Share
 

 Arc III - What comes next x The means to be stronger

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Gwendolyn


Gwendolyn


Liczba postów : 123
Join date : 13/04/2018

Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Arc III - What comes next x The means to be stronger   Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 EmptyCzw Paź 13, 2022 8:01 pm

To były brutalne dwa tygodnie, jednak myśl o przetrwaniu treningu, zdobycia większej mocy oraz ponownie odzianie się w mundurek pozwoliły Gwendolyn to wszystko przetrwać. Szczególnie kluczowym elementem był właśnie wspomniany mundurek. Dla innych ot kawałek tkaniny, dla Gwen natomiast? Symbol. Symbol wielu rzeczy. Jej pierwszej porażki, jej słabości, drogi którą przeszła, rzeczy którą kochała i wielu innych. Nic więc dziwnego, iż w momencie jak jej nowa znajoma, Kuro uznała pierwszy trening za zakończony pokojówka była z siebie niezwykle zadowolona. Koniec końców jej nauczycielka okazała się być społecznie "okej" jasne, była osobą niewielu słów jednak traktowała ją poważniej niż każdy nauczyciel jakiego wcześniej miała. Zdecydowane również była najsilniejsza. Gwendolyn czuła, iż da radę jakoś się z nią dogadać i współpracować o ile oczywiście nie będzie próbować za dużo gadać. Zapewne właśnie dla tego jej myśli przez tak długi czas ich treningi choć brutalne to były ciche ..no poza jękami i krzykami bólu, czy przekleństwami - ale to zaliczało się do normy.

Na słowo "Hatsu" wzrok nastolatki się wytężył i patrzyła na następny czyn nauczycielki z ogromnym skupieniem. Hatsu miało być kolejnym krokiem, widząc jak nawet nie dotykając ziemi Kura sprawiła, iż ta zdawała się łamać niezwykle ekscytowało dziewczynę. Charakteryzująca technika? Czyli, że co? Wyzwolenie prawdziwej siebie? To miała być? Pokazać siebie? Jakoś wpleść siebie w Nen? Miała też nie myśleć za dużo, czyli pokierować się za tym co pierwsze przyjdzie jej na myśl? Okej... chyba... chyba była w stanie to zrobić.
- ...Ok.
Odpowiedziała tylko tyle na słowa Kuro, po czym zrobiła krok w tył, zamknęła oczy i wzięła kilka głębokich oddechów aby utorować swój umysł w tym ważnym momencie.

Umysł dziedziczki intensywnie ale i szybko przebył następującą drogę. Na czym jej zależało? Na sile. Po co jej ta siła? Dla zemsty, by ludzie ją docenili, przestali lekceważyć. Co symbolizowało jej drogę, jej istotę? To było mega proste - mundurki, na przykład takie jaki właśnie nosiła. To właśnie w stroju pokojówki czuła się najpotężniejsza. One nie tylko symbolizowały jej siłę, one jej ją dawały. Jak najłatwiej można scharakteryzować siłę? Potężna moc, zdolność do zadania dewastujących obrażeń oraz niewrażliwość na ataki. W głowie Gwen zrodziła się myśl perfekcyjnej zbroi, która nie tylko zapewniała by ochronę, ale i obdarowała by wzmocnieniem fizycznych atrybutów. Zupełnie jak robi to opanowany właśnie Ren, ale ...lepiej, znacznie lepiej. Proste? Proste, ale i ona sama była prostą osobą. No... może nie, aż tak prostą jak Rumi, ale wciąż.  Na moment dziewczyna zatrzymała się na swych słabościach, nigdy nie była zbyt dobra w planowaniu, w tym dużo lepiej radzili sobie ludzie pokroju Shielda. Ona sama? Ona była wojownikiem i to na tym powinna się skupić a wydawanie rozkazów zostawić innym. W sumie, jakby się nad tym zastanowić to to właśnie robiły pokojówki, które tak uwielbiała i no... nazwijmy rzeczy po imieniu fetyszowała. Jakby ta moc pomogła jej stać się lepszą pokojówką, a nie tylko brutalem w pięknym stroju, to zdecydowanie byłby to plus, prawda? Taa... Z takim to torem myślenia skupiona na stworzeniu swego własnego Hatsu, próbą jego ukształtowania i manifestacji. Chyba tak to miało działać? Kuro kazała dużo nie myśleć, to poza tym, dużo więcej już brutalna fanka pokojówek nie myślała a pozwoliła instynktom oraz determinacji działać w ukazaniu jej "wyzwolenia siebie".


Cytat :
Super Sentai Maid Mode

"Fighting spirit is the only thing a maid needs!"

Mechanicznie Super Sentai Maid Mode to Ken i Ryu podkręcone, WZMOCNIONE na zupełnie nowy poziom niedostępny dla przeciętnych użytkowników tej zdolności. Ciało, fizyczne atrybuty jak i aura Nen Gwendolyn podczas użytkowania Hatsu staje się wielokrotnie potężniejsza, pozwalając jej atakować mocniej i wytrzymywać jeszcze więcej.


Ograniczenia: Możliwe do aktywacji jedynie nosząc strój jaki może zostać uznany przez ogół za strój pokojówki.

Przysięga:

  • Mistrz: Na początku każdego dnia(6:00), bądź po przebudzeniu jeśli tą godzinę przespała Gwendolyn musi mentalnie wybrać swego mistrza czy też mistrzynię - osobę zdolną do wydawania specjalnego rozkazu aktywującego moc skrytą w Super Sentai Maid Mode. Prócz tego rozkazu, Pokojówka musi spełniać i wszelkie inne rozkazy Mistrza, chyba że te bezpośrednio zagrażają jej życiu, zdrowiu, czy w jakiś sposób zaburzają naturę Hatsu Gwen, np. "Zabij się."

  • Rozkaz, Natura pokojówki - Chcąc w ten sposób ukazać swą determinację w osiągnięciu zemsty, ale i oddanie swej miłości do idei pokojówki w normalnych okolicznościach Super Sentai Maid Mode, ukazuje swą pełną moc  jedynie gdy pokojówka aktywuje Hatsu aby wykonać rozkaz jaki to został jej tego dnia nadany przez Mistrza. Jedynym wyjątkiem jest dokonanie personalnej zemsty, która jest ważniejsza od rozkazu. Gwen z własnej woli użyć może jedynie na osobach które są lub były powiązane z MOP. W sytuacji gdy rozkaz pokrywa się z personalną zemstą, moc Super Sentai Maid Mode zwiększa się jeszcze bardziej.

  • Porażka, Natura pokojówki - Niepowodzenie w wypełnieniu Rozkazu Specjalnego, bądź trzech zwykłych rozkazów jednego dnia aktywuję karę. Karą jest utracenie wszelkich zdolności Nen oraz umiejętności bojowych do następnego poranka(6:00). Osobowość Gwen wówczas zanika, zastąpiona osobowością idealnej wizji pokojówki wedle samej Gwendolyn. Czyli istoty potulnej, pogodnej, skromnej, skorej do pomocy i stroniącej od przemocy. Gotowej do pomocy w obowiązkach domowych. Osobowość ta nazywa się po prostu "Maid".

Powrót do góry Go down
Shield


Shield


Liczba postów : 91
Join date : 19/03/2018

Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Arc III - What comes next x The means to be stronger   Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 EmptySob Gru 24, 2022 5:24 pm

Trening nie był łatwy. Szczególnie dla Shielda, jaki to w naturze jednak nie miał zbyt bardzo trenowania. De facto, nigdy nie był jakiś... bojowy. Najmniej z całej ich drużyny. Jedynie co nieco wiedział jakie zagrywki mogły mu wyjść dobrze, oraz jak zarządzić ich zespołem aby pracowało się efektywnie - a i te umiejętności niekoniecznie były jakieś niesamowite. Trenowanie więc, unikania i kontratakowania? Jeszcze przy użyciu Nenu? Definitywnie nowość dla chłopaka pod każdym względem. Jakoś mu się jednak udało, a technika jakiej nauczył się następnie była już znacznie ciekawsza. Wyczuwanie osób. Radar. "En." Coś co Shield definitywnie chciał rozwinąć, szczególnie słysząc że może to stać się jeszcze potężniejsze. Mu wystarczyłoby zwiększenie trochę zasięgu i wyeliminowanie opóźnienia w wyczuwaniu ruchu innych. Szczególnie to drugie było istotne, i dla niego, nieumiejętnego w walce, niezwykle przydatne. Przez te dwa tygodnie miał nadzieję znaleźć wolne momenty, żeby trochę bardziej nad nim popracować. Wstępnie, nad zwiększeniem trochę zasięgu swojego radaru.

Kolejny etap treningu. Hatsu. Indywidualna technika. Przysięgi. Ograniczenia. Ich przykłady. Jeżeli dobrze rozumiał, przysięgła była w pewnym sensie ograniczeniem, tylko bardziej potężnym. Dotyczącym całości jego... jestestwa. Tak przynajmniej uprościł to sobie w głowie. I... no brzmiało to poważnie. Skomplikowanie. Definitywnie jak coś co chciał zrobić, jednak... musiał się zastanowić. Znalazłby skrawek podłogi dla siebie, wyciągnął rysownik i... zaczął wypisywać ideę. Skleić coś sensownego, bo łatwiej było to zapisać, niż wszystko zapamiętać. Łatwiej było w ten sposób przeanalizować.
Co było całym celem jest jestestwa w ostatnim czasie? Pomoc. Obrona. Jego drużyna. Jego "Rodzina". Tak jak Shield nie był tak szlachetną osobą, aby nieść pomoc wszystkim, tak tym po drodze jakich napotkał... starał się to robić. Był pacyfistą. Nie był kimś dobrym w atakowaniu innych. Tutaj dużo lepsza była Gwen czy Fix. On sam jednak? Jego celem była obrona. Manipulacja polem bitwy i zadbanie o ochronę swoich "pionków". Potrzebował czegoś, co mu w tym pomoże. Kogoś, to mu w tym pomoże. Nie zawsze miał swoją rodzinę pod ręką, żeby współpracować. Potrzebował kogoś innego. Potrzebował partnera. Nie mógł być to jednak słaby partner. Miał być silne. Miał być obrońcą. Z ideą w umyślenie, Shield starał się nadać wizję temu, co to w jego wyobraźni się ukształtowało.

Spoiler:
Powrót do góry Go down
Grand Master


Grand Master


Liczba postów : 183
Join date : 07/07/2022

Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Arc III - What comes next x The means to be stronger   Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 EmptySro Sie 23, 2023 6:58 pm

Gwen

Wbrew obiegowej opinii, wzmacniacze nie byli głupi. Neito też, nie była głupia. Dysponowała fantastycznym zmysłem walki więc dość szybko w jej głowie pojawiła się wizja tego jak powinno wyglądać jej Hatsu. Rzecz w tym że łatwiej jest coś wymyślić, niż to opanować, zwłaszcza jeśli była dopiero żółtodziobem w dziedzinie nenu. I tak chociaż wiedziała CO chce osiągnąć, niemiała zielonego pojęcia JAK to osiągnąć. A metody których próbowała przez ostatnie godziny spełzły zupełnie na niczym. Nie osiągnęła żadnego postępu. Null. To oznaczało że musiała to jakoś rozgryźć, albo spróbować szczęścia, prosząc o pomoc Kuro.

Shield

Shield również po dłuższym czasie, zdołał ukształtować sobie w głowie technikę Nen którą chciał opanować. Coś, co miało pomóc mu w przyszłości z wszelkimi problemami, z jakimi się mierzył. Chociaż o tym nie wiedział, jego towarzysze w tym momencie pracowali nad własnymi Hatsu. I zapewne każdy z nich spotykał się w tym momencie z tym samym problemem. Wymyślić Hatsu było ciężko. Opanować Hatsu od zera - było jeszcze trudniej. Bo chociaż po wielu godzinach Shield zdołał sobie Hatsu wymyślić, to nawet nie wiedział w co ręce włożyć by swoją wizję jakkolwiek do życia powołać. Albo więc pora tip topami dotrzeć do celu, albo może poprosić nauczycielkę o pomoc. Cokolwiek postanowi - przed nim było wyzwanie zdecydowanie większe, niż to co osiągnął do teraz.
Powrót do góry Go down
Shield


Shield


Liczba postów : 91
Join date : 19/03/2018

Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Arc III - What comes next x The means to be stronger   Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 EmptySob Sie 26, 2023 2:09 pm

Wymyślenie całej idei faktycznie nie było proste i wymagało od niego wiele. W tym wszystkim jednak zapomniał że... to nie wszystko. Po części, liczył że z jasnym obrazem w głowie po prostu zamachnie ręką i stanie się magia. A to tak niestety nie działało. Mógł własnoręcznie kombinować nad tym wszystkim, ale jednak... mieli nauczycieli, prawda? To też postanowił pójść zwyczajnie do pani Peregrin ze swoją ideą. Przedstawić jej jego ideę jaką to miał zapisaną w rysowniku i jaka tylko czekała na weryfikację.
- Jesteś w stanie mi polecić, jak powinienem zacząć trening stworzenia takiego Hatsu? - zapytał dość prosto po tym jak wręczył jej zapiski w rysowniku. No, mógł samemu kombinować, ale to najpewniej i tak będzie robił. Po rozmowie ze swoją nauczycielką, jaka może fortunnie będzie miała jakieś rozwiązanie tego problemu.
Powrót do góry Go down
Gwendolyn


Gwendolyn


Liczba postów : 123
Join date : 13/04/2018

Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Arc III - What comes next x The means to be stronger   Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 EmptyWto Sie 29, 2023 2:25 am

Westchnęła głośno. Idea hatsu znalazła się w jej głowie, jednak konkretnie nie wiedziała co ma czynić dalej. Zerknęła na towarzyszkę i nauczycielkę, bijąc się z swymi myślami czy zapytać o pomysł.
- Eeeeeh? Ten... wiem dokładnie co chcę osiągnąć, ale nie mam pojęcia JAK z tym ruszyć dalej. Mam se to wyobrażać? Medytować?
Głośno myślała, nie patrzyła w stronę nauczycielki, ale mówiła na tyle głośno by ta to doskonale słyszała, łatwo było również zauważyć frustracje na jej twarzy. Podrapała się pod podbródkiem, następnie po czubku głowy. Myślała. Główkowała ale żaden magiczny sposób nie przychodził jej do głowy. Westchnęła ponownie po czym spojrzała wprost na brutalną nauczycielkę.
- Pomóż. Jaki jest następny krok?
Poprosiła starając się zachować spokój i ignorować frustracje.
Powrót do góry Go down
Felix


Felix


Liczba postów : 76
Join date : 30/08/2020

Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Arc III - What comes next x The means to be stronger   Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 EmptySob Wrz 30, 2023 11:06 pm

Trening nie był trudny. Był kurewsko straszny. Nigdy nie spodziewał się, że kiedykolwiek w całym jego jebanym życiu będzie w stanie stwierdzić, że w obecnym momencie śmierdzi śledziem, a dodatkowo podczas tego śmierdzi też częściowo dorszem. Oczywiście, normalnie by powiedział, że śmierdzi rybą... ale nie. Nie w tym momencie, nie po tym treningu. To było przerażające. Ironicznie, nie sądził, że kiedykolwiek bałby się rzuconej kostki mydła. Mydło nie mogło być jakoś skuteczną bronią, prawda?
Mylił się. Wizja utraty oka czy też po prostu wizji w jednym z oczu, nie było czymś co by przewidział... Całe szczęście, była to jedynie siła uderzenia... a nie faktyczna "strata". Niemniej kilka najbliższych dni była dla niego istną katorgą i momentami po prostu chciał zostać w swoim pokoju. Jednak codziennie podnosił się i szedł do tego przeklętego magazynu, gdzie latały śledzie, dorsze, mydła i inne dziwne rzeczy, który miały zatruć mu życie. Póki jeszcze stał. Póki jeszcze był w stanie wstać ze swojego hamaka, nie mógł się poddać. Aż w końcu nadszedł ten dzień, gdy był w stanie stawić jakikolwiek opór i odpowiedzieć jakimś "sensownym ogniem". Wtedy też ogłoszone zostało, że to koniec treningu. Felix mógł odetchnąć z ulgą i powoli udać się do biura Roma. Nawet już nie przejmował się, że prawdopodobnie walił niemiłosiernie "rybą", teraz nawet nie chciał próbować rozróżniać ich gatunków. To nie było ważne w tym wypadku. Teraz najważniejsze było to, że udało mu się przetrwać ten cały "trening", chociaż faktycznie mógł się podczas niego wiele nauczyć.
Dostał kolejne instrukcje, dość ogólne, ale chyba wystarczające by coś faktycznie osiągnąć. Miał nadać swojemu Nenu jakieś właściwości. Felix nie miał żadnego konkretnego obrazu w głowie, przynajmniej podczas przemyśleń tego wszystkiego. Następnie faktycznie próbował próbował rozproszyć swój Nen w pomieszczeniu. Transmutując go w lód. Malutkie drobinki, rozsiane w otoczeniu, by móc złączyć te części w coś większego. Kształtować go dowolnie by wykorzystać to do ataku czy obrony. Przy okazji obniżając temperaturę w swoim otoczeniu. Wszelakie twory stworzone przez jego Nen byłby pod jego kontrolą. Możliwe, byłaby to odpowiedź co do utraconej ręki.
- Czy w tym wszystkim jesteśmy jakoś ograniczeni? Co możemy osiągnąć poprzez transmutację naszego Nenu? - Spytał dość luźno, próbując obecnie obniżyć temperaturę w biurzę, kiedy to otaczając swoją osobę nenem by nie odczuwać zimna.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Arc III - What comes next x The means to be stronger   Arc III - What comes next x The means to be stronger - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Arc III - What comes next x The means to be stronger
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3
 Similar topics
-
» Team 1: Prologue - Among Stronger Ones

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kot Terrorysta :: HUNTER X HUNTER-