Share
 

 A certain Highschool

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Wrz 25, 2022 7:59 pm

Zamrugała szybko słysząc jego warknięcie. I BEG YOUR PARDON? Czy on właśnie... nie niemożliwe. A JEDNAK. Gdyby tylko mogła zasadziłaby kopa w ten pusty łeb nie przejmując się echem, które prawdopodobnie wybiłoby mu zęby przy okazji. Tylko, że była świadoma własnego stanu chyba bardziej niż ten dureń swojego.
- Nie jesteś zbyt popularny w towarzystwie, co? - Prychnęła cicho. - No tak, książę wybaczy. Zapomniałam, że Twoje możliwości rozumienia kończą się przy więcej niż jednym wyrazie. - Warknęła rozdrażniona. Tak, teraz to ją głowa chciała zamordować. Ignorując fakt iż robiła to już od czasu eksplozji, a świat niemalże ani na chwilę nie przestawał wirować. To mimo wszystko jakoś gdy miała na czym się skupić, to nie było aż tak źle. Przynajmniej do tego momentu. - Bezużyteczny. Skoro polują na NASZĄ klasę, to co ze mną?- Mruknęła pod nosem widząc jak ten się oddala, po czym zerknęła też na swoją nogę. Daleko z nią nie zajdzie. TA POSTAĆ MU TO ZAPAMIĘTA.

Sprawa z Kaori była nico bardziej skomplikowana. Znaczy, przeszukiwanie jej torby przyniosło oczekiwane efekty, pomijając już nawet fakt kompletnego przerażenia Kure, kiedy to odkryła jakie ilości cukru mała pulchna istotka przechowuje w swojej torbie. Tak samo był przerażający fakt, że podstawiony cukierek działał w podobny sposób na Kaori jak krew na rekiny. Są w stanie ją wyczuć z wielu kilometrów i po prostu rzucić się na swoją ofiarę. Cudem zapewne nie straciła swoich palców, na które patrzyła nieco sceptycznie gdy były niemalże całe pokryte śliną małego rekina. Strzepnęła część materiału genetycznego na ziemię, a resztę wytarła o swój mundurek. Cóż i tak po tej całej akcji z wybuchem odda go do utylizacji. Wracając do tematu Kaori, skoro będzie musiała się nią zajmować, na pewno zrobi coś z tymi wszystkimi cukierkami i jej wagą. To się nie godziło...
Poszukiwania numeru spełzły na niczym, co mogła skwitować krótkim westchnięciem. Za to spojrzała ze zdziwieniem na swoją towarzyszkę, która to już teraz wisiała z kimś na telefonie. Pardon? Znaczy no pytała czy ma numer do kogoś z samorządu, ale raczej chciała sama zadzwonić niż prosić by zrobiła to rzekomo starsza dziewczynka. Zamrugała kilka razy przysłuchując się zaistniałej wymianie zdań. Uh. - Lepiej nie wykonuj gwałtownych ruchów. Jak już chcesz wstać to zrób to powoli. Jeśli nawroty się nasilą usiądź, głowa nisko. Z kim rozmawiałaś? Czegoś się dowiedziałaś? - Nie liczyła na wiele informacji, ale zawsze można było spróbować. W między czasie złapała za rękaw swojego mundurka (jeśli był w miarę cały) by go oderwać i postarać się przynajmniej częściowo zatamować krwawienie obwiązując ranę. Zaciskając przy tym zęby i robiąc przerwy gdyby miała odlecieć. W obecnej chwili krwawienie chyba było jej największym problemem. Jeśli by jej się udało, bądź nie... to spróbowałaby podnieść się przy ścianie przenosząc cały ciężar jedynie na całą nogę by sprawdzić czy jest wstanie tak sunąć chociaż powoli przy ścianie. Jeśli tak zerknęłaby na Kaori - Jesteś w stanie iść? - No chyba, że informacje przekazane przez vice wcześniej kazały im zostać na miejscu...
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Wrz 25, 2022 8:41 pm

Odchodząc, ale słysząc jeszcze co ma Kure do powiedzenia, chłopak zwyczajnie pokazał jej środkowy palec, nawet na nią nie patrząc. Poszedł sobie w swoją stronę. Inaczej sprawa się miała z Kaori, która to nigdzie się nie wybierała - KTO WIE, MOŻE BYŁA ZAGRUBA - na szczęście Kaori nie słyszała myśli Yuzu. Przede wszystkim czy gdyby je słyszała, to poczułaby się urażona? Cholera wie te cukrowe rekiny. Co gorsza, Kaori dość szybko rozpoczęła rozmawiać przez telefon i z tej rozmowy, Yuzu nic nie zrozumiała. Nie zostawało nic innego jak pouczyć Kaori i zasypać ją pytaniami, a następnie, przejść do bandażowania nogi. Widząc to Kaori zrobiła zatroskano-zamyśloną-wypchaną cukierkiem minę po czym Yuzu poczuła jak noga jej drętwieje. Przestała nie tylko czuć w niej ból, ale całkowicie przestała ją czuć. Na dodatek ubytek krwi z nogi spowolnił jeszcze bardziej, niemal całkowicie się zatrzymując. To dawało jej sporo czasu na działanie a i obwiązanie nogi przestało jakkolwiek boleć. Teraz Yuzu zauważyła, że Kaori leży na ziemi bezwładnie, ale przytomnie.-Bez sił.-Stwierdziła Kaori, która chyba po użyciu mocy w tym stanie, samej zamieniła się w bezwładny kawałek cukru.-Gensei. Zostać.-Stwierdziła jedynie Kaori w odpowiedzi na pytania Yuzu.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Wrz 25, 2022 9:15 pm

Oczywiście, Arakawa był czarujący i delikatny niczym spacer boso po rozbitym szkle. Nic tylko uderzać z takim w dyskusje i równie czarujące gesty, które tym razem Kure sobie odpuściła. Jej uwagę teraz przyciągał cukrowy rekin jak całkiem bezużyteczna noga. Czy cukrowy rekin byłby urażony? Możliwe? Dlatego też myśli te zostały tylko myślami i nie zostały wypowiedziane.

Brak czucia w nodze przy ustającym krwawieniu było czymś czego się nie spodziewała, ale nie zamierzała marnować udzielonej szansy i założyła prowizoryczny opatrunek, zanim wywołany efekt zniknie. Zaraz po tym zerknęła w stronę Kaori i przez chwilę zamarła widząc ją bezwładnie na podłodze. Dopiero gdy ta się odezwała Kure poczuła lekką ulgę. Przysunęła się do niej by zaoferować czy też po prostu robić za poduszkę vice-przewodniczącej, opierając jej głowę na swoich udach. Lekko też pogładziła jej włosy, unosząc lekko kąciki ust. - Dziękuje. - Powiedziała już nieco spokojniejsza wiedząc, że nikt tutaj nie był nagle umierający i miały po prostu czekać aż zjawi się kawaleria.
- Potrzebujesz więcej cukru? - Zapytała gotowa w razie potrzeby przykładowo trzymać jej lizaka by ta przypadkiem się nie zakrztusiła czy coś... mimo wszystko nie było z nią nic wiadomo, a z drugiej strony może Kaori przerabiała cukier na swoją energię w sposób błyskawiczny? Brakowało jej tej całej instrukcji obsługi...
W całym tym oczekiwaniu po prostu rozglądała się czy ktoś/coś nie pojawia się na horyzoncie, coby mieć szansę na reakcję.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Paź 02, 2022 7:20 pm

Kaori patrzyła w milczeniu - nie żeby mogła wiele więcej - jak Yuzu układa jej głowę na swoich kolanach. Następnie przyszło głaskanie a nawet oferowanie słodyczy.-Yuzu, good job, tak-Stwierdziła Kaori której ewidentnie odpowiadała taka sytuacja. Po chwili zaś już pałaszowała lizaka, ale z całą pewnością nie potrzebowała do tego pomocy Kure, ta jedynie musiała ów lizaka umieścić w paszczy cukrowego rekina i nie stracić przy tym palców. I tak sobie siedziały we względnym milczeniu i tylko coraz głośniejsze kroki sprawiły że Yuzu ocknęła się, orientując się w tym że chyba zasypiała - czy to z osłabienia, spadku adrenaliny, czy jakiegokolwiek innego powodu. Korytarzem w ich stronę szedł Gensei, z dłońmi w kieszeniach podszedł do dziury w ziemi i spojrzał w dół, potem spojrzał w miejscu gdzie potencjalnie znajdował się podejrzany typ a potem przerzucił spojrzenie na Kure i Himewari by ostatecznie do nich podejść i przykucnąć przed nimi.-Nie wiem czy to spektakularna porażka, czy spektakularny sukces-Mruknął cicho patrząc jeszcze na dziurę a w końcu przerzucając spojrzenie na Kaori.-Mówiłem ci żebyś się nie przeciążała.-Dyplomatycznie Kaori odwróciła wzrok. Gensei westchnął i spojrzał na Yuzu.-Wam obojgu przyda się odpoczynek-Spojrzał na nogę Yuzu-I lekarz...-Westchnął i raz jeszcze spojrzał na Kure by po chwili spojrzeć na sufit, widocznie się nad czymś zastanawiał.-Zdaję sobie sprawę że pewnie będziesz miała po tym pytania, ale to zdecydowanie najbardziej komfortowe rozwiązanie mojego problemu... przynamniej dla mnie.-I to powiedziawszy dotknął kolana Kure która poczuła nagłe szarpnięcie a oczy zaszły jej czernią, tracąc przytomność usłyszała tylko kolejne westchnięcie Genseia.

~The end~
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyPon Paź 03, 2022 7:20 am

~Yuzuki Interlude I~

10 Kwietnia, Piątek, ~godzina 16

Minęły dwa dni od incydentu w szkole. Rana na nodze Yuzuki okazała się nie być aż taka poważna jak mogło się wydawać i z pomocą medycyny udało się ją dość szybko pozszywać. Gorzej wypadała utrata krwi która na dwa dni wpakowała dziewczynę do łóżka no i fakt że może i noga była pozszywana ale bolało jak skurwesyn i tylko prochy które dostała od doktorka sprawiały że nie robiła z bólu pod siebie. Na szczęście te dwa dni odpoczynku w łóżku sprawiły że z trudem bo z trudem ale mogła wrócić do szkoły. Ale nie wróciła. Był piątek więc można było jeszcze poodpoczywać skoro lekarz dał zwolnienie do końca tygodnia. Dopiero popołudniu Yuzuki zwlokła się z łóżka i wyszła z domu, wiedząc że teraz czeka ją popołudniowa wizyta w samorządzie szkolnym. Dostała rano wiadomość od cukrowego Rekina "Samorząd 16, tak." nie był to za długi SMS i pozostawiał w wątpliwości legalność z jaką Kaori zdobyła numer telefonu Yuzuki. Przez dwa (i trochę) dnia była też oczywiście przez Kaori odwiedzana(O ile wpuściła ją do mieszkania) co i tak kończyło się jedynie przed zostawieniem paczki pianek i czekolady obok łożka i szybkim czmychnięciu. Dość sporym pytaniem pozostawał też fakt jak znalazła się u lekarza, ostatnie co pamiętała to dziwne szarpnięcie i westchnięcie Genseia. W każdym razie, samorząd szkolny był jej dzisiejszym celem.

W środku znajdowało się już sporo osób, Gensei siedzący za biurkiem i wypełniający jakieś dokumenty, Daji siedząca na fotelu pod ścianą i czytająca mangę, oraz Kaori wraz z nieznanym jeszcze Yuzu facetem na kanapach po środku. Kaori wyglądała na zagniewaną i ewidentnie próbowała pochwycić trzymaną przez chłopaka paczkę żelek, ale ten za każdym razem gdy Kaori próbowała się do żelek dobrać, odsuwał paczkę poza zasięg jej rąk.-Nnn!-Powiedziała rozeźlona Kaori, na co chłopak wolną ręką poprawił okulary.
-Nie zmienię zdania, Hime. A żelki są już moje-Stwierdził i po raz kolejny odsunął je poza zasięg dłoni Kaori. Teraz oczywiście wzrok wszystkich skierował się na Yuzu która weszła do pomieszczenia. Gensei zaraz wrócił do wypełniania dokumentów, zupełnie nic nie mówiąc. Daji pomachała lekko Yuzu i też po chwili wróciła do czytania, ale Kaori niemal teleportując się, bardzo szybko podbiegła do Yuzu i złapała ją za rękę a następnie wolnął wskazała na faceta.
-Yuzu, do ataku, tak!-Zawyrokowała, planując wykorzystać Yuzu do odzyskania swojej paczki żelek. Chłopak na kanapie westchnął i pokręcił głową a następnie otworzył paczkę żelek zgarnął całą garść i wpakował sobie do buzi patrząc na Kaori i Yuzu tryumfalnie, bo w paczce nawet jeśli coś zostało to niewiele a zaraz i to zniknie.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyPon Paź 03, 2022 6:52 pm

Ostatnie dni nie były jej najlepszymi w życiu. Pomijając już to co działo się w szkole, bo chyba jedynym lepszym wspomnieniem był widok zadowolonej Kaori i krótkie słowa pochwały. Tylko, że patrząc po Cukrowym Rekinie wystarczyło zapewne zaoferować jej trochę więcej cukru. Całe szczęście, że przy tym całym leczeniu dostała magiczne proszki, które utrzymywały jej receptory bólu w szachu jak i zarazem jej poczytalność wraz ze zwolnieniem do końca tygodnia. Tyle wygrać.
Całe te leżenie w łóżku i ograniczony ruch wykańczały ją coraz bardziej, że nawet nie zwróciła szczególnej uwagi na fakt iż jej numer w dziwny sposób znalazł się w posiadaniu Kaori. Doceniła też tony cukru jakie były jej podrzucane przez vice-przewodniczącą, może sama przepadała za tym w takich ilościach, ale gest doceniała.
Tylko czy wezwanie do samorządu nie było złamaniem jej zwolnienia lekarskiego? Nie żeby się tym za bardzo przejmowała skoro mogła wypełznąć z łóżka na świeże powietrze. Wzięła dłuższy prysznic i przygotowała się do wyjścia, po drodze wchodząc w posiadanie dwóch lizaków, jeden z nich od razu wylądował w jej ustach, drugi został ukryty w kieszeni mundurka, tak na wszelki wypadek - nowego mundurka tak na marginesie. O dziwo droga do szkoły przebiegła jej spokojnie. Nie chciała nadwyrężać ledwo co poskładanej nogi.

Weszła niepewnie do środka zaraz rozglądając się po zgromadzonych. Gensei jak zwykle zapracowany, Daji jak zwykle skrywająca się zza tomikiem, której też odmachała z lekkim uśmiechem. No i oczywiście Kaori polująca na słodycze... tym razem walcząca o nie z jakimś nigdy wcześniej nie widzianym jej okularnikiem.
Trzeba przyznać, że moment w którym Kaori pojawiła się przy niej, łapiąc za rękę był całkiem uroczym momentem. Wszystko runęło gdy znów wydała jej polecenie. Atak? Haaaa...
Na twarzy Kure pojawił się jak najniewinniejszy uśmiech kiedy spojrzała z góry na swoją szefową.
- Przemoc, zła, tak? - Może i dałaby się sprowokować do tych gierek gdyby nie fakt, że wolała jeszcze za bardzo nie nadwyrężać swojego organizmu. Zerknęła jeszcze jak okularnik pakuje niemalże całą zawartość opakowania żelków na raz do ust. Okeeeey?
- Jesteś odrażający. - Podsumowała krótko z miną zgodną z oglądaniem strasznie nieprzyjemnego widoku. W międzyczasie wyciągnęła z kieszeni lizaka i podała Kaori w zamian za brak walki o żelki.
No to teraz mogli przejść do konkretów!
- To z jakiego powodu zostałam dziś wyciągnięta z łóżka? - Zerknęła pytająco na resztę zebranych, bo co jak co.. ale powinna właśnie wylegiwać się w łóżku i odpoczywać!
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyWto Paź 04, 2022 11:02 am

Widząc że Yuzuki wcale nie jest chętna do przeprowadzenia ataku na Bajiego, żywo zszokowana Kaori odskoczyła jak oparzona od swojej protegowanej i spojrzała na nią jak na upiora, po czym przerzuciła wzrok na Genseia i wskazała Yuzu palcem.-Yuzu się zepsuła, tak-Stwierdziła prawie płaczliwym głosem, dochodząc do wniosku że Yuzu która nie atakuje kiedy trzeba atakować, nie jest JEJ Yuzu, bo jej Yuzu by zaatakowała. Słysząc zaś komentarz Yuzu, Baji przełknął co miał w buzi i złapał się za serce.
-To bolało-Stwierdził jedynie po czym poprawił okulary i otarł nieistniejącą łzę. Kaori, dostawszy lizaka, znów się uśmiechnęła pakując go do buzi, stanęła obok Yuzu.
-Wybaczam, tak.-Stwierdziła, bo cukrowe rekiny to było jednak łatwo udobruchać. Gensei w międzyczasie nie zdążył się nawet przejąć wcześniejszym stwierdzeniem Kaori - o ile w ogóle planował. Na pytanie Yuzu odpowiedział Baji.
-W celach rekreacyjnych. Chcemy żebyś poznała większość samorządu, a dzisiaj tak się złożyło że wszystkim pasuje więc pierwszy raz od naprawdę dawna, zbierze się tutaj cała ekipa.-Baji wskazał Yuzu miejsce na kanapie naprzeciw siebie.-Dodatkowo jest kilka kwestii które możemy poruszyć, zwłaszcza, że reszta jeszcze nie przyszła-Stwierdził spokojnie. Tak więc wyglądało na to, że dzisiaj będzie żywo.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyWto Paź 04, 2022 11:39 am

Widząc reakcję Kaori nie wiedziała czy ma się zaśmiać czy zapłakać. Za jakiego potwora ją miała?!
...
Nawet potwory czasami muszą złapać oddech, prawda?
Całe szczęście mała dawka słodyczy zdołała na powrót przekonać do siebie przełożoną. Nie było to trudne, ale za to jak skuteczne! Słysząc słowa wybaczenia uśmiechnęła się lekko. I to wcale nie tak, że kupiła dodatkowego lizaka specjalnie dla niej.

Trzeba też oddać jedno, umiejętność przełknięcia na raz takiej ilości żelek musiał był równie przerażający co imponujący. Czy przez to Baji był mniej odrażający? Niekoniecznie. Teraz dodatkowo dodała mu łatkę "niepokojący", tylko nie dodała tego na głos. Za to z cichym westchnięciem udała się na wskazane miejsce, siadając wygodnie. Nie żeby nie była fanką aktywnego wypoczynku, tylko jakoś nie widziała siebie... z nimi. Z drugiej strony cicho liczyła na takie zapoznanie... jakoś łatwiej byłoby patrzeć na ludzi kiedy wie się z kim ma się do czynienia, bo na chwilę obecną wiedziała o Genseiu, Kaori, Black Pantsu i Okularniku.
- Aż tak ciężko złapać was w jednym miejscu? Czuje się prawie wyróżniona. - Nie widziała tutaj jeszcze Kirino, a to znaczyło tylko jedno... Yuzuki powstrzymała jednak diabelski uśmiech. - Co to za kwestie?
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyCzw Paź 06, 2022 12:29 pm

Yuzuki zasiadła koniec końców naprzeciwko "Niepokojącego" rozmówcy. Teraz zostało rozmawiać, no i oczekiwać przybycia pozostałych członków samorządu. W tym jednego, którego spóźnienie radowało duszę Yuzu.
-Tak, właściwie nie jest to zbyt łatwe. Każdy ma swoje zajęcia i obowiązki i raczej rzadko się zdarza by wszyscy członkowie samorządu mieli czas być w tym samym miejscu o tej samej porze. A że zwykle nie ma ku temu powodu, ani okazji to i tego jakoś specjalnie nie wymagamy.-Wzruszył ramionami i poprawił okulary na nosie.-Jest kilka różnych, chociaż nie wiem czy musimy się aż tak śpieszyć-Mimo tego sięgnął do stojącej nieopodal torby i wyjął notes, który zaczął szybko wertować.-Może zacznijmy od tego - jesteś jutro wolna?-Zapytał bez ogródek po czym wyjął jeszcze długopis z torby, widocznie gotów do wpisania DO CZEGOŚ Yuzu, lub nie. Zależnie od jej odpowiedzi. Nim jednak ta odpowiedź nadeszła, drzwi się otworzyły a do środka wtoczyła się nowa, nieznana jeszcze Yuzu osoba. Zaraz po wejściu ziewnęła przeciągle i rozejrzała się po pomieszczeniu.
-Ara ara? Superbohaterowie zawsze się spóźniają-I zadowolona pokazała Yuzu okejkę. Baji wskazał dłonią na nowo przybyłą, dalej patrząc na Yuzu.
-Kawano Kiyomi, nasza skarbniczka-Przedstawił dziewczynę, która właśnie poszła w kierunku Kaori, która zaczęła panicznie rozglądać się za miejscem do schowania, ale nie znajdując zbyt dobrego, skończyła w rękach Kiyomi która schyliła się do dziewczyny i przytuliła ją.-Ahhh Kaori, jak zwykle słodka, nic mi tak nie ładuje baterii motywacji po ciężkim tygodniu pracy-Powiedział rozczulona, ale jej uścisk był chyba zabójczy bo Kaori próbowała się uwolnić ale jej nie szło. Zdecydowanie wyglądała jak biedna rybka w uścisku niedźwiedzia.
-Miło mi cię poznać Yuzuki-san~-Powiedziała dalej stojąc i miziając Kaori.-Słyszałam że jesteś nową podopieczną naszej vice przewodniczącej?-Zapytała przekrzywiając lekko głowę i dalej trzymając w uścisku Kaori.-Pamiętaj proszę by ograniczała cukier.-Kaori stanęła jak wryta, przerażona wizją ograniczenia cukru.-I żeby jadła jakieś warzywa-Po kolejnym zdaniu Kaori spojrzała na Yuzu oczami pobitego szczeniaczka. Nie chciała ograniczać cukru. I ewidentnie nie chciała też warzyw.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptySob Paź 08, 2022 8:21 pm

Rozsiadła się wygodnie przez chwilę skupiając swoją uwagę na swoim rozmówcy. No dobra, może to faktycznie brzmiało jak wyróżnienie, skoro chcieli zebrać dziś wszystkich w tym miejscu. Może dlatego Kirino się spóźniała? Ta postać jej to definitywnie zapamięta. W końcu ile to razy została przez nią upominana, za spóźnianie za ... za w sumie cokolwiek. Yuzuki nawet przestała zwracać uwagę na to wszystko. Teraz jednak się zemści.
- Niby nie musimy się śpieszyć, ale sam wspomniałeś, że jest kilka kwestii, które możemy poruszyć, zwłaszcza kiedy reszty nie przyszła. - zauważyła z uśmiechem. Hej! Przynajmniej pokazywała, że słuchała! Słysząc jego pytanie przekrzywiła lekko głowę, ale zanim zdążyła odpowiedzieć ktoś wparował do pokoju samorządu. Zamrugała zdziwiona entuzjastycznym pojawieniem się nowej osóbki i uniosła lekko dłoń na przywitanie.
Interesującym widokiem za to była reakcja Kaori na to wszystko. Brak miejsca do ukrycia się sprawiły, że Cukierkowy Rekin wylądował w niedźwiedzim uścisku. To dużo tłumaczyło. - Również miło poznać... - Została podopieczną vice przewodniczącej? Cóż. To nie było na odwrót? W końcu to Yuzuki musiała pilnować Cukrowego Rekina. Słysząc jej zalecenia uśmiechnęła się w środku, bo na zewnątrz musiała zrobić nieco zakłopotaną minę. - Zobaczę co da się zrobić. - Sama miała takie coś w planach. Jednak nie mogła powiedzieć tego głośno i na pewno nie przy Kaori, bo czy mogła jej to zrobić? Zresztą nie mogła jej wystraszyć!
- Czy to zaproszenie? Dopiero się poznaliśmy. - Bawiła się świetnie wracając do rozmowy z Bajim - Nie, nie mam planów. Ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że Samorząd pracuje w weekend?
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptySob Paź 08, 2022 9:58 pm

Czego jak czego ale Baji na pewno nie spodziewał się szybkiego pojawienia się pozostałych członków samorządu. Tak więc nie musiał się śpieszyć ze swoim zadaniem porozmawiania z Yuzuki, pomimo tego że brak pozostałych członków działał na ich korzyść. No bo jaka była szansa że zaraz wejdą przez drzwi? No właśnie.-Oni się zwykle nie śpieszą-Stwierdził spokojnie, nie wiedząc jeszcze że dziś dzień wyjątkowo te bardziej leniwe osoby z samorządu pojawią się niezmiernie szybko a ta jedna bardziej rzetelna w kwestii obecności, tym razem zawiedzie(Ku uciesze Yuzu). Nim jednak zdążył on nieco bardziej poruszyć zaczęty temat, czy zwyczajnie Yuzu odpowiedzieć na pytanie, jedna z pozostałych członkiń samorządu(I to tych wyżej w hierarchii) postanowiła pojawić się w środku i wprowadzić nieco więcej chaosu. Kwestia tego kto był czyją podopieczną na pewno była do dogadania, jednak na zapytanio-polecenie nowo poznanej koleżanki, Kure odpowiedziała najbardziej neutralnie jak się dało. Wyglądało na to że i cukrowy rekin i Kiyomi były zadowolone z takiego obrotu sprawy. Rozmowa dość szybko więc wróciła na poprawne tory i Yuzu postanowiła skontrować pytanie Bajiego w dość oczywisty w tej sytuacji sposób.
-Zaproszenie? Wybacz, ale umawiam się tylko z osobami w moim wieku-Stwierdził poprawiając okulary. Albo więc uznał Yuzu za pierwszoklasistkę, albo sam był trzecioklasistą, co zaś wydawało się Kure bardziej prawdopodobne?-Samorząd pracuje wtedy kiedy jest praca - uczniowie wymagający naszej pomocy. Niespodzianka, od poniedziałku do waszej klasy dołączy sześć nowych osób. Uznałem że ty i Kirino - lub chociaż jedna z was, to idealne of- osoby do tego zadania-Pomachał długopisem czekając ostatecznie na zgodę, lub nie zgodę Kure.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptySob Paź 08, 2022 10:41 pm

"Oni się zwykle nie śpieszą"

Cóż. To było dość zrozumiałe czy też do przewidzenia. Mimo wszystko czy członkowie samorządu nie powinni być jakimś przykładem? O dziwo nawet Kirino (ku uciesze Yuzu) zaginęła obecnie w akcji i jeszcze się nie pojawiła na czas. W takim wypadku sama Yuzuki otrzymywała od samorządu same sprzeczne sygnały! To w końcu jak to było z tym samorządem?

Całe szczęście chaos w pomieszczeniu został szybko powstrzymany, a dyplomatyczne umiejętności Kure pozwoliły na jak najlepsze załagodzenie sytuacji z prośbą Kiyomi na jakie tylko mogła wpaść. Wyglądało na to, że obie strony przyjęły jej słowa w dobry sposób. Kamień z serca. W końcu ciężko byłoby pilnować Kaori gdyby ta próbowałaby przed nią uciekać. Z drugiej strony czy to nie znaczyłoby iż ich role poniekąd się odwróciły? To Kure zazwyczaj uciekała przed samorządem czy coś...

Baji musiał odpowiedzieć w sposób najbardziej oczywisty jaki mogła przewidzieć Kure. Umawiał się tylko z osobami w swoim wieku? Znaczy to nawet nie chodziło o faktyczne umawianie się, ale takie podejście wydawało się jak najbardziej do niego pasować. - No proszę, facet z zasadami. Tylko w twoim wieku? Nuda. - Westchnęła rozkładając teatralnie ręce w bezradnym geście. Trzymanie się wszędzie zasad było faktycznie dla niej dość nudne, ale chyba nie powinna tego mówić na głos będąc nie tylko w pomieszczeniu samorządu jak i w samym samorządzie. Następna informacja nawet ją zainteresowała, nowe osoby w ich klasie? No proszę, nawet nie miała nic przeciwko spotkania się z nimi w wolnym czasie, tylko że... no sposób przedstawienia tego zadania był... typowy.
- Chciałeś nazwać nas "ofiarami", prawda? Nie. Definitywnie nazwałeś nas ofiarami. - Wyrzuciła zrezygnowana. - Dziwie się, że w ogóle pytasz mnie w takim razie o zdanie, a nie stawiasz przed faktem dokonamy. Będzie z tego jakaś nagroda? - Technicznie to by się zgodziła, bo mimo wszystko brzmiało to jak ciekawe zadanie, ale może uda jej się przy tym wszystkim jeszcze coś ugrać?
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Paź 09, 2022 5:37 pm

Słysząc odpowiedź Kure, Baji wzruszył ramionami.-Jeśli szukasz kogoś bardziej rozrywkowego to znam kilka osób, mogę cię umówić-Nie wyglądało na to żeby się specjalnie przejął tym, że go nazwano "Nudnym", poniekąd bo właściwie to jego podejście tak nazwano.-Zawsze istnieje wybór. Ja na przykład wybieram by nie tracić wolnego weekendu na upierdliwe zadania-Wzruszył ramionami w odpowiedzi Kure, zapytany o nagrodę Baji wzruszył ramionami.-Nie wiem, mogę ci załatwić że szefunio-Wskazał kciukiem Genseia-Uściśnie ci rękę. Pewnie połowa dziewcząt w szkole byłaby mokra na samą myśl o tym-To powiedziawszy Gensei podniósł na chwilę głowę znad papierów i zgromił Bajiego spojrzeniem, ale szybko wrócił do swojej pracy. Natomiast do Bajiego podeszła też Kiyomi kładąc mu rękę na ramieniu.
-Język, Baji-kun~-Powiedziała mu delikatnie ściskając nieco jego bark przez co ten wydał nieprzyjemny dźwięk a Baji... Baji wyglądał na zadowolonego? Nim Kure odpowiedziała na propozycję nagrody, drzwi samorządu otworzyły się ponownie i do środka weszła dziewczyna wspierająca się przy tym białą laską.
-D-dzień dobry-Powiedziała bardzo niepewnie, delikatnie zamykając za sobą drzwi. Następnie dziewczyna spuszczając delikatnie głowę zrobiła niepewny krok w bok.
-Dzień dobry Izanami-Odpowiedział jej Gensei, a zaraz po tym każdy inny członek samorządu również to zrobił. Przy każdej osobie Izanami delikatnie unosiła głowę i patrzyła w stronę z której dobiegał głos, ale nie idealnie na rozmówcę. Dość jasno dało się zauważyć że dziewczyna nie widziała, lub widziała bardzo źle. Nie żeby już sama biała laska i mętne spojrzenie wskazywały na problemy ze wzrokiem.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Paź 09, 2022 6:36 pm

Mógł ją umówić z kimś bardziej rozrywkowym? Z jednej strony no to byłoby możliwe, a z drugiej strony to by znaczyło, że Baji MA JAKIŚ BARDZIEJ ROZRYWKOWYCH ZNAJOMYCH. Kure spojrzała na niego jakby nie do końca dowierzając wizji, która pojawiła się w jej głowie. Jednak zanim cokolwiek odpowiedziała, usłyszała jaką to "nagrodę" może uzyskać.
Parsknęła cicho. Dodatkowo mogła zaobserwować interakcję. Haaaa, więc sekretarz był jednym z tych ludzi. Swoją drogą siła skarbniczki musiała być niczego sobie, co same w sobie było interesujące. Może powinna kiedyś poprosić o jakiś sparing czy coś? Już chciała rzucić dodatkowym komentarzem kiedy to drzwi otworzyły się po raz kolejny. Czy tylko jej się wydawało, że za każdym razem ktoś miał tak idealne wyczucie czasu, że nie dawał jej czasu na odpowiedź? Spojrzała w kierunku drzwi.
- Dzień dobry... - Odpowiedziała prawie automatycznie przyglądając się dziewczynie z ciekawością, zatrzymała na niej wzrok nawet dłużej niż normalnie i nie było to spowodowane jej niepełnosprawnością. Zamrugała szybko jakby się na tym łapiąc i wróciła do Baji'ego.
- Cóż, obejdzie się. Gdyby to jeszcze było u mnie takie proste. - Ponownie wzruszyła ramionami. - Niech będzie, wpisz mnie zanim zaczniesz wynajdywać inne nagrody.
Cóż, zrobi odbębni swój jeden dobry uczynek w roku szkolnym i później będzie miała z głowy prawda?
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Paź 09, 2022 7:49 pm

Izanami, słysząc nowy i nieznany sobie głos, przechyliła lekko głowę kierując twarz w miejsce, z którego nadszedł głos Yuzuki. Zaraz po tym Yuzu wróciła do rozmowy z Bajim a Izanami zaczęła powoli iść w kierunku sofy, z czym po chwili pomogła jej Kiyomi, pozwalając Izanami usiąść obok Kure. Baji dostawszy zgodę na wykonanie zadania od Kure zaczął ją zapisywać na swojej liście.
-Ciekawe, co masz na myśli?-Zapytał ją odnośnie jej pierwszego zdania, czyli odpowiedzi na temat nagrody. Wykorzystując jednak chwilę Izanami lekko musnęła dłoń Yuzuki, chcąc w ten sposób zwrócić na siebie jej uwagę.
-Cześć-Powiedziała Izanami cicho, patrząc w kierunku kolan Kure.-Jesteś Yuzuki tak?-Poczekała na jej lub czyjeś potwierdzenie. I faktycznie jeśli Kure będzie zwlekać z odpowiedzią, lub skłamie, Kiyomi poinformuje ją że owszem, była to Yuzuki.-Słyszałam że jesteś naszym nowym członkiem, miło mi cię poznać, nazywam się Kamikito Izanami, klasa 1, w samorządzie jestem ledwo tydzień dłużej od ciebie-Izanami mówiła bardzo cicho i Yuzuki musiała poświęcić jej nieco więcej uwagi by usłyszeć jej słowa.-M-mam nadzieję że zostaniemy przyjaciółkami-Dodała jeszcze ciszej, nieco się przy tym zająkawszy. Zaczęła też zakręcać włos na palcu, poczerwieniała i spojrzała w kierunku Bajiego gdy tylko zaczęła zadawać kolejne pytanie.-Wiem że to zabrzmi dziwnie, ale czy mogę d-d-dotknąć twojej twarzy?-Niemal się zakrztusiła pytając o to a jej twarz od czubka nosa po uszy była cała czerwona. Baji odwrócił wzrok i twarz patrząc na pracującego Genseia i chwilowo zostawiając Kure w rękach Izanami.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyNie Paź 09, 2022 9:03 pm

Czemu patrząc jak sekretarz samorządu wpisuje ją na listę czuła się jakby podpisywała pakt z diabłem? Dziwne uczucie nie chciało ją opuścić przez pewien czas... Co najmniej do momentu gdy Baji musiał się dopytać co miała na myśli.
Nie zaśmiała się, chociaż ciężko było jej się nie uśmiechać.
- Tu już musisz sobie sam poradzić, gdybym Ci to wytłumaczyła, byłoby zbyt prosto. - Bawiła się świetnie, może nie powinna, ale bawiła się świetnie.
Dotyk na dłoni skutecznie zwrócił jej uwagę. Nie żeby nie odnotowała pojawienie się Izanami w otoczeniu, ale teraz miała całą jej uwagę.
- Kure Yuzuki, klasa 2, również miło poznać. - Posłała jej uśmiech przyglądając się jej z zaciekawieniem. ZA JAKIEGO POTWORA KTOŚ JĄ UZNAJE SUGERUJĄC, ŻE MOGŁABY SKŁAMAĆ W TEJ SYTUACJI. - Na pewno tak będzie. - Odpowiedziała jej bez zawahania, kontrastując do jej wypowiedzi. - Znacznie mi ulżyło wiedząc, że nie jestem otoczona samymi weteranami. Liczę na owocną współpracę! - Zaśmiała się cicho, ale faktycznie czuła się lepiej z faktu iż nie jest jedyną całkowicie nową osobą. Nawet jeśli zapewne w odróżnieniu od Izanami, nie pojawiła się w samorządzie całkowicie dobrowolnie.
- Hm? - Kolejne pytanie kompletnie zbiło ją z tropu i może faktycznie zabrzmiało to trochę dziwnie, ale chyba coś o tym kiedyś słyszała. Skinęła lekko głową w odpowiedzi i niemalże od razu sprzedała sobie mentalny strzał w potylice uświadamiając sobie, że Izanami nie mogła dostrzec jej gestu. - Oh, tak. Wybacz. - Wyrzuciła z siebie szybko by nie zostawiać dziewczyny tak długo bez odpowiedzi. Nawet sięgnęła do jej wolnej dłoni, prowadząc ją na swój policzek, by jej to ułatwić. Przez chwilę nawet ją poliki zapiekły, chociaż to pewno przez swoją własną głupotę..
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyWto Paź 11, 2022 7:00 pm

Tematu Baji dalej nie ciągnął więc poniekąd umarł. Po prostu wzruszył rękoma na odpowiedź Kure, a potem pozwolił dwóm nowym nabytkom samorządu się ze sobą zapoznać.
-Jesteś rok starsza więc... Kure-san?-Przekrzywiła głowę, sprawdzając jak zwracać się do Yuzuki(Chociaż MG pewnie i tak zapomni). Oczywiście jak się można domyślić skinięcia głową nie widziała, ale dzięki temu nie widziała też wyrazu twarzy Yuzuki gdy ta zdała sobie sprawę z popełnionej gafy. Wyglądało na to jednak że reszta samorządu też nie zwróciła na to uwagi albo taktownie postanowili to przemilczeć. Tak więc małe i chłodnawe dłonie wylądowały na twarzy Yuzuki i zaczęły ją dotykać tu i tam po twarzy. Ruchy Izanami były jednak powolne i bardzo delikatne, jak by nie chciała spłoszyć czy zirytować Yuzuki. Swoją drogą skóra lewej dłoni Izanami była dużo bardziej delikatna i aksamitna niż ta na prawej, ot taka dziwna obserwacja Yuzuki, która bądź co bądź trochę dymi drobnymi łapkami była smyrana. Pewnie zakończyłoby się to w jakiś awkward sposób gdyby nie nagłe trzaśnięcie drzwiami które z hukiem się otworzyły tak że Izanami podskoczyła na swoim miejscu, dźgnęła palcem Yuzu w oko i czknęła.
-NO I SIEMA-Zakrzyknęła dziewczyna która pojawiła się w drzwiach, zamknęła je swoją drogą za pomocą stopy gdyż w rękach trzymała naręcze torb z WcDonalda-Wróciłam. Grecja o tej porze nie jest taka ciepła jak by się mogło wydawać. Ale przywiozłam wam pamiątki.-Zrzuciła torby z jedzeniem na stół tak, że potoczyło się po nim kilka cheesburgerów. Dziewczyna złączyła ręce jak do modlitwy-Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy-Uśmiechnęła się kpiąco i zdjęła ciemne okulary które cały czas miała na twarzy-O rany, nowerybki.-Stwierdziła patrząc na Yuzu i Izanami. By po chwili ruszyć w ich stronę, ale została złapana za kołnierz przez Kiyomi.
-Hoiruchi Teruko. Spóźniasz się. Trzaskasz drzwiami. Krzyczysz. Straszysz nowe koleżanki i śmiecisz.-Powiedziała Kiyomi z każdym słowem Teruko malała w oczach by na koniec klęczeć już grzecznie przed Kiyomi.
-Na swoją obronę powiem tylko że jedzenie to nie śmieci-Powiedziała płaczliwym głosem.-Baaaaaaaaji, pomocy, zabierz swoją dziewczynę~-Zapłakała Teruko wyciągając do Bajiego dłonie. Baji Schował czerwoną twarz w dłoniach.
-To nie--Pokręcił tylko głową, a Kiyomi za to uderzyła lekko Teruko w głowę. Na to zareagowała też Cukrowy rekin która pojawiła się przy Kiyomi.
-Przemoc, niewolno, zła Kiyokiyo, tak.-Pogroziła jej palcem Kaori.
-Mmm-Zaczęła cicho Izanami i skłoniła się lekko.-Miło mi poznać Teruko-sempai.-I znów biorąc głęboki oddech-Czy mogę d-dotknąć twojej twarzy?-Zapytała Izanami nieco odważniej, chyba była na fali, po chwili macania Kure. W każdym razie, zrobiło się żywo w samorządzie.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyWto Paź 11, 2022 9:59 pm

Waaaa to był chyba jeden z pierwszych momentów, kiedy to Yuzuki poczuła pewną satysfakcję z samego faktu bycia starszym od kogoś, bo osobiście sama za bardzo nie zwracała uwagi na takie rzeczy... co też było czasami powodem jej problemów. Znaczy, to zazwyczaj były problemy innych, którzy chcieli nagle sprawić, żeby ich problem stawał się jej problemem. W niektórych przypadkach generowali sobie problem w postaci Yuzuki, która nie lubiła jak ktoś narzuca jej problemy.
Jak Izanami miała się do niej zwracać? Cóż, bez różnicy (co pewne będzie też dość wygodne dla Mistrza Gry).
- Może być, możesz też mi mówić po prostu po imieniu. Jak Ci wygodniej. - Uśmiechnęła się lekko, raczej odruchowo niż z chęcią przekazania jakiejś informacji, chociaż to też sprawiło, że jej ton był weselszy. Całe szczęście, że reszta postanowiła zignorować jej wpadkę, inaczej musiałaby przegryzać ludziom aorty.
Dzielnie siedziała, kiedy jej twarz była "badana", dzięki temu również dowiedziała się iż Izanami była osóbką praworęczną albo przynajmniej używała prawej ręki do posługiwania się laską. Wszystko było w porządku i nawet nie zakończyłoby się w awkward sposób. Ot, Izanami chciała 'zobaczyć' jak wygląda. Trzask drzwi niekoniecznie sprawił, że sama Yuzuki podskoczyła przestraszona, raczej dźgnięcie w oko sprawiła, że odruchowo drgnęła chcąc odsunąć głowę.
Zostanie piratem.
Tak na serio to chyba jeden z niewielu momentów kiedy to kolor twardówki oka pokazał się przydatny. Nie będzie widać zaczerwienienia, a jedynie łzawienie z jednego oka. Yuzu zamrugała intensywnie starając się pozbyć dziwnego pieczenia, a później przymknęła i przetarła oko dłonią spoglądając w kierunku nowoprzybyłej osoby. Ot. Pełna energii.
Z każdą chwilą zdobywała więcej przydatnych informacji! Jeszcze raz na szybko prześwietliła wzrokiem Kiyomi, a później Bajiego. Uśmiechając się do siebie.
- Oh, więc to Twoja wybranka, Baji? Może, źle Cię oceniałam na początku.. jeszcze jest dla Ciebie nadzieja! - Wyszczerzyła się głupkowato i jakoś odruchowo była gotowa do uniku wściekłych pięści Kiyomi, która to wydawała się tutaj największym zagrożeniem! Typ starszej siostry to najgorszy typ sprowokowanego wroga.
- Długo jesteście razem? - Tym razem to było rzucone w stronę Skarbniczki, bo jak atakować to na wszystkie fronty, a przy okazji może uda jej się poznać jak to tam jest z Sekretarzem x Skarbniczką. Na szczęście nawet z jednym okiem Yuzu opracowała drogę ucieczki by ewentualnie schować się przy Daji. Tak, Black Pantsu wydawała się jedyną oazą bezpieczeństwa.
- Kure Yuzuki, miło poznać swoją drogą. - Rzuciła jeszcze do Teruko w zależności gdzie się znajdowała, bo możliwe że plan nie wypalił i została sprowadzona do parteru gdzieś przy nowej dziewczynie. - Właśnie.. poza przyciągnięciem mnie tutaj kilka dni temu, to nie miałam okazji poznać Twojego imienia? - Tutaj wlepiła wzrok w Black Pantsu.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptySob Paź 15, 2022 9:53 pm

Rozmowa zeszła na zdecydowanie bardzo awkward temat z czego Yuzuki zupełnie nic sobie nie robiła. Kiedy odezwała się do Bajiego ten tylko westchnął, zwiesił głowę i knykciami pomasował sobie skronie, czekając aż zwyczajnie skończą. Skarbniczka jednak nie planowała pozostawić Yuzuki bez odpowiedzi i przechyliła głowę.
-Ara~?-Uśmiechnęła się ciepło do młodszej koleżanki.-Jeśli jesteś zainteresowana, myślę że za 200$ jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie-Przyłożyła palec do podbrudka.-Mmm... 300$, wszak wpierw postanowiłaś sobie zrobić żart z mojego Chło~pa~ka~-Powiedziała i dalej uśmiechała się do Yuzuki  jak ktoś, kto ma ochotę wyrwać jej aortę. Baji natomiast wyglądał jak ktoś kto bardzo chce zniknąć z powierzchni ziemi, albo chociaż z tego pomieszczenia.
-Bardzo nie ładnie Yuzuki-Stwierdziła klęcząca obok skarbniczki dziewczyna kręcąc z rozczarowaniem głową, ale skarbniczka chyba nie dała się nabrać i Teruko oberwała kolejny raz.
-Sanka Daji-Odpowiedziała zaś Kure black-pantsu, przy której to znalazła się Yuzu podczas akcji taktycznego odwrotu. Kiedy Kure zaprzyjaźniała się z Black pantsu, Teruko oczywiście musiała odpowiedzieć jeszcze na pytanie Izanami, siedziała tak więc chwilę zbita z tropu.
-Ale dlaczego?-Wypaliła sięgając po jednego z Cheesburgerów a na jej czaszkę opadła pięść po raz kolejny.-Będę miała wstrząs mózgu. Umrę. Zginę tutaj. Na pomoc-Załkała łapiąc się za głowę.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptySob Paź 15, 2022 10:57 pm

Cała ta sytuacja z sekretarzem i skarbniczką zaczęła przybierać nieoczekiwane zwroty akcji, ale za to były skarbnicą dziwnej wiedzy, którą Kure na pewno kiedyś wykorzysta. Wyglądało na to, że Kiyomi była naprawdę niebezpieczną kobietą i można było wyczuć jej intencje ukryte za tym przemiłym uśmiechem. Z jednej strony Yuzu chętnie by zaryzykowała starcie z tą lwicą, ale z drugiej... cieszyła się, że ostatecznie wycofała się na bezpieczną odległość, poza zasięg jej rączek.
- Chyba jednak dzisiaj odpuszczę, chociaż jest to strasznie kusząca oferta. - To też tłumaczyło dlaczego ona byłą obecnie skarbniczką samorządu. I nie chodziło o to, że była to nieosiągalna dla niej cena, raczej sama informacja nie była tyle warta... szczególnie, że działała w bardzo ciekawy sposób na Bajiego. O nie nie nie. Yuzuki sama pozna prawdę. - Poznanie odpowiedzi tu i teraz, mogłoby sprawić, że ktoś by tu nie przeżył~ - Posłała też również uroczy uśmiech w stronę Kiyomi, chociaż może sama nie chciała przegryzać nikomu aorty, przynajmniej nie w tym momencie.
Parsknęła tylko cicho kiedy to kolejny cios spadł na biedną Teruko, wybacz siostro dziś jesteś w tym sama! Kure nie zamierzała zbliżać się do tej bestii, szczególnie kiedy trochę ją prowokowała.
- Co czytasz? - Spróbowała też nieco zerknąć Daji przez ramię jeśli ta by jej na to pozwoliła skoro już znalazła się w jej okolicy.
Później też powoli mogła wracać na swoją poprzednią pozycję na kanapie o ile skarbniczka nie czyhała wciąż na jej aortę.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyPią Paź 21, 2022 9:26 am

Wyglądało na to że skarbniczka nie polubiła za bardzo Yuzuki bo gdy ta się odezwała posłała jej najbardziej krwiożerczy niewinny uśmiech jaki Yuzuki w życiu widziała. No ale nie można lubić każdego prawda? Czasem w życiu trzeba sobie narobić wrogów i jak na razie widać było że Kure raczej dostawała minusowe punkty przyjaźni u skarbniczki. Daji natomiast widząc że Yuzuki dalej się interesuje, pokazała jej jedynie okładkę tego co czyta "Path Magician tom 20" głosiła okładka mangi, tak więc Yuzuki mogła sama sobie przeczytać. Wracając na kanapę dostrzegła natomiast jak w którymś momencie Teruko i Izanami się chyba dogadały bo teraz ta druga obmacywała twarz tej pobitej.
-Kirino nie przyjdzie. Wypadły jej inne obowiązki.-Stwierdził Gensei spoglądając na telefon w czasie wypełniania papierów. Reszta samorządu wydawała się tym faktem średnio pocieszona a Teruko westchnęła głośno łapiąc za cheesburgera.
-I znów nie wyszło, znowu porażka-Dziabnęła bułę, obserwując tylko czy Kiyomi nie planuje znów rozłupać jej za coś czaszki.
-Dobrze, skoro tak to przejdźmy do kolejnego tematu. Wycieczki w przyszły weekend.-Twarz większości osób skierowała się na mówiącego Bajiego. Tylko Izanami zdawała się nie rozumieć o co chodzi - no i Yuzuki, rzecz jasna. Tutaj Baji spojrzał na dwa nowe nabytki samorządu-W przyszły weekend wszystkie klasy mają wycieczki szkolne. Obecność właściwie, poza kilkoma drobnymi wyjątkami jest obowiązkowa. Mniemam że w poniedziałek nauczyciele powiedzą wam o tym nieco więcej.-Yuzu gdzieś z tyłu głowy miała, że faktycznie rok temu mniej więcej w tym czasie, była jakaś wycieczka. Chyba na Okinawie byli?-Jako że będą ci nieliczni uczniowie którzy z jakichś powodów nie pojadą~ niektórzy z nas również muszą zostać by pilnować tych gagatków. Część z was już wie, część nie, ale z Genjim sporządziliśmy już listę i aktualnie wygląda tak że na wycieczkę nie pojadą: Ja, Kaori oraz Teruko-To powiedziawszy przymknął oczy. Kaori zaczęła tuptać w miejscu a po chwili podbiegła do Bajiego i zaczęła go bić piąstkami po udzie. Teruko też patrzyła jak by jej conajmniej nasrał do kawy.-Kaori, jesteś Vice przewodniczącą samorządu a jako że Gensei musi jechać, ty musisz zostać. Dobrze o tym wiesz. Teruko, ty wyjeżdżasz z kraju średnio raz w miesiącu, przeżyjesz bez wycieczki klasowej. To powiedziawszy jeśli ktoś z was nie planuje z jakiegoś powodu jechać, może się dobrowolnie zgłosić do pozostania i pomocy samorządowi. Oczywiście wtedy Teruko będziesz mogła pojechać. Ja nie jadę tak czy inaczej i Kaori również.-Poprawił okulary i spojrzał na Izanami i Kure-Wy się nie przejmujcie, jesteście nowe i w ogóle nie braliśmy was w tej kwestii pod uwagę. Bawcie się dobrze-Uśmiechnął się do Izanami i Kure, chociaż Izanami tego zobaczyć nie mogła. Teruko zaś rzuciła się na stopy Kiyomi.
-Kiyooooomi, nie chcesz zostać z Bajim!? Nie wiesz że taka wspólna, niemal samotna praca zbliża ludzi? Jak potraktujecie Kaori jak dziecko, możecie nawet bawić się w dom! Mama, Ta--Nie dokończyła bo kolejny kuksaniec opadł na jej głowę, sprawiając na dodatek że ugryzła się w język. Kaori również przerzuciła swoją uwagę z Bajiego na Teruko, posyłając jej wrogie spojrzenia.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyWto Paź 25, 2022 8:51 pm

Sprawdzanie jak daleko może się posunąć w swojej grze ze skarbniczką zostało zakończone sukcesem, a może nawet nieco przesadziła jak na pierwsze spotkanie. Dlatego teraz widząc jakże uroczy uśmiech skarbniczki uniosła lekko ręce na znak, że wycofuje się z tego starcia. Walka podjazdowa zakończona, teraz należało się ukryć i czekać na dogodniejszą okazję. Jeszcze będą najlepszymi psiapsi wrogami.
Zerknęła na okładkę mangi, przyjrzała jej się przez chwilę i odskoczyła z gracją.
- Żadnych spoilerów. - Rzuciła szybko, sama zaczęła tą serię stosunkowo niedawno, a jako, że nie ma jakiegoś zabójczego tempa czytania to wolała uniknąć psucia sobie zabawy. Aczkolwiek Daji zyskała kilka punktów na niewidocznej tablicy. Cokolwiek mogły one znaczyć.
Wieści iż Kirino się nie pojawi były bardzo niepocieszające dla samej Kure, oczywiście znaczyło to, że nie będzie w stanie wypomnieć swojej koleżance spóźnienia w tym miejscu, a nawet przy najbliższej okazji nie miało to sensu skoro mogła się zasłonić "obowiązkami". Zapewne zrobiła to specjalnie! Przebiegła bestia.
Parsknęła cicho na wieści o kolejnej porażce, przypominało to jej bardzo podobne stwierdzenie. Sama też zgarnęła jeden z podarków od Teruko, odpakowując i wgryzając się w zdobycz.
Wieści o szkolnej wycieczce brzmiały ekscytująco! Chwilowo jednak cały wyjazd zaszedł czarnymi chmurami gdy ogarnęła do czego dąży Baji. Ktoś zapewne będzie musiał zostać, miała tylko nadzieje, że wolontariat w obecny weekend da jej trochę punktów zasług, by uniknąć tego strasznego losu.
Mogła jednak odetchnąć z ulgą, jako że nie została jedną z wytypowanych osób. Trochę jej było nawet żal całej trójki, która musiała pełnić szkolne obowiązki tutaj na miejscu, ale cóż. Służba nie drużba. Była tak wdzięczna, że słysząc iż wraz z Izanami nie były nawet brane pod uwagę oraz widząc jak ten się uśmiecha, wyprostowała się i skłoniła uprzejmie. - Dziękuje, Baji-san! - Może nie był aż takim potworem. Znaczy na pewno nie był potworem typu Kiyomi, ale no.
Kure po tak krótkim czasie miała już jakiś obraz na co może sobie pozwolić ze Skarbniczką, a czego raczej musiała unikać. Teruko natomiast była ewidentnym przykładem człowieka o zerowym instynkcie samozachowawczym. Skoro nawet urocza Kaori piorunowała ją wzrokiem.
Swoją drogą ciekawe jak jej szefowa sobie poradzi w czasie gdy jej nie będzie.

Uh. Znaczy. To było dziwne. Jeszcze tak naprawdę nie zaczęła swojej pracy z vice przewodniczącą, a już się o nią nieco martwiła.
- Swoją drogą to gdzie jedziemy w tym roku? - Spytała wgryzając się ponownie w bułę. Skoro już miała jakąś przewagę informacyjną to czemu by nie wycisnąć z tego jeszcze więcej? Mogło to zaboleć osoby, które nie mogły jechać.. .ale lepiej plaster zerwać od razu, prawda?
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyPon Gru 12, 2022 8:40 pm

Tak więc wyglądało na to że klamka zapadła, a Kaori, Teruko i Baji mieli pozostać w szkole na czas wycieczki. Ostatnią istotną kwestią było oczywiście wyciagnięcie jeszcze jakichś informacji i tak gdy padło pytanie Baji popatrzył przez chwilę na Yuzuki po czym westchnął i wzruszył ramionami.-Rokkenjima. Mała wyspa na południe stąd. Morze, góry, lasy...-Masa rzeczy do robienia, tak generalnie.-Wyglądało na to też że nie pozostało już nic szczególnego do dogadania i raczej każdy zaczął zajmować się swoimi rzeczami. W kierunku Kure głowę odwróciła Izanami, wymawiając jej imię by sprawdzić czy gdzieś tam dalej jest. Kontynuowała gdy uzyskała jakieś potwierdzenie jej dalszej bytności w pobliżu-Masz jakieś plany na jutro? Myślałam że mogłybyśmy się bliżej poznać i skoczyć na zakupy, albo coś...-Dokładnie, albo coś, bo chodziło o pogłębianie relacji! No chyba że Kure miała już inne plany na jutro... albo robienie zakupów ze ślepą dziewczyną było dla niej zbyt upierdliwe.
Powrót do góry Go down
Yuzuki


Yuzuki


Liczba postów : 38
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptyCzw Gru 15, 2022 11:05 pm

Uzyskała odpowiedź, która nawet ją satysfakcjonawała. Tak niewiele, a jak dużo mówiło! Wyglądało nawet, że znajdzie sobie w trakcie coś do roboty. Kiedy to już wszyscy zaczynali zajmować się sobą jeszcze zanim została zaczepiona, Kure uświadomiła sobie jedną istotną rzecz. Zerknęła na Bajiego.
- Jeszcze jedno. Lista nowych osób i jakieś dane kontaktowe? Chyba, że umówiłeś już za wczasu całe to spotkanie? I jak rozumiem znajdują się już w akademiku? Jak wiele wiedzą i jak wiele mają się dowiedzieć? - Wolała się upewnić. Ostatnio jak dostali jakieś rozkazy to ostatecznie pojawiło się tam cała masa niedopowiedzeń, które co jak co, ale nieco utrudniały wykonywanie całości.

Później jak już mieli tą całą chwilę dla siebie, zerknęłą na Izanami z zainteresowaniem gdy tylko została wywołana.
- Tak? - Dała znak, że jest i poświęca jej całą swoją uwagę. Wysłuchała jej spokojnie i z każdym słowiem na twarzy Kure pojawiał się większy uśmiech! Zakupy? JASNE!
Dopiero po chwili dotarła do niej najważniejsza informacja.
"Jutro".
Kure położyła dłoń na dłoni koleżanki.
- Naprawdę bym chciała, ale jutro mam zająć się nowymi osobami, które dołączą do mojej klasy. - Westchnęła ciężko. Gdyby nie to, mogłaby ruszyć na spotkanie z Izanami bez obaw. Niech będzie przeklęta Kirino! Dalsza wypowiedź zależałaby od wcześniejszych informacji, które uzyskałaby od Bajiego. Dzięki temu może dałaby radę oszacować tak zwane 'co' 'gdzie' 'jak'.- Chyba, że udałoby mi się ich załatwić dość szybko, wtedy dałybyśmy radę się wyrwać bardziej po południu? - Uśmiechnęła się lekko, naprawdę miała nadzieje, że będzie mogła 'załatwić' obie sprawy w jednym dniu, nie musząc rezygnować z niczego.
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 185
Join date : 07/07/2022

A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 EmptySro Gru 21, 2022 7:41 pm

Baji akurat zajęty pałaszowaniem burgera, przewrócił oczami widząc że Kure zadaje pytania. Co prawda przynajmniej jedno z nich było całkiem sensowne, ale kurde.
-Wyślę ci potem numer do Leona, wydaje się być najbardziej ogarnięty-Stwierdził spokojnie, a skąd Baji miał numer Kure? Magia samorządu. Dalej uwagę Kure pochłonęła już niewidoma koleżanka, której jednak plany legły w gruzach - częściowo - bowiem Yuzu nie miała czasu. Częściowo. Izanami nic Kure nie odpowiedziała przez dłuższą chwilę, tylko tak siedziała i patrzyła się gdzieś w przestrzeń.
-Mmm wiem, że mogę się nie wydawać najbardziej rzetelną osobą, ale pomimo swoich wad, jestem całkiem użyteczna. Mogę się przydać przy oprowadzaniu ludzi a potem możemy same - lub z nimi - pójść na zakupy-Bo przecież czy nie było lepszego sposobu na zacieśnianie więzi niż spędzanie razem czasu! I tak, jak Yuzu się zgodziła, wszyscy rozeszli a następnego dnia, mogli spotkać.

I tak, dla Mugena i Leona minął tydzień (Niecały) od pamiętnej imprezy. Teraz zaś odebrali klucze do pokoju i no, Leon dostał informacje gdzie ma się spotkać i z kim i tak znaleźli się pod wejściem głównym do szkoły. On i... Mugen. Nana nie mogła bo źle się czuła, Ichigo była poza miastem, Hanma miał jakieś spotkanie a Kiba sesję zdjęciową. Tak więc cóż, został Mugen i jego wierny towarzysz Leon. I dwie nowe dziewczynki do podrywania! Bo tak oto najpierw pojawiła się Yuzuki, a chwilę później dostrzegli zmierzającą w ich stronę dziewczynę która to pomagała sobie białą laską, co oczywiście oznaczało że była niewidoma.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





A certain Highschool - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: A certain Highschool   A certain Highschool - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
A certain Highschool
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» A certain Highschool - Class 2E Roster

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: Toaru-