Share
 

 Centrum handlowe "Rozkosz"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyPią Lip 15, 2022 10:27 am

Centrum handlowe "Rozkosz"  BlRr34L

~ARC I - LOVE~

7 Kwietnia 2020 roku, Wtorek, ~16:XX

Droga do centrum handlowego chwile zajęła, jednak koniec końców i Parker i Rio znaleźli się w środku. Mieli plus minus dwie godziny na zakupienie prezentu od Rio, zgarnięcie prezentu z domu Parkera i dostanie się na imprezę urodzinową koleżanki z klasy. Czyli generalnie, nie mieli zbyt wiele czasu.-Nie cierpię kupować prezentów-Mruknęła Rio.-Nie mam pojęcia czego może chcieć Iguchi-san. Ja z nią nawet nie rozmawiam. Co ty jej kupiłeś?-Szturchnęła Parkera łokciem.-Swoją drogą zgłodniałam, KFC?-Zaproponowała, jako że byli w centrum handlowym to zdecydowanie było po drodze. Z drugiej strony na imprezie Hiny za 2h też będzie jedzenie. Problem w tym, że przez 2h można umrzeć z głodu! Chyba.-Co w ogóle sądzisz o tej imprezie? I o tej sytuacji z Sakaguchim?-Odgarnęła za ucho włosy opadające jej na oczy.-Cóż za pełen bezsensownego chaosu dzień-Westchnęła i nagle uśmiechnęła się-Mam świetny pomysł! Ubierzmy cię w mundur na te urodziny!-Jaki to miało cel, poza samozadowoleniem Rio, to cholera jedna wie. Pewnie żadnego.
Powrót do góry Go down
Przemek Parker


Przemek Parker


Liczba postów : 12
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptySob Lip 16, 2022 5:56 pm

Przemek również przeniósł wzrok na to, co działo się w klasie. Rany. Faktycznie Sakaguchi mógł trochę przesadzić, ale Parker nie chciał go oceniać. Wiedział, co rysowała Airi i wcale nie zdziwiło go, że ten mógł się zdenerwować. Na pewno miał na głowie już dość, a takie rysunku w nieodpowiednich rękach mogły sprowadzić na niego nieciekawe sytuacje. Niestety, homoseksualizm był przez wielu traktowany źle, szczególnie w tej grupie wiekowej. Gdy został złapany za rękę, drgnął lekko, ale tylko dlatego że wzięła go z zaskoczenia.
-Faktycznie, trochę przesadził. Ale nie możemy patrzeć na to tylko od jednej strony. Wiesz co rysuje Hazakure-san. Jak ty byś się poczuła w takiej sytuacji?-odpowiedział tekst ze skopaniem dupy. Nie oczekiwał odpowiedzi na te słowa. Cokolwiek by nie powiedziała, wiedział, że on nie miał zamiaru bić kogoś, bo stanął w swojej obronie. Zaraz potem roześmiał się krótko i przyjrzał się jej uważnie.
-Faktycznie, mój entuzjazm nie jest adekwatny do twojej urody. Postaram się bardziej cieszyć.-odpowiedział. Powiedział to naturalnie, bez zająknięcia. W takich sytuacjach po prostu stwierdzał fakt. Była atrakcyjna, ładną młoda kobietą. Czy on jako młody mężczyzna w okresie dojrzewania powinien się w takiej sytuacji cieszyć? Pewnie tak. Ale jakoś... nie czuł tego w sobie w tym momencie. Lubił ją. W pewnym sensie pociągała go fizycznie. Ale czy to wystarczyło by do czegoś więcej? Spakował swoją torbę i ruszył na przygodę w centrum handlowym.

-Ja też za tym nie przepadam. Dopóki nie znasz kogoś bliżej, trudno jest wymyślić coś fajnego.-odpowiedział, rozglądając się po centrum handlowym. Całkiem duży ruch. Kiedy został szturchnięty łokciem, spojrzał jej w oczy.-Ja? Nic. Namalowałem jej portret. Myślę, że jest osobą, która lubi patrzeć na siebie. Powinien jej się spodobać.-odpowiedział i wzruszył ramionami. Na myśl o KFC zaburczało mu w brzuchu.
-Możemy coś przegryźć. Mam ochotę na frytki.-odpowiedział, kiwając głową.-Co sądzę o imprezie? Nie jestem fanem takich eventów. Wole posiedzieć w domu i porobić coś innego. Ale czasami trzeba wyjść do ludzi i poudawać, że się dobrze bawisz. Wiesz jaka jest Hina i jej towarzystwo. Ja chce w spokoju rysować.-dodał.-Co do Sakaguchiego, odpowiedziałem Ci już trochę w klasie. Uważam, że przesadził, ale też go rozumiem. Może miał zły dzień i puściły mu nerwy. Nie możemy go oceniać przez pryzmat takich sytuacji. Rysunki Hazakure-san nie tylko jego mogłyby wyprowadzić z równowagi. Ale dziewczyna nie zasłużyła na tak ostre słowa.-w końcu zamilkł. Strasznie się rozgadał.
Na tekst o mundurach zareagował zaskoczeniem. On? W mundurze? Raczej nie wyglądałby za dobrze.
-Dziękuje, ale wole nie. Po za tym, skąd nagle weźmiesz mundur w moim rozmiarze?-odpowiedział z uśmiechem.-Swoją drogą, zawsze mnie to ciekawiło. Skąd u Ciebie taka fascynacja mundurami?-zapytał, przyglądając się jej uważnie.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyPon Lip 18, 2022 10:08 am

Co do pytania Parkera, Rio musiała się zastanowić nad odpowiedzią. Natomiast fakt, że postanowił bardziej się cieszyć, skwitowała śmiechem i klepnięciem w ramię. W każdym razie gdy dotarli pod galerię, Rio wróciła do pytania z klasy, które Przemek jej zadał.-W sumie to nic. Nic bym nie zrobiła. W sensie-Podrapała się po głowie.-Nawet jak ktoś sobie pomyśli że lubię kobiety, to nie specjalnie się tym przejmę? Za to gdyby rysowała hentaie-Rio wzdrygnęła się.-Wtedy musiałabym z nią poważnie porozmawiać. Więc... no chyba jest trochę racji w tym co mówisz.-Mruknęła Rio, dalej jednak widać było, że nie była do końca przekonana co do zachowania Reijiego. Widziała jednak sens, w argumentacji Parkera. No ale relacje międzyludzkie to był ciężki i bardzo złożony temat. A wiele zależało od punktu widzenia jednostki.
-Portret!?-Powtórzyła za nim Rio.-To... genialne. Fantastyczne. Super. Gdybym dostała swój portret, ucieszyłabym się. No, o ile osoba go rysująca posiadałaby jakikolwiek talent. Ale z tego co mi wiadomo, to ty posiadasz. Iguchi na pewno się ucieszy. I masz rację, jest zapatrzona w siebie.-Stwierdziła Rio przykładając palec do ust.-Może po prostu dam jej mundur?-Stwierdziła pstrykając palcami. Tylko w takim wypadku, wizyta w centrum handlowym była bez sensu. No chyba że Rio nie posiadała munduru w rozmiarze Hiny. Przede wszystkim, czy Rio znała rozmiar Hiny? Koniec końców parka skończyła w KFC z kubełkiem pełnym kurczaków i frytek.
-Ciekawe i mądre podejście. Mamy tylko jedną młodość. Trzeba łapać te eventy bo na starość, dostaniemy inne. O ile jakiekolwiek-Było wielu hikikomori którzy kończyli bez znajomych, żyjąc w swoim pokoju i z nikim się nie zadając - czy to nie była droga którą obierał Reiji?-Zły dzień nie usprawiedliwia bycia burakiem, Parker. Tak jak rozumiem twój punkt że wiele osób mogło by zostać wyprowadzonych z równowagi w tym wypadku i że nie należy przekreślać Sakaguchiego tylko z tego powodu, tak uważam też że nie powinniśmy go usprawiedliwiać i jasno postawić sprawę - zachował się jak skończony ku- chuj.-Skrzywiła się lekko bo chciała uniknąć używania wulgarnego słowa, a ostatecznie użyła tego bardziej wulgarnego. Ostatecznie jednak wzruszyła ramionami.-Mam mundury w każdym rozmiarze-Stwierdziła uśmiechając się.-Bo są sexy? A dlaczego faceci lubią zakolanówki?-Wzruszyła ramionami. Po chwili znów się skrzywiła.-Uuu...-Złapała się za brzuch.-Pilnuj mi kurczaka, zaraz wracam. I trzymaj kciuki by Posejdon nie całował-Wzdrygnęła się i pobiegła do toalety, zostawiając Parkera samego. Pozostawiony sam sobie, mógł się zająć podjadaniem kurczaka, może rozmyślaniem o mandze... ale doszły go też szepty ludzi, siedzących w boksie za nim. Chociaż szeptali, to nie szeptali na tyle cicho by ich Parker nie usłyszał.
-Ta akcja o 18... słyszałem że będzie wiele niezłych 17 letnich lasek-Stwierdził jeden z głosów, na co drugi zarechotał, ale szybko przestał skarcony i uciszony przez osobę która pierwsza się odezwała.
-Nie obchodzi mnie co zrobicie z innymi dziewczynami, ale pamiętajcie że cel należy do klienta-Wyszeptała kolejna z osób, tym razem dziewczyna.
-Wiem, wiem-Odezwał się trzeci osobnik-Mi i tak zależy jedynie na kasie, ma być tam całkiem sporo grubych ryb, portfele na pewno mają grube-Przez chwilę słychać było jedynie siorbanie przez słomkę.
-Ma być nas tam sporo, będzie się trzeba napracować żeby inni nie zgarnęli tego co lepsze.-Mówił właściciel pierwszego z głosów. Znów na jakiś czas zapadła cisza.
-Zjemy i ruszamy spotkać się z większą grupą. Kto ma sprzęt?-Odezwała się ponownie kobieta.
-Ja. Maski, noże i cała reszta-Stwierdził właściciel pierwszego głosu.
-Już jestem-Stwierdziła Rio, siadając znów przed Parkerem i łapiąc za skrzydełko w kubełku.
Powrót do góry Go down
Przemek Parker


Przemek Parker


Liczba postów : 12
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyCzw Lip 21, 2022 1:58 pm

Przemek Parker nie był przyzwyczajony do komplementów. Przez swoje dość krótkie życie, bardzo często słyszał, że ładnie rysował, ale zawsze nie wiedział jak odpowiedzieć. Dla niego, wszystko co stworzył miało jakąś wadę. A to złe cieniowanie, a to jeden element wydawał mu się nie równo, czy źle odzwierciedlił światło. Dlatego jednocześnie chciał podziękować za komplement, ale jednocześnie wiedział, że jego dzieła nie były idealne. Czy powinien się czymś takim szczycić? Nie wiedział. Zawsze przemilczał takie komplementy. I tym razem tak było. Uśmiechnął się tylko do Rio, kiedy usłyszał, że posiada "talent".
-Iguchi-san jest na tyle bogata, że czego byś jej nie kupiła, to na pewno już to ma. Albo dostała. Myślę, że mundur to będzie bardzo unikatowy prezent. Ja bym się ucieszył.-odpowiedział na temat domniemanego prezentu. W końcu usiedli w KFC i Przemek zaczął zajadać się frytkami.
-Welp, masz rację. Myślę, że za bardzo chce widzieć w ludziach dobro.-powiedział, drapiąc się po brodzie i w końcu wzruszając ramionami. Nie chciał już ciągnąć tego tematu.
-Ciężko mi stwierdzić, dlaczego. Ale myślę, że nie liczą się same zakolanówki, ale też co, lub kto jest w nie "zapakowane". Podejrzewam, że podobnie jest z mundurami. Nie każdy będzie dobrze w nich wyglądał. Ale Tobie bardzo pasują.-skwitował. Kiedy uciekła do toalety, uśmiechnął się lekko. Rio była bardzo fajną dziewczyna. Atrakcyjną, miła i z poczuciem humoru. Z dziwnym hobby, ale co mu do tego? Każdy ma jakieś swoje skrzywienie. Pochłaniał właśnie kilka frytek na raz, kiedy usłyszał szepty. Od razu dostał gęsiej skórki. Co do cholery? Czy oni mówią o imprezie Hiny? Chcieli tam napaść i ją porwać? Nie tylko ją!-nie wiedzieć czemu, od razu przyszła mu na myśl Rio. Nie miał zamiaru dać skrzywdzić tej dziewczyny. Zresztą tak samo, jak i reszty klasy. Wsłuchał się w rozmowę. Kiedy wróciła Rio, spojrzał na nią znacząco.
-Wszystko w porządku? Mam tabletki na brzuch, jeśli byś chciała.-powiedział, wyjmując zeszyt i ołówek z torby. Szybko napisał  w nim:
Podsłuchałem rozmowę ludzi z boksu obok. To jakaś grupa bandziorów, którzy chcą napaść na imprezę Hiny.
Podsunął zeszyt Rio, aby mogła przeczytać wiadomość. Sam zaczął się zastanawiać, co z tą informacją zrobić? Poinformować Hine? Ciekawe czy by mu uwierzyła. Zadzwonić na policję?... Ci tym bardziej mogą nie uwierzyć nastolatkowi, który podsłuchał rozmowę w KFC. Spojrzał poważnie na Rio i dopisał w zeszycie.
-Co robimy?
Zeszyt, który wyjął z torby, służył mu też jako szkicownik. Strona obok przedstawiała rysunek klasy z jego perspektywy. Widać było na nim Rio, Yuzu i cała resztę. Widząc to, jeszcze bardziej poczuł, że musi coś zrobić, aby udaremnić zniszczenie szkolnej sielanki.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyPią Lip 22, 2022 12:08 pm

Ludzie często oczekują jakiegoś "Dziękuję", "Ooo kochany/miły jesteś", "Chuj ci w dupe szowinistyczna świnio" kiedy prawią innym komplementy, rzecz w tym że dla Rio było to proste stwierdzenie faktu, a nie komplement, tak więc nie oczekiwała od Parkera żadnej reakcji w związku ze swoimi słowami - na nieszczęście Parkera to wcale nie odejmowało mu dylematu pod tytułem "Jak zareagować", w końcu, dla niego to był komplement. Rio pokiwała głową słysząc że Hina i tak ma już pewnie wszystko co jej kupią.-Hmm... no ja na to patrzę raczej inaczej. Widzisz, mundury są piękne. Nie ważne na jakiego je manekina wciśniesz i tak będą cudowne. Zresztą, każda potwora znajdzie swój mundur. Na pewno na każdego znalazłabym mundur idealny-Rio była pewna swoich zdolności. Dajcie jej modela a ona wciśnie go w mundur w którym nawet potwór będzie wyglądał jak ultra ciacho. Może to była jej moc? Może wcale nie była lvl 0!? W każdym razie dalej sprawy przybrały gówniany obrót. Podsłuchana rozmowa wcale nie napawała optymizmem tak więc gdy tylko Rio wróciła z toalety, Parker rozpoczął każualową konwersację, jednocześnie cięższe tematy przekazując Rio w formie tekstu pisanego. Całkiem cwany był ten cały Parker.
-Wszystko w jak najlepszym porządeczku, rączki umyte-Pomachała Parkerowi rączkami, jednocześnie czytając tekst na kartce i po chwili zastanowienia zabierając mu przedmiot wykorzystywany do pisania po papierze i dodała swoje trzy grosze - śledzimy ich?.
Powrót do góry Go down
Przemek Parker


Przemek Parker


Liczba postów : 12
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptySob Lip 30, 2022 9:38 pm

Parker miał dylemat. Śledzenie wydawało mu się teraz średnia opcją. Bo co, pójdą za nimi i jak się okaże, że faktycznie są tymi złymi, co zrobią? Ale teraz nie miał za bardzo innego pomysłu. Spojrzał jeszcze raz na kartkę, potem na Rio i kiwnął jej głową. Przejął ołówek i dopisał: Tylko ostrożnie.
-Czyli w końcu co, nie kupujemy prezentu, tylko podarujesz jej jakiś mundur?-powiedział i spróbował odchylić głowę w stronę boksu, z którego wcześniej słyszał złowrogie słowa. Mówili, że zjedzą i pójdą. Ciekawe ile im to zajmie. Miał nadzieję, że uda mu się dostrzec twarze potencjalnych napastników, aby w razie czego naszkicować ich portrety. Miał też wielką nadzieję, że tak naprawdę mówili o jakiejś innej imprezie, nie tej Hiny i wszyscy będą bezpieczni. Dojadł resztę frytek, przyglądając się Rio. Jak na taka informację, to dziewczyna zachował spokój. Nie panikowała, podeszła do tego racjonalnie. Zaimponowała mu tym. Nie tylko atrakcyjna wizualnie, ale również inteligentna. Fajnie, fajnie. Trochę żałował, że w razie konfrontacji jego moc nie bardzo nadawała się do walki.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyWto Sie 02, 2022 11:21 am

Śledzić czy nie śledzić? Oto jest pytanie! Ani Parker, ani tym bardziej Rio, nie dysponowali zdolnościami pozwalającymi im na pokonanie przeciwnika gdyby doszło do konfrontacji. Ale może byli ukrytymi mistrzami sztuki detektywistycznej i zwyczajnie śledzenie wroga by poznać jego zamiary znajdowało się w repertuarze ich zdolności? W każdym razie Rio uśmiechnęła się szeroko widząc co Parker miał jej do przekazania, zabrała mu piśmidło i dopisała mam czarny pas z bycia ninja.-Tak. Mundur strażacki, być może?-Stwierdziła, Parker w międzyczasie kątem oka wyłapał dwóch chłopaków i dziewczynę w boksie obok, których zaczął szkicować.-Hej!-Stwierdziła Rio widząc jak Parker pochłonął wszystkie frytasy i w odwecie, zjadła trzy ostatnie stripsy. Grupa za nimi zaczęła się zbierać więc po chwili i Rio wstała-Pora ruszać, detektywie Parker-I poszła szybko za tamtymi, cała trójka ewidentnie kierowała się ku wyjściu z galerii.
Powrót do góry Go down
Przemek Parker


Przemek Parker


Liczba postów : 12
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptySob Sie 20, 2022 1:08 pm

W trakcie szkicowania podejrzanych typów, Parkerowi przypomniał się pewien cytat z filmu: "Langusta żywi się wyłącznie owocami morza. Choć gdyby mogła, jadła by dżem." Przemek czuł się trochę w tej sytuacji jak ta langusta. W tym momencie miał śledzić z Rio szajkę bandytów, ale gdyby mógł pewnie by tego nie robił. Ten wymarzony przez langustę Dżem był metafora dla Przemka dla siedzenia na dupie w domu i trenowania rysunku. Ale czego się nie robi dla przyjaciół z klasy, prawda? Dziękował bóg za fakt, że udało mu się dostrzec twarze potencjalnych "rozrabiaków". Niestety, grupa ruszyła się, zanim zdążył skończyć. Rio również ruszyła. Parker szybko zabrał swoje rzeczy i ruszył przyśpieszonym krokiem w stronę dziewczyny, kiedy wpadł mu do głowy pomysł. Zrobił zdjęcie swojego szkicu twarzy złoczyńców i wysłał je osobom z klasy do których miał numer (to już MG niech zdecyduje do kogo) z dopiskiem: "Może to fałszywy alarm, ale przez przypadek podsłuchałem te osoby, że chcą napaść na imprezę urodzinową Iguchi-san. Bądźcie ostrożni, jeśli ich zobaczycie. Mogą mieć bronie."
Oczywiście, kiedy zrobił zdjęcie schował szkicownik do torby, a samego SMSa pisał idąc za Rio, raz po raz patrząc przed siebie, aby na kogoś przez przypadek nie wpaść. Nie znał się na śledzeniu, wiec na ta chwile po prostu szedł wraz z Rio.
-Mundur strażaka brzmi ciekawie. A czy to nie jest tak, że każda prefektura ma troszkę inny mundur? Gdzieś tak słyszałem.-odpowiedział dopiero teraz, gdyż wcześniej był zbyt skupiony na rysowaniu. W dodatku dziwne by było, gdyby po prostu szli sobie w ciszy za grupa nieznajomych.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptySro Sie 31, 2022 6:16 pm

Przemek Parker nie był Langustą, był mangaką. Ale zdecydowanie miał problemy takie, a przynajmniej porównywalne z takimi, jakie mogła mieć potencjalna Langusta chcąca zjeść sobie odrobinę dżemu. Dla Langusty dżemu nie było, dla Przemka natomiast spokoju i bezpieczeństwa. Zamiast tego podążył dzielnie za Rio, robiąc rzeczy skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne, jak przystało na ucznia drugiej klasy szkoły średniej. W międzyczasie jednak wykorzystał swoje szare komórki na wykonanie outstanding ruchu którego zapewne nikt(Chlip) się nie spodziewał. I tak oto w świat poszedł sms od Parkera. Ktoś go zauważy? Zareagują? A może... nikt go nie dostanie? Ciężko stwierdzić, z perspektywy Parkera wiadomość mówiła że "Dostarczone". Opuścili już teren centrum handlowego śpiesząc za złolami-Spokojnie, wiem co robię-Pokazała mu okejkę, bo nie musiał się martwić o to, jaki mundur wybierze dla Hany. A może miała na myśli ich obecne działania? Złole skręciły nagle w jedną z bocznych uliczek a po chwili nadganiając ich widzieli jak tamci - dalej idąc - zakładają maski na głowę.-Hmm-Stwierdziła Rio.-Masz maskę?-Zapytała wprost Parkera, widocznie nie planując poprzestawać swojej akcji, tylko dlatego że pojawiły się jakieś problemy.
Powrót do góry Go down
Przemek Parker


Przemek Parker


Liczba postów : 12
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptySob Paź 08, 2022 8:08 pm

SMS został wysłany, Parker miał tylko nadzieję, że treść tej wiadomości będzie jakkolwiek przydatna i nie wprowadzi reszty w tarapaty. Sam natomiast skupił się na śledzeniu potencjalnie niebezpiecznej grupki. Uśmiechnął się do Rio, kiedy ta powiedziała, że wie co robi. Nie wiedział, o czym dokładnie teraz mówiła - czy o śledzeniu, czy o mundurze? O czym by to nie było, zapewne niedługo się tego dowie. Grupka bandytów skręciła w boczna ścieżkę i Parker zobaczył, jak tamci zakładają maski. Teraz dopiero poczuł się jak w komiksie! Oni, dwójka uczniów obdarzonych mocami, przeciwko bandytom z nożami! Nie podobało mu się jednak, że Rio to w sumie posiadała umiejętność dobierania dobrych mundurów, a on to może co najwyżej przyciągnąć ołówek do siebie.
-Niestety nie... Co teraz?-odpowiedział Przemek, przyglądając się grupie z bezpiecznej odległości. Miał nadzieję, że ich nie zauważą. Na ta chwile pozostawił śledzenie Rio, która najwidoczniej dobrze się bawiła.-Poczekajmy jeszcze chwilę i ruszmy jak będziemy pewni, że nas nie zauważą.-mruknął do dziewczyny, bardziej rzucając propozycje, niż decydując.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptySob Paź 08, 2022 10:37 pm

Nie mieli masek. To zdecydowanie utrudniało dołączenie do grupy zamaskowanych zapewne-wandali. Dlaczego nie mieli masek? Rio spojrzała na Parkera jak gdyby totalnie nie ogarniała konceptu nie posiadania przez nich masek.-To... niefajnie-Stwierdziła po chwili, ewidentnie szukając lepszego określenia niż "Niefajnie" ale nie znajdując chyba nic bardziej adekwatnego do ich obecnej sytuacji. Na propozycję Parkera nic nie powiedziała, ewidentnie wytężając swoje szare komórki. W końcu pstryknęła palcami i uśmiechnęła się do Przemka. Ten uśmiech - zwiastował kłopoty. Rio wywaliła zawartość swojej torby na drogę obok siebie po czym założyła torbę na głowę.-Co sądzisz?-Stwierdziła zdecydowanie nie widząc za wiele zza torby-Mam nadzieję że nie peniasz-Stwierdziła, po czym ruszyła ku grupce oprychów nim Przemek zdążył wyperswadować jej z głowy ten zdecydowanie nie mądry plan.

Powrót do góry Go down
Przemek Parker


Przemek Parker


Liczba postów : 12
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyPią Paź 14, 2022 8:41 pm

Oczywiście, że peniał. Był zwykłym licealista, który lubił rysować mangi. NIBY posiadał jakieś tam moce, ale co one mu dawały w walce z takimi łobuzami? NIBY potrafił kopnąć zbira z pięty w czoło, tak aby stracił przytomność... Ale i tak się peniał. Co jeśli mieli broń palną? Co jeśli przez głupi pomysł o śledzeniu, któreś z nich zginie? Przemek Parker był zwykłym nastolatkiem, w niezwykłym świecie. Nie odpowiedział Rio od razu... Co zrobiłby bohater mangi w tej sytuacji?-zapytał sam siebie w myślach. Pytanie jednak zamiast pomóc, jeszcze bardziej zagmatwało sytuacje. Dlaczego? Bo to zależało od rodzaju mangi! Jeśli to byłaby typowa manga o napierdzielaniu się, właśnie wyszedłby za rogu i krzyknął STOP RIGHT THERE CRIMINAL SCUM. Ale jeśli były to romans... To złapałby Rio za rękę i uciekliby w kierunku zachodzącego słońca, ponieważ nie chciałby ryzykować jej życia. Albo powiedziałby ZOSTAW TO MI i poszedł pobić ziomeczków. Kryminał? Pewnie zaczailiby się i śledzili ich w dalszym ciągu, ale z bezpiecznej odległości i zaryzykowali dopiero wtedy, kiedy wiedzieliby, że mają przewagę, albo szansę coś zrobić. A może są w początku Isekaia i zza zakrętu wyjedzie Track-kun? Przemek z trudem oderwał się od rozmyślaniu o fabule takich mang. Musiał coś zrobić, zanim Rio wciągnie siebie i jego w tarapaty.
Problem w tym, że było już za późno. Rio już ruszyła. Westchnął teatralnie, bo czuł, że tak właśnie powinien zrobić bohater mangi w takiej sytuacji i dołączył do dziewczyny, zbliżając się w kierunku oprychów. W duchu odmówił zdrowaśkę do Jana Papieża Drugiego, miał nadzieję, że przyjdzie mu jeszcze zaśpiewać Barkę. Jeśli dogonił Rio, to spróbował złapać ją za łokieć, aby w razie czego prowadzić ją do przodu, tak aby nie wywaliła się na twarz... A właściwie na torbę.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyPią Paź 21, 2022 9:07 am

Problemy wewnętrzne Przemka Parkera zdecydowanie należały do tych normalnych. Nie mniej dysponował potężną sztuką kopania piętą w czoło, a na dodatek był esperem. Co prawda jego moc JESZCZE gówno robiła, ale czy w mangach protagoniści nie stawali się coraz silniejsi przez pokonywanie coraz to trudniejszych wyzwań i przeciwników? Nie był w mandze, ale może w realnym życiu też to zadziała!? No nic, było trzeba ruszać za Rio i Przemek, jako mistrz Romansu, wielki mędrzec Shoujo mang, złapał Rio... za łokieć. Niby można było by za dłoń, ale wolał za łokieć. I tak Rio była trzymana za łokieć idąc w stronę grupy zbirów. Przez chwilę głowa skryta w torbie spojrzała na Parkera, ale nic nie powiedziała. Trójka zbirów zatrzymała się a jeden zaczął grzebać w torbie i teraz też dwójka pozostałych dostrzegła nadciągającego Parkera i Rio. Cała trójka widocznie się spięła.-Czego kurwa?-Warknął jeden ze zbirów wychodząc nieco do przodu.
-Ło, ło, luzuj majty mate. Ja i Brokuł-Rio wskazała głową na Przemka.-mamy wam pomóc. Beczka nas przysłał-Dodała. Oprych zdawał się nie bardzo przekonany i spojrzał z powątpieniem na "Brokuła" po czym spojrzał na swoich znajomych jak by sprawdzał czy może oni znają "Beczkę". Czy ten plan miał sens i czy by się udał, ciężko powiedzieć bo został przerwany przez osobę która przyszła z drugiej strony tej wąskiej boskiej uliczki.
-Nie ruszać się kryminalne szumowiny-Oho, ktoś tu kradł Przemkowi teksty.-Judgement. Zdejmijcie maski i pokażcie swoje legitymacje-Powiedział dziewczęcy głos a przez poruszenie wśród zbirów Przemek dostrzegł Enę, która blokowała zbirom wyjście z drugiej strony uliczki. Parker z Rio, blokowali z tej strony uliczki. Tak jak Parker dostrzegł Enę, tak Ena dostrzegła Parkera.
-Nic się nie martw Parker, dostałam twojego SMSa. Zbiry zostaną zatrzymane!-Stwierdziła, całkowicie niszcząc przykrywkę i plan Parkera i Rio. Właściwie to samej Rio.
Powrót do góry Go down
Przemek Parker


Przemek Parker


Liczba postów : 12
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptySro Lip 12, 2023 7:36 pm


Przemek Parker nie był gotowy na tą potyczkę. Zdecydowanie nie był. Pomyślał o tym, że w planach miał iść do domu i trenować rysunek, a stał tutaj z Rio, która miała torbę na głowie i próbował zgrywać bohatera... Ale to by była zajebista komediowa manga! Jeżu, jak to by świetnie wyglądało na panelach! Muszę sobie to wszystko zapamiętać! To jest super akcja.-pomyślał, kiedy jeden ze zbirów zapytał o co oni tu robią. Oho.-pomyślał-Teraz się zacznie. Już miał przyjmować pozycje do walki, ale wtedy odezwała się Rio ze swoim tekstem przykrywką. Chwila. Co. Brokuł?!-pomyślał. Nie mogła wymyśleć lepszej ksywy? Ale nie miał już innej opcji. Był Brokułem, czy tego chciał czy nie.
-Yooooo!-zawtórował dziewczynie, robiąc pozę która kojarzyła mu się z kryminalistami. I wtedy to się stało. Z drugiej strony ulicy usłyszał znany mu z klasy głos.Ena? Judgmement? Tutaj? A więc jednak ktoś tu próbuje pilnować spokoju. Widząc rozwój sytuacji, westchnął głośno i zdjął Rio torbę z głowy.
-Wydaje mi się, że to już nie będzie potrzebne.-mruknął i wysunął się przed dziewczynę.
-Chłopaki, wiemy że planujecie coś niecnego. Poddajcie się, a nic wam się nie stanie.-powiedział pompatycznie, przyjmując pozycja do walki. Teraz to dopiero poczuł się jak bohater mangi! Co prawda, wolałbym jakiś romans, a nie shounen, ale nie mógł narzekać. Każde doświadczenie w prawdziwym życiu przekładało się na lepsze historie.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 161
Join date : 07/07/2022

Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  EmptyWto Sie 22, 2023 12:09 am

Cały plan w pizdu i w ogóle wszystko w pizdu. Tak można było podsumować nagłe pojawienie się Eny, na które to Parker zareagował najlogiczniej jak potrafił, po prostu godząc się z porażką jaką odniósł plan Rio. Potem to już potoczyło się błyskawicznie, bo bandziory rzuciły się na Enę, Ena na bandziorów. Dość szybko okazało się też że dziewczyna korzysta z ognistych mocy. Płomienie otoczyły ją w szybkiej wymianie ciosów, aż jeden z bandziorów nie zakwilił gdy zapalił mu się plecak. Zdążył krzyknąć że bomba i rzucić plecakiem, Rio zaś pociągnęła Parkera na ziemię i chwilę potem rozległa się eksplozja! Ogłuszyła ona wszystkich obecnych, zdecydowanie też poturbowała. Sam Parker oberwał jakimś kamieniem w głowie i stracił przytomność.

Koniec wątku - Możesz się rozwinąć
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty
PisanieTemat: Re: Centrum handlowe "Rozkosz"    Centrum handlowe "Rozkosz"  Empty

Powrót do góry Go down
 
Centrum handlowe "Rozkosz"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Rodam, Centrum Miasta

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: Toaru-