziewczyny. Gotowe na słodkie, fałszywe uśmieszki przed kamerami?
W sumie nie wiedział jak zareagują na taki akt bliskości więc szybko zabrał ręce i prześlizgnął się między nimi by stanąć przodem do nich. Niedługo mieli ruszać lecz nikt nie powiedział, że póki co nie mogą sobie pogadać?
Powrót do góry Go down
Lilith


Lilith


Liczba postów : 7
Join date : 05/09/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyCzw 14 Paź 2021 - 23:08

Osobiście wolała przebrać się na miejscu, więc jako jedna z nielicznych jeszcze była w mundurku trzymając swój hero suit w worku. Nie do końca obchodziło ją jak radzą sobie inni - dopóki miała co robić nie szukała zwady. Oczywiście są zawsze wyjątki nawet i w takich sytuacjach, dokładnie tych które są strasznie nudne bądź bezcelowe - tutaj jednak za punkt dała sobie jak najszybsze zakończenie tej farsy. Gdyby zaczęła bójkę bądź dokuczała komuś istniało prawdopodobieństwo opóźnienia wyjazdu, a pewnie nawet wydalenia z niego co nie było kuszącymi opcjami.
Zdziwiła jak David skoczył w okolice Lilith i jakiejś dziewczyny, której nawet do końca nie kojarzy. Gorsza dla niego odważył się na dosyć nieostrożne zagranie założenia im rąk na ramiona. Pierwszym instynktem różowowłosej była samoobrona co w żaden sposób nie powinno dziwić. Złapała jego rękę, by ją nieco wykręcić. Nie miała zamiaru go trzymać, więc gdy ruszył do przodu po prostu go puściła. No i jej "bezproblematyczne nastawienie" poszło w las. - Myślę, że powinieneś bardziej dbać o swój, nawet ten fałszywy. Niebezpiecznym jest zakradać się do przyszłych bohaterów od tyłu. No chyba, że chcesz przetestować jak dobrze make up potrafi przykryć siniaki przed kamerą. - Rzuciła beztroskim tonem uśmiechając się do niego jak gdyby nigdy nic. Jakby to wcale nie było groźbą.
Powrót do góry Go down
Mayday


Mayday


Liczba postów : 7
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 17 Paź 2021 - 12:51



Spokojnie maszerowała do autobusu. Wewnątrz stroju czułą się o wiele lepiej, chociaż nie spodziewała się takiego "ataku" z zaskoczenia. W odróżnieniu od drugiej dziewczyny Mae nie miała takich odruchów i to chyba dobrze dla samego chłopaka. Ze względnym spokojem obserwowała rozwój sytuacji, względnym bo strój maskował wszelkie emocje, które miałyby wyrwać się na zewnątrz.
Skoro David został już uwolniony, mogła odpowiedzieć na jego pytanie. Wskazując na swój hełm, jakby to miało wyjaśnić wszystko.
- Zawsze. - Zniekształcony i bezpłciowy głos wyrwał się spod hełmu. Natomiast szybkie spojrzenie na Lilith wystarczyło, by mieć pewność iż tamta opanowała wspomniane fałszywe uśmieszki do perfekcji. - Widzę, że nie będziesz miała z tym większego problemu. - Czy miało jej się to wyrwać na głos? Pewno nie, ale cóż.


Ostatnio zmieniony przez Mayday dnia Pon 18 Paź 2021 - 23:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Jumper


Jumper


Liczba postów : 6
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 17 Paź 2021 - 16:40

Plan Davida na zagadanie do koleżanek wyszedł zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażał w głowie. Lilith nie dość, że zareagowała obronnie to jeszcze od razu przeszła do jedynej słabości chłopaka biorąc go w zwarcie. Teraz gdy nie mógł już w żaden sposób się od niej uwolnić był skazany na jej łaskę. Gdy go puściła jedynie strzepnął kilka razy dłonią by pozbyć się bólu, oczywiście na próżno. Na odpowiedzi koleżanek uśmiechnął się jedynie. Lili nie miał mieć co za złe jej reakcji gdyż to on był raczej tutaj winien. Mae w swoim kostiumie wydawała się ciekawą postacią zwłaszcza, że wszystko było neutralne. Brak emocji, ekspresji, niczego. Chłopaka aż zżerała ciekawość jak sobie poradzi przed kamerami i jak wtedy się będzie zachowywała.
- Do makijażu mi nie spieszno. Lecz zapamiętam by ci więcej takich niespodzianek nie robić.

Skłonił się w pół idąc tyłem w stronę autobusu tak, by być przodem do dziewczyn, z którymi rozmawiał. Puścił oczko do Mae po czym skoczył dosłownie pół metra za siebie by pojawić się obok Teodora. Zacisnął dłoń w pięść i lekko pacnął go w ramię. Tym razem jednak nauczony lekcją różowowłosej był gotowy na ewentualną teleportację gdyby kolejny chciał się nad nim znęcać.
- Dziewczyny są gotowe na błyski reflektorów a jak z tobą i twoimi bąbelkami hmm?
Powrót do góry Go down
Lilith


Lilith


Liczba postów : 7
Join date : 05/09/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 24 Paź 2021 - 19:40

Zamrugała lekko zaskoczona. Jej wzrok od razu powędrował na drugą obecną przy nich persone w tej ich miłej pogawędce. Dopiero teraz skojarzyła po stroju jej koleżankę z klasy. Fakt, że dopiero teraz sobie z tego zdała sprawę mogło sugerować jak bardzo była zaabsorbowana planem ich dnia.
- Jest to częścią pracy bohatera, przynajmniej nie będę musiała nigdy się ukrywać za maską. - Potraktowała to jako komplement, w końcu i to trzeba potrafić! - Byłabym wdzięczna. - Odpowiedziała już Davidowi. Definitywnie nie przepadała jak ktoś naruszał jej przestrzeń prywatną bez pozwolenia. Ruszyła powoli za chłopakiem, gdyż w tamtą stronę był (chyba) autobus. Gdy ten zagadał do kolejnego typa Lilith przystanęła mając nadzieję, że będzie jej dane usłyszeć bądź zobaczyć cokolwiek interesującego. Bo tak czy owak dopóki wszyscy nie wsiądą do pojazdu to nie ruszą.
Powrót do góry Go down
Theodore Roosevelt


Theodore Roosevelt


Liczba postów : 14
Join date : 04/06/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyWto 26 Paź 2021 - 16:46

Teddy nie był bardzo ukontentowany faktem, że będzie musiał siedzieć przed kamerami i się pokazywać przed publiką. Rozumiał to. Jednak nie znaczyło to, że był z tego powodu zadowolony. Wręcz przeciwnie. Z miną męczennika wręcz kierował się powoli w stronę autobusu, niezbyt interesując się tym, co się dzieje z resztą klasy. Gdyby czegoś od niego przyjaciele chcieli, pewnie by podeszli. Nie było więc sensu być nachalnym, prawda? No i jak się okazało, tak też się stało. Z lekkim zaskoczeniem spojrzał na Davida, który to pojawił się obok i pacnął go w ramię. Chłopak lekko uśmiechnął się i zacisnął własną dłoń w pięść. Ale nie z zamiarem zapewnienia teleporterowi jego życzenia o oddychaniu nieprostym nosem. Ot, coby przybić mu żółwika w ramach powitania.
-Hej. - rzucił spokojnie, choć możliwe, że zabrzmiał tak, jakby nadal był znudzony. Tak łatwo się nastawienie nie zmieni. Na jego pytanie spojrzał na swoją drugą dłoń i westchnął. Spomiędzy palców wyleciało kilka bąbelków, które zaczęły krążyć przed nim, niczym jakiś rodzaj prezentacji planet i innych takich. Nawet trochę zaczął się bawić ich kolorami i rozmiarami. -Chyba są gotowe. - rzucił spokojnie, po czym podrapał się ręką z tyłu głowy. -Choć szczerze powiedziawszy mi niezbyt się chce. - przyznał bez większego problemu. -A jak z tobą? - odbił piłeczkę do kolegi z klasy, będąc ciekawy jego reakcji.
Powrót do góry Go down
Mayday


Mayday


Liczba postów : 7
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyCzw 28 Paź 2021 - 9:26


Szybka nauka była cechą, która pozwalała przetrwać nie tylko w tym zakręconym świecie, ale najwidoczniej również przy Lilith. Mae uczyła się na błędach, w tym wypadku na błędach Jumpera i tak jak on "zapamięta". Czy chodziło tu o to, że byli przyszłymi bohaterami? Czy może... to zależało tylko od człowieka?
Śledziła wzrokiem dalsze poczynania Jumpera, jak ten "zaskoczył" Teddiego! I co? To definitywnie zależało od osoby. Odnotowane.
Skupiła wzrok następnie na Lilith jakby analizując jej słowa. Owszem chowała się za maską, ale nie czuła się z tym źle. - Przynajmniej ma się pewność, że to czyny przyciągają blask fleszy. - Wzruszyła lekko ramionami, ot taka była jej wizja bohaterstwa. Jeśli już przyciągasz do siebie ludzi to ze względu na to co robisz, nie jak wyglądasz. Swoją drogą... gdzie była ich opiekunka? Chętnie już zaczęłaby jechać... coraz bardziej denerwowała się stojąc "w miejscu". Serio. Miejmy już to wszystko za sobą.
Powrót do góry Go down
Jumper


Jumper


Liczba postów : 6
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyPon 1 Lis 2021 - 16:31

Jak się okazało, Theo, na skok Davida już wyciągał pięść lecz nie by mu przywalić, jak Jumper się tego spodziewał, lecz by przybić żółwika. Uśmiechnął się na myśl, że nie doszło do rękoczynów i przywitał się z kumplem z klasy. Po krótkiej rozmowie wiadomym już było, że chyba tylko on sam się w jakiś sposób ekscytował dzisiejszymi „zajęciami”. Reszta jego znajomych szła jak na skazanie. Nie mógł na to nic poradzić i tak naprawdę nie zamierzał. Każdy widział to całe bohaterowanie na swój własny sposób. Jedni woleli działać w terenie walcząc ze złoczyńcami a inni woleli tego unikać. Jak David na przykład.
- Ja? Uważam, że będzie to miła odskocznia od codziennych nudnawych zajęć.

Idąc ciągle tyłem przysłuchał się jedynie wymianie zdań dziewczyn i uśmiechnął się do nich. Był ciekawy jak sobie poradzą i w sumie jakie to „wyzwania” ich będą czekały. Tak czy inaczej dotarli w końcu do autokaru a chłopak rozejrzał się dookoła po zebranych tu osobach. Szybko skoczył za pomocą swojego quirka na dach pojazdu i po kilku sekundach wrócił do nich.
- Rood znowu się spóźnia... Mam nadzieję, że nie będziemy musieli na nią znów tyle czekać. Niektórych mogą zjeść nerwy.- rzucił do reszty kolegów z klasy, którzy tak niechętnie tu byli.
Powrót do góry Go down
Lilith


Lilith


Liczba postów : 7
Join date : 05/09/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptySob 6 Lis 2021 - 1:28

- Oooo, jaka urocza wizja bohaterstwa. - Posłała zatroskane spojrzenie Mayday, by po chwili spoważnieć. - Oby Ci tylko nikt tego nie popsuł. - Jej ostatnie zdanie nie było przepełnione żadną ironią. Lilith szanuje silnych ludzi, a by utrzymać się w tej idei potrzeba nie lada samozaparcia i wytrwałości. Dopiero w momencie gdyby Mayday zboczyła z ścieżki swojej ideologii bohaterstwa, w oczach Smith stałaby się śmieciem do wyżywania się.
Nie neguje zmian zdania, jednak nie w momencie gdy tak uniośle mówi się o bohaterstwie, by po chwili zderzyć się z rzeczywistością i porzucić swoją drogę.
Resztę czasu przysłuchała się rozmowie Davida z Theodorem. - Nerwy, nerwami ale ile razy jednego dnia kazać na siebie czekać. - Mruknęła średnio zadowolona.
Powrót do góry Go down
Theodore Roosevelt


Theodore Roosevelt


Liczba postów : 14
Join date : 04/06/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyWto 9 Lis 2021 - 12:47

Teddy wysłuchał opinii Jumpera i ciężko było się nie zgodził, że patrząc na to w ten sposób faktycznie było to coś nowego i innego od klasycznej monotonni. Roosevelt jednak nie gustował w tego typu aktywnościach, przez co całość średnio mu podchodziła. Spojrzał na kolegę, gdy ten przeniósł się na dach niczym jakiś mówca, mający zaraz wygłosić poważne przemówienie. Lekko się uśmiechnął, słysząc jak ten narzeka na opieszałość ich nauczycielki, toteż postanowił chuchnąć se w dłoń, a dokładnie w specjalny materiał produkowany przez jego ciało, by wytworzyć trochę baniek powietrznych. Odpowiednio je przekolorował, a następnie połączył, tworząc swoistą konstrukcję w okrągłych elementów, które miały swoim wyglądem przypominać ich nauczycielkę. Trochę bardzie okrąglutką aniżeli normalnie. Ta zaczęłaby latać dookoła i się jakoś wygłupiać. Prosta sprawa, która miała za zadanie zwyczajnie rozbawić innych uczniów prostą parodią nauczyciela, gdy ten się spóźnia. Znowu. A że Teddy nie należał do osób, które lubią korzystać z inteligencji (#pdk) to się w sumie nie przejął, że nauczycielka może niedługo stanąć za nim. Nawet spróbowałby trochę imitować jej głos z wcześniej, podczas gdy jego bąbelkowa kukiełka by gestykulowała w sposób nauczyciela:
-Yooo! Młodziki! Gotowi na zrobienie show? Zapomnijcie dziś o nudnych lekcjach! Lada moment zbieramy się do autobusu by odwiedzić najbliższą najbliższą stacje nadawczą. Dostaniecie okazje by się zaprezentować, więc radzę się uśmiechnąć, zabrać swój strój i dać z siebie sto-dziesięć procent! Kto wie, może zwrócicie uwagę potencjalnych sponsorów? Czego chcieć więcej? - może jednak dzisiejszy dzień nie będzie taki zły?
Powrót do góry Go down
Mayday


Mayday


Liczba postów : 7
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 14 Lis 2021 - 0:11


Zatroskane spojrzenie skwitowało jedynie lekkim wzruszeniem ramion. Jak bardzo urocza ta wizja była, będzie się tego trzymała. Wierzyła, że mając przed sobą jasny cel może w końcu uda jej się czegoś nie popsuć. Bo jeśli ktoś miałby jej to zrobić, to zapewne ona sama, a tego wolała uniknąć. Jakoś wszystkie dotychczasowe "wizje" rozbijały się o tak zwaną rzeczywistość i sama do końca nie wiedziała czy to działo się samo z siebie, czy też miała w tym jakiś swój mały udział. Nie ufała sobie. Nie ufała też swojemu quirckowi, dlatego też wolała podchodzić do wszystkiego z większym lub mniejszym, ale dalej dystansem.
Nie komentowała też słów kolegów. Dalsze czekanie było irytujące, to fakt. W końcu mieli być umówieni na tą całą szopkę. Spóźnienie się na tego typu wydarzenie na pewno nie może wyglądać za dobrze. Nie ważne z jakiej strony się na to patrzy. Czy jednak nabijanie się z kadry było dobrym pomysłem? ...
...
Może. Trzeba przyznać, że sama Mayday zaczęła przywoływać w głowie obraz Rood, by przywołać ją do życia. Jednak dość szybko powstrzymała się, by nie robić jeszcze większego zamieszania. Bo co by się stało gdyby jakoś straciła panowanie nad własną mocą? Not cool. Dlatego też z lekkim uśmiechem pod maską obserwowała całe wydarzenie, krzyżując ręce na piersi. Oparła się też o autobus zaraz przy wejściu. Co innego jej zostało?
Powrót do góry Go down
Gwendolyn


Gwendolyn


Liczba postów : 123
Join date : 13/04/2018

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptySro 17 Lis 2021 - 9:04

MiGi

Jeb. Coś uderzyło w dach busa, któż taki? A no Femke, która musiała wykonać całkiem pokaźny skok z dość dalekiego miejsca. Może to ona powinna mieć ksywkę Jumper?
- Dobra młodzi! Jak gotowi to migiem mi tu zapinać pasy. Roosevelt! Ty dotrzymasz mi towarzystwa na przodzie autokaru, skorzystamy w twojego aktorskiego talentu!
Po krótkiej mowie zeskoczyła z dachu na ziemię a następnie grzecznie wskoczyła do busa siadając obok kierowcy jakiego znać mogli tylko jako Pana Marka.
Bus był zdecydowanie na duży na ich malutką klasę, zapewne na spokojnie pomieścił by z większą połowę ich rocznika. Jak tylko wszyscy byli już w środku, bus ruszył w drogę a Pani nauczycielka ponownie podnosiła głos sukcesywnie zagłuszając milutką jazzową melodię, która leciała z radyjka i podpiętych do nich głośników.
- Dobra! To byśmy się nie nudzili, potestujemy sobie co nieco, więc słuchajcie i uczcie się. Roosevelt! udajesz dzienikarza, napierdzielaj do mnie pytaniami, możesz zadać z trzy. Dodatkowo zadaj po jednym, innym pytaniu każdemu uczniowi. Zobaczymy jak sobie radzicie z nagłymi wywiadami!
Powrót do góry Go down
Theodore Roosevelt


Theodore Roosevelt


Liczba postów : 14
Join date : 04/06/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptySro 17 Lis 2021 - 12:13

No i w pizdu i wylądowała. I cały misterny plan też w pizdu. Nie da się ukryć, że Teddy nie spodziewał się tak szybkiego pojawienia się nauczycielki. Przy czym szybkiego nie w myśl zasady, że punktualnego. Bohaterka już pokazała, że nie stanowiło to jej najlepszej cechy. Ale ej! Zyskał miejsce z widokiem na trasę. To chyba był swego rodzaju plus. Tak czy inaczej nie planował narzekać na to, że dostał miejsce z możliwością luźnego rozglądania się zarówno na boki jak i do przodu. Perfekcyjnie! I to wszystko dlatego, że odegrał scenkę z nauczycielką. Perfekcyjnie. Nawet jak trochę się nudził i przysypiał, siedząca obok nauczycielka skutecznie przeszkadzała mu w pełnym zaśnięciu, co można uznać, za swego rodzaju sukces. Aż do czasu. Pojawiła się sytuacja, którą niektórzy mogliby przyrównać do szachowego "szach". Ale nie padło jeszcze "mat" a Teddy planował w pełni wykorzystać jedyną dziurę w obronie, którą mu zostawiła. A Roosevelt, choć rozumem nie zawsze grzeszył, czasami uważał! I wiedział, że jedna z najbardziej renomowanych szkół za granicą jako motto miało "Plus Ultra". Czyli jechanie po bandzie. Przynajmniej tak to zapamiętał. Odchrząknął więc lekko i był gotowy do wyjścia z szacha, jakiego to Femke na niego zastawiła.
-Co spowodowało Pani dzisiejsze spóźnienie? Czy planuje Pani spóźniać się w przyszłości? Czy zdarzyło się Pani kiedyś spóźnić, gdy był potrzebny bohater? - udało się oddalić bezpośrednie zagrożenie na szachownicy i trzeba było teraz tylko wyjść dalej. Obejrzał się na kolegów i koleżanki z klasy. Im też trzeba było zadać pytania. -Jumper, czemu Jumper? - ha! Proste, a jak skuteczne. W końcu nie skacze, tylko się teleportuje. -Jak masz na imię? - to pytanie oczywiście skierowane było do Mayday ukrytej za maską. To nie tak, że nie znał, w końcu byli razem w klasie. Ale miał zadać pytanie. A chyba wywiady czasami zaczyna się od przedstawienia się -Skąd pomysł na swój strój bohatera? - i cyk przekazanie dalej piłeczki to Lilith. Teraz pozostało tylko zadać podobne pytania  reszcie klasy. Plus Mega. Czy jakoś tak -Jaka jest twoja ulubiona pora roku? Twój ulubiony zespół muzyczny? Czy masz jakiegoś Nemezis? Kto jest twoim ulubionym bohaterem? Ile wynosi 2+4? - w końcu nie było doprecyzowane jakie pytania ma zadać swoim kolegom i koleżankom -Czy całka faktycznie istnieje? Czy dżdżownica faktycznie przeżyje, jak przetnie się ją na pół? - leciały pytania po całości. Nie planował się zatrzymywać. Jak jechać po bandzie, to po całości -W ilu stopniach woda wrze? Jak to jest być bohaterem, dobrze? Kto jest głównym bohaterem epopei narodowej Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej? - no bo trzeba było czasami zaszpanować ważnymi słówkami -Czy podasz wzór chemiczny kwasu żołądkowego? Ile megaton miał Little Boy? Kiedy wybuchła wojna trzynastoletnia? W jakim okresie prezydentem Stanów Zjednoczonych był  T... Abraham Lincoln? - aż się powstrzymał by nie powiedzieć Theodore Roosevelt. Nie potrzebował tu tego -Którym prezydentem był Washington? Kiedy nastąpiło Nine Eleven? - czy to wydał? Możliwe. Nie wiedział. -Skąd pochodziła Caryca Katarzyna II? Czy lubisz gry komputerowe? Simcity czy Cities Skyline? Gdybyś miał być zwierzęciem to jakim? Co byś robił bez Quirku? - czyżby nagły powrót do normalnych pytań? -Co po łacinie oznacza Fanta Rei? - chyba nawet tak się nie wymawia, ale no... Plus Mega Ultra! Każdy uczeń dostanie pytanie. Mniej lub bardziej sensowne. Chyba, że nauczycielka go uspokoi, zanim sytuacja wymknie się bardziej spod kontroli -Jaki masz ulubiony żywioł? Kiedy się urodziłeś? Ulubiony dzień tygodnia? Znienawidzony miesiąc? Najciekawsza w Twojej opinii część komórki roślinnej? Kto jest na samej górze Twojej listy kontaktów? Kto jest twoim idolem? Z kogo czerpiesz wzór do naśladowania? Gdzie została stworzona druga konstytucja na świecie? - lecimy dalej, nie zatrzymujemy się. Ilu uczniów jest w klasie? Nie wiadomo. Ale trzeba być ready. -Kto był pierwszym posiadaczem Quirka? Kto jest twoim ulubionym nauczycielem? Kto jest twoim znienawidzonym nauczycielem? Ulubiony kwiatek? Ulubione drzewo? Ulubiony sport walki? Ulubiona sztuka walki? Ulubiony sport niewalki? Ulubiona konkurencja na olimpiadzie? Data urodzenia i śmierci Gichina Funakoshiego? O jakiej liczbie teraz myślę? - jedenaście. Oczywiście, że jedenaście. Chyba, że 6... Nie no, opanuj się. O wiem! Sto szesnaście. Perfekcyjnie. -Czy uważasz za okej spóźnianie się przez nauczycieli na zajęcia? Czy kwadrans studencki powinien wejść do prawa międzynaradowego? - ufff. Koniec. Cała seria pytań. A jak się podzielą tymi pięćdziesięcioma to już nie jego decyzja. Pierwsze trzy pytania jasno były skierowane, ale potem. Cóż... Powodzenia! Plus Ultra. Odetchnął spokojnie i oparł się wygodnie o fotel, oczekując na odpowiedzi.
Powrót do góry Go down
Jumper


Jumper


Liczba postów : 6
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 21 Lis 2021 - 4:43

Co tu dużo mówić. Zabawnie zaczęło się robić dopiero pod koniec. Przedstawienie Theo było całkiem zabawne i nie najgorzej wychodziło mu udawanie Femke. Jednak jej pojawienie się w odpowiednim momencie zasługiwało co najmniej na nominacje do Oskara! Patrząc jak jego kumpel wyłapuje kare było dobrym widokiem. W końcu każdego cieszy gdy komuś się dzieje krzywda a nie jemu. W końcu faile na internetach zbijają miliony wyświetleń nie bez powodu. Chłopak wszedł do autobusu jako ostatni przepuszczając teatralnie dziewczyny przodem a następnie zajmując jakieś miejsce w autokarze. Jechali tylko w czwórkę więc wybór mieli przeogromny. David zajął miejsce od strony kierowcy dwa rzędy dalej od Theo. Gdy ruszyli, nauczycielka zarzuciła ”karą” dla chłopaka co było równie zabawne jak jego przyłapanie na gorącym uczynku. Najlepsze jednak miało się dopiero zacząć.

Trzy pytania do Femke. Cóż Theo wymyśli. Jumper rozsiadł się wygodnie zakładając ręce za głowę lecz gdy je usłyszał aż prychnął ze śmiechu nie mogąc się powstrzymać. Bez względu na odpowiedni nauczycielki wreszcie przyszła pora na nich. Pytanie skierowane do niego było z jednej strony banalne, lecz dawało pole do popisu. Oparł się o podłokietnik i zaczął odpowiedź zupełnie jakby udzielał wywiadu. W końcu to mieli dziś ćwiczyć.
- Wpadłem na to gdy dopiero zacząłem odkrywać swojego Quirka. Na początku gdy nie umiałem go jeszcze kontrolować, w miejscu do jakiego skakałem, pojawiało się lekkie wgniecenie w ziemi. Zupełnie jakbym wylądował z dużej wysokości niczym prawdziwy super heros. Później zobaczyłem, że w miejscu z którego skacze, powstaje efekt jakbym właśnie się unosił. Dobrze to widać na śniegu lub wodzie. Pomyślałem, że to wygląda trochę jak skok tylko błyskawiczny. Stąd nazwa Jumper.
Ładnie i wyczerpująco. Tak chyba to powinno wyglądać. Reporter ma łatwo bo pytanie zajmuje mu kilka sekund. Jedno lub dwa zdania. Udzielający wywiadu ma dużo gorzej. Owszem może odpowiedzieć jednym słowem lecz tacy są strasznie nudni i nikt ich nie chce oglądać w telewizji. Nie żeby mu na tym zależało oczywiście. Tak czy inaczej skupił się na każdej kolejnej z koleżanek do jakich to były skierowane kolejne zapytania.

Po nich Theo wpadł w istny szał. Strzelał pytaniami jak z karabinu a David podjął się tego wyzwania. Jeśli tylko znał odpowiedź odpowiadał w ułamku sekundy. Jeśli jednak było inaczej rzucał wzrokiem w stronę jednej z dziewczyn, licząc, że one opowiedzą. Dla Femke miało to wyglądać jakby dawał też im szansę a nie starał się zgarnąć całą uwagę na sobie. To lecimy! Plus Ultra!
- Jesień. Japan X. Mam. Flash. 6. Zerk na dziewczyny. Nie. 100. - i nagle, niczym grom z jasnego nieba, nadeszło ono! Pytanie pułapka! Trigger każdej osoby, która za dużo siedzi w internetach. A David był taką osobą!
- To nie jest tak, że to dobrze czy nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć co cenie w byciu bohaterem najbardziej powiedział bym, że ludzi. Ludzi, których spotkałem na swojej drodze. Kolegów i koleżanki z którymi jestem w klasie, nauczycieli, którzy nas czegoś uczą czy też łowców talentów dzięki którym się tu znalazłem. I to całkiem zabawne bo to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Dzisiaj jedziemy na mediowy chrzest a jutro kto wie, dlaczego by nie, będziemy przeprowadzać babcie przez pasy czy ratować kotki z drzew.
Siadło! Fotograficzna pamięć i improwizacja, czyli kwintesencja Davida się opłaciła. Dla takich chwil warto żyć! Oby kiedyś go ktoś o to spytał przed kamerami xd
- Zerk na dziewczyny. Zerk na dziewczyny. 13 lat przed jej zakończeniem. Zerk na dziewczyny. Zerk na dziewczyny. 9.11. - nie było się co oszukiwać. Szybkie odpowiedzi z historii nie były jego mocną stroną zwłaszcza bez wspomagania się telefonem.
- Lubie. SimCity. Kotem. Umarł bym. Zerk na dziewczyny. Woda. Wrzesień. Sobota. Brak. Zerk na dziewczyny. Alice. Nikt. Nikogo. Na świecie. Człowiek. Pani Baas. Abe. Higanbany. Klon. Sport walki? Spanie. Też spanie. Brak. Zerk na dziewczyny. Nie wiem ale ja myślę o 8. Tak. Tak.
I co to już koniec? A David dopiero zaczął się rozkręcać. No cóż. Nic co fajne nie trwa wiecznie.
Powrót do góry Go down
Lilith


Lilith


Liczba postów : 7
Join date : 05/09/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 12 Gru 2021 - 20:52

Cieszyła się, że nie brała udziału w wygłupach Theodora, który skończył na przedzie autobusu z Femke. Ona sama ruszyła na środek autokaru tak by przez przypadek nie być za blisko innych ale słyszeć to co się dzieje na przedzie. Lepiej teraz niż jakby później kazali się przesiadać, upierdliwe. Upierdliwym się jednak okazał monolog bąbelkowego chłopaka, których prawdopodobnie chciał się zemścić na nauczycielce. - Chciałam strój, który mogę wzmacniać moim quirckiem, a co lepiej do tego nadaje niż body suit. - Odpowiedziała, gdy po niej odpalił się Jumper. Słuchając ich wywiadu zdecydowała się definitywnie wyłączyć, bo co za dużo to niezdrowo. Oby ta podróż minęła szybko, bo ile można, dajcie żyć.
Powrót do góry Go down
Mayday


Mayday


Liczba postów : 7
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptySob 25 Gru 2021 - 17:34


Pojawienie się Femke w końcu zwiastowało możliwość wpakowania swojego jestestwa do autobusu. Co z kolei prowadziło do zbliżającego się wywiadu. Oh boi. Mayday stanowczo musiała się zastanowić nad swoimi priorytetami w życiu. W końcu z jednej strony chciałaby mieć to wszystko za sobą, z drugiej w ogóle nie chciała się pojawiać w mediach, a trzecia strona dostawała wewnętrznego pierdolca przy bezczynnym czekaniu na nauczycielkę. Jeszcze chwila i pewno sama zaczęłaby coś odwalać, byle tylko zachować jakąś formę stabilności psychicznej.
Zajęła swoje miejsce w autobusie po cichu licząc, że po prostu przeczeka drogę do stacji. Niedoczekanie. Chociaż można przyznać, że sposób w jaki Femke chciała zabić czas i nieco ich oswoić z tym co miało się wydarzyć, był... ciekawy. Szczególnie gdy wybrało się taką osobę do roli dziennikarza. Osobę, która ewidentnie zostawiła instynkt samozachowawczy w swoim pokoju, albo w ogóle go nie posiadała. Mayday przekrzywiła lekko głowę obserwując z zainteresowaniem reakcję nauczycielki na zadane pytania. Zabije go śmiechem, zabije go fizycznie? Jakie będzie miała podejście? Who knows?
Nie bardzo spodziewała się takiego pytania, znaczy no... od czegoś trzeba było zacząc prawda? Więc przedstawienie się, nie brzmiało aż tak dziwnie, aczkolwiek w świetle braku dalszych pytań wyglądało dziwnie. Tak, dalszy "pytaniotok" dzielnie zignorowała, nie wiedziąc dokładnie czy przypadkiem nie wyszło to poza ramy otrzymanego zadania.
- Mayday. - Odpowiedziała krótko przyglądając się innym podczas udzielania odpowiedzi. Natomiast z zainteresowaniem wysłuchiwała odpowiedzi innych! W końcu mogłaby coś wyciągnąć z tego! No może poza odpowiedziotokiem Jumpera. Chyba nawet pogbiła się która odpowiedź była do jakiego pytania...
Powrót do góry Go down
Gwendolyn


Gwendolyn


Liczba postów : 123
Join date : 13/04/2018

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyPią 14 Sty 2022 - 18:54

MiGi

# - Niemal można było taki symbol ujrzeć na czole Femke. No ale nic z tym nie zrobiła, uśmiechneła się jedynie przez zaciśnięte zęby po czym odpowiedziała.
- Spałam. Moja moc opiera się na magazynowanie energii jaką zdobywam podczas snu, dlatego drzemię kiedy mogę aby zawsze mieć jak najwięcej energii w momencie gdy służba wzywa. Dlatego nie - nigdy nie spóźniłam się gdy była potrzebna Rood, ale często ignoruje te mniej ważne obowiązki. Jak niańczenie niewdzięcznych uczniów w ramach wolontariatu, że pozwolę sobie przypomnieć.

Zatrzymajmy się na chwileczkę w czasie na pytaniu nr. 4 i 5. Pytanie czwarte "- Jaka jest twoja ulubiona pora roku? " zadane zostało do Nicol Bueno aka UniGirl Stosunkowo niziutkiej dziewczyny, która mogła wydawać się nieco młodszą od reszty klasy. Dziewuszka wyglądała nieco jak narwal patrząc po rogu, ogonie i nieco nietypowej skórze, jej rogi natomiast przypominały koralowiec i z tego co reszta klasy wiedziała właśnie na tym polegała jej główna moc. Potrafiła niby z niczego tworzyć koralowiec. Odpowiedź na łatwe pytanie była prosta ale i entuzjalsytczna.
- Lato! Uwielbiam ten czas, kojarzy mi się z rodzinnymi wakacjami na wyspie dziadziusia! Woda tam jest po prostu Prze-cu-do-wna!
Pytanie piąte, czyli "Twój ulubiony zespół muzyczny" skierowane zostało do ostatniego ucznia w klasie, czyli do Bruno Hassenberega aka Schild, powtarzającego rok samotnika, któremu głównie bójki w głowie.
- The Offsprings of The Offspring. Klasyka rocka, pewno nie kojarzysz, ale byli hardcorowi swego czasu.

Następnie kiedy to Theo już zaczynał nawalać pytaniami niczym karabin maszynowy, chłopaczyna poczuł spore uderzenie w tył głowy. Jeśli ktokolwiek obserwował "nauczycielkę", ujrzał by, iż jedynie dmuchnęła w stronę chłopaka a wydmuchiwane powietrze niczym pocisk z wiatrówki pognał prosto w głowę ucznia.
- Czego nie zrozumiałeś? Po jednym pytaniu na ucznia. Nie mniej nie więcej! A teraz zakończ wygłupy, oszczędzaj energię na wywiad.
Rzuciła Rood dość donośnie niezbyt przyjaźnie łypiąc na chłopaka bawiącego się w klasowego klauna. Bus jechał, powoli przemierzali miasto kierując się do ich celu o ile nikt Femke nie przeszkadzał to ta dość szybko zasnęła, wówczas to odezwała się Nicol.
- Występowaliście kiedyś przed kamerami? Bo ja to w sumie nie... tylko raz udzieliłam odpowiedzi do szkolnej gazetki w podstawówce. Ugh... jąkałam się przez cały czas. Chyba zaczyna mi się wywracać w brzuszku...
Powrót do góry Go down
Theodore Roosevelt


Theodore Roosevelt


Liczba postów : 14
Join date : 04/06/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyWto 18 Sty 2022 - 21:58

Szokiem nie będzie stwierdzenie, że Teddy... no nie należał do tych przyszłych bohaterów, którzy instynkt samozachowawczy mają rozwinięty na naprawdę wysokim poziomie. Chciało by się wręcz rzec, że jego instynkt miał dopiero zacząć się rozwijać, pewnie pod wpływem tej szkoły czy też nauczycieli w niej pracujących. Tak czy inaczej śmieszek poszedł, rany mentalne zostały zadane, a ich edukatorka została poddenerwowana. Niemalże wszystko poszło zgodnie z planem. Wysłuchał też słów nauczycielki z uwagą, skinąwszy głową na to, że przyjął to do wiadomości. Jedna jedna rzecz go ciekawiła i nie byłby sobą, gdyby jej nie zadał.
-Ale skoro to wolontariat... to nie chciała Pani tego robić sama z siebie? - to pytanie nie było zadane z żadną złą intencją. Zwyczajnie to go ciekawiło. Czy skoro nie zdecydowała się pomagać w szkole, w ramach wolontariatu, to czy nie powinna chcieć tego robić? Nawet, jeśli jej Quirk polegał na magazynowaniu i oszczędzaniu energii, to czy w tym momencie sama idea wolontariatu i samowolnej chęci pomocy nie stała w totalnej opozycji do tego, co miała sobą reprezentować? Faktycznie, było to coś, co go zaintrygowało i miał nadzieję, że otrzyma na to odpowiedź.

Cóż, kwestia zatrzymania wypowiedzi jest dość mieszana. W końcu autor tamtego posta zapomniał, że klasy są małe. I zadał jak na dużą, normalną klasę. Roosevelt wobec tego jedyne co mógł to podrapać się w tył głowy i pomasować bolące miejsce. Odwrócił się jednak do Nicol i z uśmiechem odpowiedział:
-Dasz sobie radę. Po prostu myśl, że tego wszystkiego nie ma i odpowiadasz mi z autobusu! - zasugerował dziewczynie, która już zaczynała się stresować. Ale po co? To nie ona siedziała w ławce z wolontariatem.
Powrót do góry Go down
Jumper


Jumper


Liczba postów : 6
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 27 Lut 2022 - 21:03

Patrzenie jak Theo balansuje na granicy życia i śmierci była niezwykle zabawna. Nie dość, że ewidentnie wkurzył ją swoim pytaniem zadanym w jej stronę, jakie musiało być bardzo osobliwe, to jeszcze później został skarcony za zadawanie miliona pytań. Mimo iż David zaczął na nie odpowiadać równie szybko to jemu się za wszystko oberwało. Chłopak miał na tyle instynktu samozachowawczego, by powstrzymać się dalej przed odpowiadaniem. Tak samo gdy pan śmieszek zadał kolejne osobiste pytanie mimo iż chyba nie powinien. Po prostu zatkał usta i schował się głębiej w fotelu by nie parsknąć śmiechem. Współczuł mu trochę, lecz ktoś musiał wprowadzać odrobinę radości do autokaru. Padło na Theodora.

Jego uwagę przykuła jednak Nicol. Mimo swoich rybich aspektów była całkiem urocza i zdecydowanie całkiem niepotrzebnie się tym wszystkim stresowała. Ich kolega będący pod okiem Femke już zaczął ją wspierać więc czemu by się do tego nie dołączyć? Jumper zerknął przez fotele gdzie siedziała dziewczyna i po prostu pojawił się tuż obok niej jak to miał w zwyczaju.
- Theo ma racje. Jeśli boisz się publiki, wybierz sobie jeden punkt na sali lub jedną kamerę i odpowiadaj do niej. Jeśli ktoś by ci zadał jakieś niewygodne pytanie to odpowiedz na coś zupełnie innego. Na przykład jak sobie radzisz w walce z pożarami. Nie musisz odpowiadać kiepsko gdyż tego ludzie nie chcą słuchać od bohaterów. Chcą się czuć pewnie. Mówisz wtedy, że to trudne pytanie i mówisz jak dobrze radzisz sobie w wodzie. Teoretycznie im odpowiadasz na pytanie, lecz pokazujesz im, że gdy będą topić się w basenie na pewno ich uratujesz. Jeśli chcesz mogę skoczyć gdzieś na tył sali i będziesz mówiła do mnie. - zakończył swoją mądrość uśmiechem i puścił jej oczko. W zasadzie jeśli go nie wyganiała z fotela ani nie reagowała jak Lilith, to w sumie nie widział potrzeby wracania na swoje miejsce.
Powrót do góry Go down
Mayday


Mayday


Liczba postów : 7
Join date : 06/10/2021

Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest EmptyNie 27 Lut 2022 - 22:10



W odróżnieniu od niektórych, taka Mayday miała w sobie dość spore pokłady instynktu samozachowawczego, więc nawet jeśli obecna w autobusie sytuacja faktycznie ją rozbawiła, to nie dała tego po sobie poznać będąc schronioną pod ciężkim pancerzem i hełmem. Zgodnie w myśl zasady - nie wychylaj się kiedy nie istnieje tak potrzeba. Dlatego też dziewczyna często trzymała się z boku unikając jakichkolwiek fleszy. Szczególnie, że nie za bardzo radziła sobie ze swoimi mocami.
Wysłuchała reszty klasy oraz urwanej serii pytań Theodora. Dostali też trochę informacji na temat Rood, po tym wszystkim ich kompan dalej hobbystycznie próbował zajść za skórę nauczycielce. Czy Mayday chciałaby go powstrzymać? Może... chociaż oglądanie tego przynosiło więcej atrakcji, dzięki których nie musiała myśleć o zbliżającym się wywiadzie, a to był atut warty poświęcenia Teo. Nawet jeśli nie było to zbyt bohaterskie. Chociaż taka przykładowo Nicole wzbudzała w niej chęć pomocy! Tylko okazało się, że jej interwencja nie była potrzebna, skoro męska część autobusu postanowiła ją "obskoczyć".
Mayday nie zostało nic innego jak założenie rąk na siebie i przymknięcie oczu. W pancerzu i tak wyglądała na nieruchomą to też pewno nikt nie zwróci uwagi jak utnie "odłączy się" od całego autobusu jak nie świata.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty
PisanieTemat: Re: Arc 1a - Mediowy Chrzest   Arc 1a - Mediowy Chrzest Empty

Powrót do góry Go down
 
Arc 1a - Mediowy Chrzest
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: Archiwum :: My Hero Academia-